Witam wszystkich!
Kolejny comiesięczny przekaz grupy Arkturian jest w sporej części
powtórzeniami, co wcześniej występowało niezmiernie rzadko.
Usprawiedliwiłbym to potrzebą chwili, czy sytuacji. Wszystko to jednak
absolutnie dotyczy naszych obecnych odczuć i doznań. I choć może
czytaliśmy to gdzie indziej lub wcześniej to nad większością stwierdzeń i
"rad" jednak należałoby się zastanowić, tak jak np. nad zasadą
pierwszego, intuicyjnego odczucia (myśli). W moim przypadku to się
sprawdza, choć jako "techniczny" mam silny związek z logiką. Warto też w
tekście zauważyć efekty "uciekania od lekcji" i braku wybaczania sobie i
innym.
Arkturianie – Uwalnianie, wybaczanie, rezonans.
Channeler: Marilyn Raffaele,
30 czerwca 2013 r.,
http://www.onenessofall.com/newest.html
Pozdrawiamy raz jeszcze, Drodzy,
Obserwujemy
jak się wyrywacie mając więcej i więcej światła, jak budzicie się do
prawdy i zaczynacie nią żyć w waszym codziennym życiu. Nie
obserwujemy żadnej reakcji na wiele problemów, które wcześniej
musiałyby was zdenerwować - zaczynacie doświadczać braku rezonansu ze
wszystkim, co jesteście gotowi zostawić za sobą.
Wszystko jest energią, i kiedy twój związek z czymś lub kimś pracuje, to oznacza, że jesteś wibrujący na tym samym poziomie.
Gdy poziom energii jednostki zmienia się, często już nie rezonuje z
tymi samymi ludźmi, żywnością, rozrywką, wiadomościami, itd. i nie jest
już w tej samej "fali", że tak powiemy. Duchowy wzrost jest procesem
rozwoju spod gęstych i ciężkich energii separacji i świadomości dualizmu
i do wyższych, lżejszych częstotliwości prawdy.
Niektórzy, w
niewiedzy, tego, co się dzieje, walczą o przywrócenie tego, z czym już
nie rezonują, myśląc, że musi być problem wewnątrz powodujący, że oni
już nie cieszą się lub nie wierzą tak jak kiedyś. To
nie jest problem, ale zakończenie nauki, drodzy, i po prostu
odzwierciedla przesunięcie energii z tego, do czego jesteście
przyzwyczajeni (koncepcje i przekonania 3D) do tego, co jest teraz
przebudzeniem (prawda, kim i czym jesteście).
To jest tym, o co prosiliście, drodzy, więc nie bójcie się puścić wszystko i wszystkich, to, co już nie rezonuje z wami, bez względu na to, jak bardzo to było częścią waszego życia do tej pory.
Słyszymy wielu mówi, "Co, moje małżeństwo, moja rodzina, po prostu pozwolić im odejść" Nie, puszczanie (uwalnianie) oznacza puszczanie swoich pojęć o tych rzeczach. Oznacza
to, świadomy wybór, aby usunąć wszelkie przewody energetyczne, które
wciąż trzymają was w niewoli koncepcji, osób, miejsc i sytuacji - to
jest duchowa świadomość, a potem żyć z tej świadomości.
To
może lub nie doprowadzić do zakończenia niektórych relacji, ponieważ
świadomość niesie ze sobą poczucie oderwania, nawet w obrębie jednej
rodziny. Problemy, które wydawały się bardzo ważne po prostu już nie
rezonują, i to jest często trudne do zaakceptowania dla tych, którzy
zawsze znali was w pewien sposób.
Kiedy
nie ma już złości lub problemów związanych z ego w odniesieniu do
jakiejś osoby lub sytuacji, ale po prostu zrozumienie, że cała sprawa
jest już stara i została zakończona przez prawdę i miłość, to bez
względu na wszystko można puścić i pozostawić.
Jednak, gdy
jesteście wciąż uwikłani i cierpicie z powodu ludzkich pojęć i
przekonań na temat sytuacji i po prostu szukacie ucieczki przez
"puszczanie", lekcja będzie się powtarzać, niezależnie od tego, gdzie
osoba może uciec. Lekcje po prostu unikane, muszą być nauczane ponownie i
ponownie, aż do rozwiązania w powyższy sposób.
Bolesne sytuacje życiowe wskazują, u duchowego ucznia potrzebę i gotowość do głębszej pracy –
poszukania wewnątrz, aby odkryć duchową lekcję prezentowaną jako
sytuacja. Potem z kolei musi nastąpić integracja i praktyka, czy prawda
została nauczona i towarzyszy jej przebaczenie sobie i innym.
Kiedy
znajdziecie się w trudnych sytuacjach, nauczcie się iść do wewnątrz i
zapytać, "w co ja wierzę, co jest przyczyną, że czuję się w ten sposób? W
świetle prawdy Ja wiem, czy to prawda? "W ten sposób można
odkryć, z jakimi starymi koncepcjami i przekonaniami jesteście jeszcze w
rezonansie, i gdy zaczniecie pozwalać tym przekonaniom odchodzić i żyć z
prawdą okaże się, że zewnętrzne doświadczenia zaczną manifestować się
odpowiednio.
Jest "wiedza", gdy coś jest zakończone i nadszedł czas, aby przejść dalej - wiedza, która płynie z wewnątrz jako pierwsze intuicyjne poczucie, która cicho przewodzi i uczy – Zaufajcie
tej wiedzy, bo ona pochodzi z prawdziwego Ciebie. Każdy człowiek ma tę
zdolność, ten wewnętrzny głos, ale wolna wola pozwala wszystkim na wybór
słuchać, albo nie.
Światło wyżej wymiarowych energii
przynosi wszystkie stare i nadal niedokończone sprawy, na które należy
spojrzeć i zobaczyć je w nowym świetle, a to często rodzi potrzebę
przebaczenia sobie jak i innym. Wiele nierozwiązanych kwestii wynika z
poprzednich wcieleń, w którym traumatyczne wydarzenia miały miejsce i
nadal są przenoszone w waszym polu energetycznym.
Wszyscy
chcący się rozwijać teraz czyszczą te energie i to oczyszczanie będzie
miało różnorodne formy ekspresji w zależności od osoby. Niektórzy
rzeczywiście ponownie doświadczają sytuacji lub mają kłucia lub bóle,
które nie mogą być zidentyfikowane. Niektórzy przypominają sobie
wydarzenie, które miało miejsce lata temu w tym życiu i zaczynają
przeżywać wszystkie towarzyszące temu złości czy frustracje. U wielu
występują intensywne emocje, często płacze i śmiech w tym samym czasie.
To wszystko jest częścią oczyszczania, otwarcia i integracji nowych
energii przychodzących w tym czasie.
Nie kochanie siebie jest linią dna większości z problemów.
Nie byliście uczeni, kim naprawdę jesteście. Wszyscy starali się
doświadczyć miłości (bo to jest tym, czym jesteście), więc w
nieświadomości rozumienia tego ludzie próbują naśladować bogatych i
sławnych, którzy wydają się mieć to wszystko.
Inni mogą spędzić
całe swoje życie szukając urzeczywistnienia tych rzeczy uważanych za
przynoszące szczęście i akceptację (miłość) - odzież, ciało,
posiadłości, partnerzy, edukacja, stanowiska, itd., itp. Ci nieświadomi
te są podatni na każdą fałszywą koncepcję przedstawioną przez świat
określony obecną 'zdolnością kochania' i sukcesu w wyniku posiadania
więcej, więcej, więcej. Nigdy nie pozwólcie sobie być zatwierdzanym przez nikogo i nic na zewnątrz was. Cała prawda, odpowiedzi, i Miłość leżą wewnątrz tego, kim i czym jesteście.
Uwalnianie jest powodem, dla którego widzicie puste kościoły i protesty na całym świecie.
To dlatego tak wielu zaczyna kwestionować status quo, i tak wiele osób
przeżywa głębokie niezadowolenie z życia. Trzeciowymiarowe pojęcia i
przekonania są jak historie w książce bajek, które jako dziecko
uważałeś, że były prawdziwe. Jako duchowo dorośli uczycie się usiąść i
powiedzieć, "Dobrze, to ciekawa historia" widząc poprzez okazanie się i
zauważenie, że niebo nie spadło, kiedy zrobiliście to inaczej niż zawsze
robiliście.
Uwolnijcie winy z
powodu działań podejmowanych w przeszłości, bo jest to ważne, aby
uświadomić sobie, że każdy czyn, każde słowo i każda myśl była uważana
za odpowiednie w danym czasie. Każdy
działał w jego najwyższym poczuciu prawa stosownie do jego stanu
świadomości i to świadczy, gdzie byliście wewnątrz podczas wykonywania
tych czynności.
To nie znaczy, że każde z egoistycznych działań ze swojej strony i innych ma być usprawiedliwione, ale to znaczy, że w
nieobudzonym (nieświadomym) stanie dużo zostało powiedziane i zrobione,
co może powodować ból i żal później, po indywidualnym przebudzeniu.
Doświadczenie
ogromnego poczucia winy, a nawet wstrętu do siebie za podjęte działania
lub wypowiedziane słowa w przeszłości po prostu muszą być postrzegane
przez świadomość, że to było wtedy, kim byłeś wtedy, ale już nie jesteś.
Tylko wtedy, gdy dana osoba miałaby
podjąć te same przerośnięte działania teraz, po osiągnięciu głębszej
świadomości, takie działania będą szybko odbite.
Duchowo-obudzona osoba musi żyć z jej najwyższego stanu świadomości, gdyż kontynuowanie
nadal wiary i życie w sposób, dualności i separacji po tym, gdy ktoś
jest świadomy prawdy przyniesie "przebudzenie" - zwykle nie przyjemne.
Nauczcie się żyć swoją prawdą, drodzy - żyć, wiedzieć, myśleć nią w każdej chwili.
Zacznijcie rozpoznawać kiedy ślizgacie się do starych nawyków i
poświęćcie chwilę na zrównoważenie się. Możecie biegać do łazienki, gdy
czujecie, że pogrążacie się w iluzji i po prostu poświęć chwilę na
odpoczynek wewnątrz i wiedz;. "Ja i Ojciec jedno jesteśmy". Gdy odpoczywacie w tej świadomości, medytowaliście i przywróciliście wasze świadome Połączenie z Jaźnią.
Od teraz to dotyczy świadomego chodzenia, a nie tylko gadania, żeby mówić.
Wysyłamy Miłość i Światło dla wszystkich.
Jesteśmy Grupą Arkturian
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz