Witam ponownie!
Kolejny odcinek Manuskryptu wieści krótką przerwę w dostawach energii i zaleca odpoczynek i integrację tego, co otrzymaliśmy.
Manuskrypt przetrwania - część 258
25 stycznia 2013 - | aisha north
Włączyliście światło dobrze i prawdziwie teraz, moi drodzy, a wraz z nim przychodzi świadomość, że tak wiele jest na granicy zmiany na zawsze. Gdyż przypływy zawróciły, jak już zaczęliśmy, i koła czasu zaczynają znacznie przyspieszać. W tej chwili, prędkość może nie być najważniejszym słowem w waszych umysłach, na teraz, gdy wiele zdaje się zatrzymywać nieco cicho i nie pulsująco.
Wyjaśnijmy. Dla wielu miesiąc grudzień był to okres wzmożonej aktywności na tak wielu poziomach, dosłownie jak połknięcie ogromnego wiru, który kręcił się coraz szybciej. Ale teraz, to jest prawie tak, jak byście zostali wypluci z drugiej strony, w coś, co wydaje się wręcz niesamowicie ciche w porównaniu. Ale wierzcie nam, kiedy mówimy, że tylko wydaje się, że na nic nie może być dalsze od prawdy niż myślenie, że wszystko zostało wstrzymane na Bocznicy gdzieś daleko, daleko od akcji, którą żyliście przez ostatni miesiąc. Na razie w rzeczywistości jeszcze więcej się dzieje, ale znowu, tak dzieje się poniżej radaru, jak to było. I nawet jeśli niektórzy z was poczuli te nowomodne działania od czasu do czasu, głównie podczas nocnych cykli snu, reszta czasu to wydaje się być bardziej niż trochę wyciszona. I słusznie, gdyż zakończyliście pewne dość wyczerpujące rundy energetycznej modernizacji, i jako tacy, zbyt dużo akcji nie jest tym, czego potrzebujecie w tej chwili. Słowem, które staramy się dziś nadawać do was wszystkich jest integracja, bo to jest tym, w czego środku wszyscy są w tej chwili.
Stare przekleństwo mówi: "Obyś żył w ciekawych czasach". A dla wielu, obecnie wszystkie ataki energii, które otrzymaliście na dość regularnej bazie, można na wiele sposobów opisać jako swego rodzaju przekleństwo, bo byliście tak bardzo osłabieni czasami, że mieliście kłopoty próbując nawet funkcjonować jako ludzka istota. Ale wtedy, kiedy wszystko wydaje się uspokajać, tak jak to jest w tej chwili, dla wielu, to jest jeszcze większym przekleństwem. Gdyż oni myślą, że "zagubili" się w jakiś sposób, i że stali się oni całkowicie odłączeni od wszystkiego. Więc tak, znalezienie swego rodzaju kompromisu tutaj między działaniem i "nie działaniem" jest prawie niemożliwe. Bo kiedy ciało uspokoiło się po ataku tych energetycznych "Symptomów", umysł ma zwyczaj wyciągać wszelkiego rodzaju sugestie. I, jak wielu z was wie, to umysł ma zwyczaj sugerować, że rzeczy nie są w porządku, czy tak nie jest? Innymi słowy, kiedy organizm jest mniej oblężony tymi energetycznymi uaktualnieniami, umysł na swój sposób odzywa się. Więc teraz, w tym dziwnym czasie, ale czasami bardzo cicho, wielu zacznie wątpić w siebie w nowy sposób. Nawet wtedy, gdy w głębi wiedzą, że są tam, gdzie mają być, to łatwo zaczyna się myśleć zbyt dużo.
Więc znowu, powtarzamy tę samą mantrę: nie próbujcie zrobić zbyt dużo, myśleniem lub inaczej, i po prostu bądźcie. I wiedzcie, że wszystko jest dobrze i jesteście tylko w jakimś krótkim rekreacyjnym okresie, aby Wasz system był w stanie lepiej zintegrować tę ogromną ilość energii i informacji, które zostały nabyte w ciągu ostatnich kilku tygodni. Bo to jest bardzo niesamowite, ale jest to również dość dużą garścią dla systemu, więc po prostu bądźcie cierpliwi. I wiedzcie, że pod powierzchnią, nie ma czegoś takiego, jak przerwy w postępowaniu. Daleko od tego, gdyż teraz, to rzeczywiście jest cała naprzód, a my wszyscy pracujemy ciężko i szybko, aby nadążyć za waszymi zdolnościami do skoku naprzód. Gdyż to jest tym, co wszyscy robią, podciągając się do przodu w kwantowych skokach, aby użyć wyrażenia, które będziecie znać. I tak, jak w tym ekscytującym, ale i tak dziwnym świecie kwantowej względności, nie ma sposobu na poznanie tego, co będzie dalej. Cóż, dla nas, nie ma żadnych tajemnic i niespodzianek czyhających z przodu, ale dla Was, następnym krokiem nie jest coś, co możecie przewidzieć z jakąkolwiek dokładnością. I słusznie, gdyż pewnie nie uwierzylibyście w to i tak. Więc jeszcze raz mówimy, po prostu zatrzymajcie bieg i posmakujcie małego odpoczynku, jaki macie, gdyż czas rzeczywiście jest krótki, gdy pojawi się następny impuls na przyszłość.
-
http://aishanorth.wordpress.com/
Manuskrypt przetrwania - część 258
25 stycznia 2013 - | aisha north
Włączyliście światło dobrze i prawdziwie teraz, moi drodzy, a wraz z nim przychodzi świadomość, że tak wiele jest na granicy zmiany na zawsze. Gdyż przypływy zawróciły, jak już zaczęliśmy, i koła czasu zaczynają znacznie przyspieszać. W tej chwili, prędkość może nie być najważniejszym słowem w waszych umysłach, na teraz, gdy wiele zdaje się zatrzymywać nieco cicho i nie pulsująco.
Wyjaśnijmy. Dla wielu miesiąc grudzień był to okres wzmożonej aktywności na tak wielu poziomach, dosłownie jak połknięcie ogromnego wiru, który kręcił się coraz szybciej. Ale teraz, to jest prawie tak, jak byście zostali wypluci z drugiej strony, w coś, co wydaje się wręcz niesamowicie ciche w porównaniu. Ale wierzcie nam, kiedy mówimy, że tylko wydaje się, że na nic nie może być dalsze od prawdy niż myślenie, że wszystko zostało wstrzymane na Bocznicy gdzieś daleko, daleko od akcji, którą żyliście przez ostatni miesiąc. Na razie w rzeczywistości jeszcze więcej się dzieje, ale znowu, tak dzieje się poniżej radaru, jak to było. I nawet jeśli niektórzy z was poczuli te nowomodne działania od czasu do czasu, głównie podczas nocnych cykli snu, reszta czasu to wydaje się być bardziej niż trochę wyciszona. I słusznie, gdyż zakończyliście pewne dość wyczerpujące rundy energetycznej modernizacji, i jako tacy, zbyt dużo akcji nie jest tym, czego potrzebujecie w tej chwili. Słowem, które staramy się dziś nadawać do was wszystkich jest integracja, bo to jest tym, w czego środku wszyscy są w tej chwili.
Stare przekleństwo mówi: "Obyś żył w ciekawych czasach". A dla wielu, obecnie wszystkie ataki energii, które otrzymaliście na dość regularnej bazie, można na wiele sposobów opisać jako swego rodzaju przekleństwo, bo byliście tak bardzo osłabieni czasami, że mieliście kłopoty próbując nawet funkcjonować jako ludzka istota. Ale wtedy, kiedy wszystko wydaje się uspokajać, tak jak to jest w tej chwili, dla wielu, to jest jeszcze większym przekleństwem. Gdyż oni myślą, że "zagubili" się w jakiś sposób, i że stali się oni całkowicie odłączeni od wszystkiego. Więc tak, znalezienie swego rodzaju kompromisu tutaj między działaniem i "nie działaniem" jest prawie niemożliwe. Bo kiedy ciało uspokoiło się po ataku tych energetycznych "Symptomów", umysł ma zwyczaj wyciągać wszelkiego rodzaju sugestie. I, jak wielu z was wie, to umysł ma zwyczaj sugerować, że rzeczy nie są w porządku, czy tak nie jest? Innymi słowy, kiedy organizm jest mniej oblężony tymi energetycznymi uaktualnieniami, umysł na swój sposób odzywa się. Więc teraz, w tym dziwnym czasie, ale czasami bardzo cicho, wielu zacznie wątpić w siebie w nowy sposób. Nawet wtedy, gdy w głębi wiedzą, że są tam, gdzie mają być, to łatwo zaczyna się myśleć zbyt dużo.
Więc znowu, powtarzamy tę samą mantrę: nie próbujcie zrobić zbyt dużo, myśleniem lub inaczej, i po prostu bądźcie. I wiedzcie, że wszystko jest dobrze i jesteście tylko w jakimś krótkim rekreacyjnym okresie, aby Wasz system był w stanie lepiej zintegrować tę ogromną ilość energii i informacji, które zostały nabyte w ciągu ostatnich kilku tygodni. Bo to jest bardzo niesamowite, ale jest to również dość dużą garścią dla systemu, więc po prostu bądźcie cierpliwi. I wiedzcie, że pod powierzchnią, nie ma czegoś takiego, jak przerwy w postępowaniu. Daleko od tego, gdyż teraz, to rzeczywiście jest cała naprzód, a my wszyscy pracujemy ciężko i szybko, aby nadążyć za waszymi zdolnościami do skoku naprzód. Gdyż to jest tym, co wszyscy robią, podciągając się do przodu w kwantowych skokach, aby użyć wyrażenia, które będziecie znać. I tak, jak w tym ekscytującym, ale i tak dziwnym świecie kwantowej względności, nie ma sposobu na poznanie tego, co będzie dalej. Cóż, dla nas, nie ma żadnych tajemnic i niespodzianek czyhających z przodu, ale dla Was, następnym krokiem nie jest coś, co możecie przewidzieć z jakąkolwiek dokładnością. I słusznie, gdyż pewnie nie uwierzylibyście w to i tak. Więc jeszcze raz mówimy, po prostu zatrzymajcie bieg i posmakujcie małego odpoczynku, jaki macie, gdyż czas rzeczywiście jest krótki, gdy pojawi się następny impuls na przyszłość.
-
http://aishanorth.wordpress.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz