Witam wszystkich!
To kolejny piękny przekaz Archanioła Gabriela, tym razem rzez Lindę Dijon. Niezbyt wiele słów i olbrzymia doza treści.
Polecam!
Archanioł Gabriel dmucha w jej trąbę prawdy, triumfu i nowych początków
Linda Dillon, Rada Miłości
01 grudnia 2012
http://counciloflove.com/2012/12/archangel-gabriel-blows-her-trumpet-of-truth-triumph-and-new-beginnings/
Pozdrowienia.
Ja JESTEM Gabriel, JESTEM Gabrielle, Lilia Miłości, trąba Prawdy, Posłaniec JEDNEGO i tak, stoję tu w ten dzień z naszym ukochanym St Germaine, opiekunem JAM JEST. Stoję tu w ten dzień z Sanat Kumara, planetarnym logos, strażnikiem prawa powszechnego. I Fundusz Powierniczy i JAM JEST i Uniwersalne Prawo są prawami Miłości i Radości i Spełnienia. Dziecko, nie słyszałaś ode mnie przez jakiś czas, ale to nie znaczy, że nie byłem z wami i nie byłem zajęty, gdyż ważne jest, żeby ta cała planeta i faktycznie, cały ten układ planetarny, i wszechświat był wypełniony złotym eliksirem Radości i odmłodzenia, napraw i renowacji.
Dlaczego miałabyś ze mną walczyć? Dlaczego miałyby jakieś istoty na planecie Gaia, z tym potężnym Archaniołem, czy gdziekolwiek indziej próbować ze mną walczyć? Dlaczego mieliby próbować opierać się napływowi i darowi radości? To jest poza absurdem, ale tak jest, kopiąc i krzycząc i powodując zamieszanie. I nie ma znaczenia, czy jest się w Chicago lub Los Angeles, lub Syria, lub na równinach Afryki.
Dlaczego ludzie się opierają radości? Ponieważ boją się, że nie są godni, aby ją otrzymywać. Cóż, jest to ostateczne wezwanie. Nie, nie mówię tego w sposób zagrażający, bo Ja nie grożę. To jest dla istot ludzkich starych wymiarów i starych realiów życia. To co robię, to rozciągam siebie na Was szeroko i całkowicie i wiesz, że gdy to robię, dziecko, to naprawdę nie macie dużo szansy, prawda? Bo Ja owijam Was w moich skrzydłach ze złota i podnoszę Was i poprowadzę, albo do serca JEDNEGO lub do serca Gai. I staram się dla Was jak robiłem dla Was od eonów.
Teraz dmucham w mój róg, dmucham w moją trąbę prawdy i nie brzmi ten dźwięk jako "koniec", to nie jest dźwięk Armageddonu, bo to jest śmieszne, to jest dźwięk prawdy, triumfu nowych początków. Nawet ci, którzy są najbardziej drażliwi, najbardziej odporni, ci, którzy wierzą, że są w świecie ran, i smutku, i bólów będą podniesieni. Nie, nie mam na myśli, i pozwól mi być bardzo klarownym, w tym, ja tu nie mówię o usunięciu z ziemi, dziecko. I nie mówię tu o zmianach ziemi, które są katastrofalne. Mówię o podnoszeniu serc, umysłów, waszej duszy, i ja mówię o zejściu w nową rzeczywistość i to jest rzeczywistość serdecznej świadomości, to jest rzeczywistość miłości.
Żyliście, kolektywnie, w takiej iluzji, i teraz zaczynacie naprawdę widzieć i rozumieć siłę swoich myśli, swoich pragnień, swoich kreacji. I posuwacie się do przodu z prędkością miłości, nawet nie światła, ale miłości. I to jest czas.
Jeśli wybierasz się w podróż, a ja sugeruję, że tak, możesz spakować co ci potrzeba, ale nie chciałabyś, aby ciężar zgiął cię w pół. Więc dla tej podróży w ruchu poprzez to Przesunięcie, ja proponuję spakować się lekko, spakować radość, spakować zaufanie tak, że możesz mieć wolne ręce, aby osiągnąć innych, aby dać im, Tą pomocną dłoń, jakiej potrzebują.
Tak wielu z was pracowało i zaangażowało się moim bratem Michałem, ale także zaangażowało się ze mną. I powiedziałaś mi, dawno temu "Gabriel, kiedy zabrzmi twój róg będę tam i odpowiem". Dobrze, jest to dzień, kiedy działamy dalej razem, i nie dzień, moment lub godzina. Ale ty rozwinęłaś skrzydła dawno temu, dziecko, i to jest czas, aby ich używać. Są piękne, ale nie są tylko dekoracyjne. Zatwierdzasz swoją wolność, a to oznacza swobodny lot i Germaine i Ja nie mogliśmy być bardziej pożądający zobaczyć, jak to robisz.
Ale jaka jest moc przy wzlocie? Czym jest ta moc, napęd? To jest radość. I jeśli mówisz do mnie "Gabriel, nie czuję radości. Nie wiem, gdzie jest moja radość, gdzie odeszła. Gdzie mogę ją znaleźć”? Przede wszystkim radzę spojrzeć w lustro, spójrz jakim jasnym aniołem jesteś. A jeśli to nie wystarczy, dziecko, wyjdź na zewnątrz. Obejrzyj cudowne niebo, kolor Matki, idź nad morze, do wody, do strumienia, do potoku, i zobacz radość, gdzie ryby pływają, delfiny się bawią. Piasek, po prostu siedzą i otrzymują błogosławieństwa, którymi Gaja ich obdarza. Spójrz na trawę. Widziałaś kiedyś jedno źdźbło trawy? Są one w świadomości jedności, jak są rośliny i drzewa, ptaki. Jesteście ostatni w kolejce, aby dojść do tego zrozumienia jedności, więzi, dawania i otrzymywania w równowadze.
Radość jest tam do wzięcia. Otwórzcie swoje serca i odbierzcie to, co Wam daję tak swobodnie tego dnia i każdego dnia. A potem przenoście tą radość i szerzcie ją, tak, aby na Bliski Wschód, do Syrii, do Konga, do Wenezueli, do każdego miejsca zamieszania, do każdego serca, które siedzi wierząc, że jest samo. I wtedy, tak, tańcz na niebie, tańcz w pokoju, bo drogie serca, ja będę z wami tańczyć.
Jest to czas świętowania, to jest czas na spełnienie obietnicy Matki i jedyna rzecz, którą mamy do powiedzenia ten dzień jest „Alleluja”! Pozwólcie nam zająć się tym. Idźcie w pokoju. Żegnam.
Channelowane przez Lindę Dillon 01.12.12
Linda Dillon, Rada Miłości
01 grudnia 2012
http://counciloflove.com/2012/12/archangel-gabriel-blows-her-trumpet-of-truth-triumph-and-new-beginnings/
Pozdrowienia.
Ja JESTEM Gabriel, JESTEM Gabrielle, Lilia Miłości, trąba Prawdy, Posłaniec JEDNEGO i tak, stoję tu w ten dzień z naszym ukochanym St Germaine, opiekunem JAM JEST. Stoję tu w ten dzień z Sanat Kumara, planetarnym logos, strażnikiem prawa powszechnego. I Fundusz Powierniczy i JAM JEST i Uniwersalne Prawo są prawami Miłości i Radości i Spełnienia. Dziecko, nie słyszałaś ode mnie przez jakiś czas, ale to nie znaczy, że nie byłem z wami i nie byłem zajęty, gdyż ważne jest, żeby ta cała planeta i faktycznie, cały ten układ planetarny, i wszechświat był wypełniony złotym eliksirem Radości i odmłodzenia, napraw i renowacji.
Dlaczego miałabyś ze mną walczyć? Dlaczego miałyby jakieś istoty na planecie Gaia, z tym potężnym Archaniołem, czy gdziekolwiek indziej próbować ze mną walczyć? Dlaczego mieliby próbować opierać się napływowi i darowi radości? To jest poza absurdem, ale tak jest, kopiąc i krzycząc i powodując zamieszanie. I nie ma znaczenia, czy jest się w Chicago lub Los Angeles, lub Syria, lub na równinach Afryki.
Dlaczego ludzie się opierają radości? Ponieważ boją się, że nie są godni, aby ją otrzymywać. Cóż, jest to ostateczne wezwanie. Nie, nie mówię tego w sposób zagrażający, bo Ja nie grożę. To jest dla istot ludzkich starych wymiarów i starych realiów życia. To co robię, to rozciągam siebie na Was szeroko i całkowicie i wiesz, że gdy to robię, dziecko, to naprawdę nie macie dużo szansy, prawda? Bo Ja owijam Was w moich skrzydłach ze złota i podnoszę Was i poprowadzę, albo do serca JEDNEGO lub do serca Gai. I staram się dla Was jak robiłem dla Was od eonów.
Teraz dmucham w mój róg, dmucham w moją trąbę prawdy i nie brzmi ten dźwięk jako "koniec", to nie jest dźwięk Armageddonu, bo to jest śmieszne, to jest dźwięk prawdy, triumfu nowych początków. Nawet ci, którzy są najbardziej drażliwi, najbardziej odporni, ci, którzy wierzą, że są w świecie ran, i smutku, i bólów będą podniesieni. Nie, nie mam na myśli, i pozwól mi być bardzo klarownym, w tym, ja tu nie mówię o usunięciu z ziemi, dziecko. I nie mówię tu o zmianach ziemi, które są katastrofalne. Mówię o podnoszeniu serc, umysłów, waszej duszy, i ja mówię o zejściu w nową rzeczywistość i to jest rzeczywistość serdecznej świadomości, to jest rzeczywistość miłości.
Żyliście, kolektywnie, w takiej iluzji, i teraz zaczynacie naprawdę widzieć i rozumieć siłę swoich myśli, swoich pragnień, swoich kreacji. I posuwacie się do przodu z prędkością miłości, nawet nie światła, ale miłości. I to jest czas.
Jeśli wybierasz się w podróż, a ja sugeruję, że tak, możesz spakować co ci potrzeba, ale nie chciałabyś, aby ciężar zgiął cię w pół. Więc dla tej podróży w ruchu poprzez to Przesunięcie, ja proponuję spakować się lekko, spakować radość, spakować zaufanie tak, że możesz mieć wolne ręce, aby osiągnąć innych, aby dać im, Tą pomocną dłoń, jakiej potrzebują.
Tak wielu z was pracowało i zaangażowało się moim bratem Michałem, ale także zaangażowało się ze mną. I powiedziałaś mi, dawno temu "Gabriel, kiedy zabrzmi twój róg będę tam i odpowiem". Dobrze, jest to dzień, kiedy działamy dalej razem, i nie dzień, moment lub godzina. Ale ty rozwinęłaś skrzydła dawno temu, dziecko, i to jest czas, aby ich używać. Są piękne, ale nie są tylko dekoracyjne. Zatwierdzasz swoją wolność, a to oznacza swobodny lot i Germaine i Ja nie mogliśmy być bardziej pożądający zobaczyć, jak to robisz.
Ale jaka jest moc przy wzlocie? Czym jest ta moc, napęd? To jest radość. I jeśli mówisz do mnie "Gabriel, nie czuję radości. Nie wiem, gdzie jest moja radość, gdzie odeszła. Gdzie mogę ją znaleźć”? Przede wszystkim radzę spojrzeć w lustro, spójrz jakim jasnym aniołem jesteś. A jeśli to nie wystarczy, dziecko, wyjdź na zewnątrz. Obejrzyj cudowne niebo, kolor Matki, idź nad morze, do wody, do strumienia, do potoku, i zobacz radość, gdzie ryby pływają, delfiny się bawią. Piasek, po prostu siedzą i otrzymują błogosławieństwa, którymi Gaja ich obdarza. Spójrz na trawę. Widziałaś kiedyś jedno źdźbło trawy? Są one w świadomości jedności, jak są rośliny i drzewa, ptaki. Jesteście ostatni w kolejce, aby dojść do tego zrozumienia jedności, więzi, dawania i otrzymywania w równowadze.
Radość jest tam do wzięcia. Otwórzcie swoje serca i odbierzcie to, co Wam daję tak swobodnie tego dnia i każdego dnia. A potem przenoście tą radość i szerzcie ją, tak, aby na Bliski Wschód, do Syrii, do Konga, do Wenezueli, do każdego miejsca zamieszania, do każdego serca, które siedzi wierząc, że jest samo. I wtedy, tak, tańcz na niebie, tańcz w pokoju, bo drogie serca, ja będę z wami tańczyć.
Jest to czas świętowania, to jest czas na spełnienie obietnicy Matki i jedyna rzecz, którą mamy do powiedzenia ten dzień jest „Alleluja”! Pozwólcie nam zająć się tym. Idźcie w pokoju. Żegnam.
Channelowane przez Lindę Dillon 01.12.12
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz