Kolejny odcinek jest niesamowicie krótki, jak na możliwości Wiernych Towarzyszy.
Rzecz dotyczy barier, jakimi otoczyliśmy nasze dusze.
Manuskrypt przetrwania - część 310. 15 maja 2013
Ponieważ fale początkowo rozpryskujące się w tym pięknym stawie światła, który stworzyliście zaczęły ustępować, wielu z was czuje się w nieco innym miejscu, a raczej innym stanie niż wcześniej. Bo gdy tak kochająco otworzyliście siebie dla tej sieci energetycznej, która został utworzona z indywidualnych pasm światła, również pozwoliliście upaść barierom, które chroniły wasze najskrytsze sanktuarium przez tak długi czas. I robiąc to, pozwoliliście światłu dotknąć samego rdzenia, i dla wielu, będzie to miało w rzeczywistości daleko idące konsekwencje.
Bo wiedzcie, że dla tak wielu, spędziliście całe życie, jeśli nie wiele więcej, za ukrytymi barierami¸ które zbudowaliście wokół swojej duszy. Bariery te, miały was chronić na wiele sposobów, ale z czasem, te bariery stały się przeszkodą dla waszego własnego wyzwolenia. Widzicie, wasze ego przejęło te bariery, a ego działa, w ten sposób, że pragnie utrzymania status quo. Tak więc w tym procesie oświecenia, pokruszyliście tak wiele tego, co stało na drodze do osiągnięcia tej wolności, a potem, kiedy w końcu uważacie, że jesteście wolni, te wybuchy fal świetlnych przewaliły się przez was wszystkich i w następstwie tego połączenia dosłownie rozbiliście tą sobie narzuconą ochronę. Dla niektórych było to drobne wydarzenie, ale dla innych, to było dosłownie szok dla systemu.
Tak więc pokusimy się domysłami, że ten ostatni tydzień i tak był urozmaicony dla wielu. Tam były okrzyki radości, ale także łzy rozpaczy. Bo nic nie pozostanie nietknięte teraz, gdy te stare bariery zostały zdemontowane, raz na zawsze. Ale znowu, zależy to również od każdego i każdej z was, jak reagujecie na to, co w końcu znajdujecie wystawione przez to światło. Bo to jest tam, a nie możecie go zobaczyć. Ale możecie przyjąć tę prawdę, albo możecie wybrać odejście z dala od niej. Bez względu na to co wybierzesz, decyzja należy do Ciebie i jest tylko twoja, , jak to zawsze było. Wystarczy pamiętać, bez względu na to co wybierzesz to, nigdy nie miałeś tyle światła do swojej dyspozycji, aby pomóc przejrzeć, a także przejść przez te prawdy, które leżą przed tobą.
Więc wybierz dobrze i wiedz, że to światło może wydawać się bolesne na tak wiele sposobów, ale jest to też światło uzdrowienia. I wiedz, że tym razem, ono może uzdrawiać ostatnie z tych blizn, które możesz nadal nosić wewnątrz. Tak będzie, że jeśli pozwolisz, aby to uczyniło.
Rzecz dotyczy barier, jakimi otoczyliśmy nasze dusze.
Manuskrypt przetrwania - część 310. 15 maja 2013
Ponieważ fale początkowo rozpryskujące się w tym pięknym stawie światła, który stworzyliście zaczęły ustępować, wielu z was czuje się w nieco innym miejscu, a raczej innym stanie niż wcześniej. Bo gdy tak kochająco otworzyliście siebie dla tej sieci energetycznej, która został utworzona z indywidualnych pasm światła, również pozwoliliście upaść barierom, które chroniły wasze najskrytsze sanktuarium przez tak długi czas. I robiąc to, pozwoliliście światłu dotknąć samego rdzenia, i dla wielu, będzie to miało w rzeczywistości daleko idące konsekwencje.
Bo wiedzcie, że dla tak wielu, spędziliście całe życie, jeśli nie wiele więcej, za ukrytymi barierami¸ które zbudowaliście wokół swojej duszy. Bariery te, miały was chronić na wiele sposobów, ale z czasem, te bariery stały się przeszkodą dla waszego własnego wyzwolenia. Widzicie, wasze ego przejęło te bariery, a ego działa, w ten sposób, że pragnie utrzymania status quo. Tak więc w tym procesie oświecenia, pokruszyliście tak wiele tego, co stało na drodze do osiągnięcia tej wolności, a potem, kiedy w końcu uważacie, że jesteście wolni, te wybuchy fal świetlnych przewaliły się przez was wszystkich i w następstwie tego połączenia dosłownie rozbiliście tą sobie narzuconą ochronę. Dla niektórych było to drobne wydarzenie, ale dla innych, to było dosłownie szok dla systemu.
Tak więc pokusimy się domysłami, że ten ostatni tydzień i tak był urozmaicony dla wielu. Tam były okrzyki radości, ale także łzy rozpaczy. Bo nic nie pozostanie nietknięte teraz, gdy te stare bariery zostały zdemontowane, raz na zawsze. Ale znowu, zależy to również od każdego i każdej z was, jak reagujecie na to, co w końcu znajdujecie wystawione przez to światło. Bo to jest tam, a nie możecie go zobaczyć. Ale możecie przyjąć tę prawdę, albo możecie wybrać odejście z dala od niej. Bez względu na to co wybierzesz, decyzja należy do Ciebie i jest tylko twoja, , jak to zawsze było. Wystarczy pamiętać, bez względu na to co wybierzesz to, nigdy nie miałeś tyle światła do swojej dyspozycji, aby pomóc przejrzeć, a także przejść przez te prawdy, które leżą przed tobą.
Więc wybierz dobrze i wiedz, że to światło może wydawać się bolesne na tak wiele sposobów, ale jest to też światło uzdrowienia. I wiedz, że tym razem, ono może uzdrawiać ostatnie z tych blizn, które możesz nadal nosić wewnątrz. Tak będzie, że jeśli pozwolisz, aby to uczyniło.
http://aishanorth.wordpress.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz