czwartek, 7 listopada 2013

Widzę cudowne rzeczy (Manuskrypt Przetrwania)

Witam ponownie!

Mieliśmy kiedyś taki wstępny opis "Nowej Ziemi" obejrzany i zapisany przez UTE. Teraz Aisha opisuje znacznie bardziej szczegółowo, co ona widziała i odczuwała. Oczywiście są to początki "wybiegania" w przyszłość, przez jakiś czas te możliwości dla ludzi i "Nowej Ziemi" były zablokowane. Ciekawe, czy te opisy zaczną się teraz mnożyć. Niestety Aisha ma zwyczaj używania dużej ilości słów, jak w Manuskryptach.


"Widzę cudowne rzeczy"

"Gdy moje oczy przyzwyczaiły się do światła, szczegóły pokoju wyłoniły się powoli z mgły, dziwne zwierzęta, posągi i złoto – wszędzie błysk złota. Przez moment – wieczność, musiało się to wydawać dla innych stojących obok - zaniemówiłem ze zdumienia, a gdy Lord Carnarvon, nie mogąc znieść zawieszenia dłużej, zapytał z niepokojem : "Czy możesz coś widzieć", to wszystko, co mogłem zrobić, to wydobyć słowa "Tak, wspaniałe rzeczy". Howard Carter, Dolina Królów, listopad 1922

Drodzy przyjaciele ! Czuję się trochę jak Howard Carter, gdy pierwszy raz oparł oczy na cudach grobowca Tutanchamona, bo to, co przychodzi z tymi wszystkimi intensywnymi energiami, jest niczym wspaniałość. Bo zaczęłam widzieć ten nowy świat, który tworzymy, i on staje się coraz bardziej i bardziej szczegółowy, więc byłam pokierowana, aby podzielić się tym, co widzę z wami, bo myślę, że są też inni, którzy też mają coś do podzielenia się.

Nie jest tajemnicą, że energie stały się bardziej intensywne, w zeszłym tygodniu lub coś tak, i za każdym razem, gdy łączę się z nimi, czuję je krążące przez moje ciało w sposób, który jest prawie czasami bolesny. Kiedy uziemiam się i łączę się z Matką Ziemią, mam silny atak szpilek i igieł, a moje stopy i nogi zaczynają drgać. Kiedy otwieram czakrę korony, moja głowa jest bardzo gorąca i zaczyna wibrować tak mocno mogę niemal usłyszeć moją grzechotkę z mózgu wewnątrz niej, a po podłączeniu się i scaleniu tych energie w moim centrum, całe moje ciało reaguje. Alex, zamieścił ciekawy komentarz do "Witamy w siódmym spotkaniu wokół stawu", w którym mówił o energii trójcy". „Ale tutaj jest rzecz... i dlaczego jestesmy tak ważni.... w ludzkich ciałach, jesteśmy połączeniami kablowymi energii ziemi, energii słońca i boskiej energii, tworzymy trójcę energii, która razem jest o wiele bardziej wydajna i użyteczna na ziemi niż każda osobno...

I to jest tutaj, gdzie ludzie – my jesteśmy jedynymi, którzy mogą to zrobić. Tutaj w ziemskich królestwach jesteśmy bardziej wydajni, bardziej zdolni do dokonywania zmian, niż na wyżynach niebieskich, dlatego kiedy się skupiamy, konkretnie i z zamiarem świecenia tą trójcą energii na zewnątrz i podzielenia się nią z innymi, stajemy się niezwykle potężni i twórczy w tym ziemskim królestwie!”

To bardzo mi pomogło, za każdym razem, gdy świadomie łączę się z tymi energiami, również przynoszę energię ze Słońca i z kryształu w jeziorze i wyobrażam sobie, jak wszystkie te energie łączą się w jedną, skoncentrowaną wiązkę światła, które wystrzeliwuje z mojego splotu słonecznego i zaczyna oddziaływać na "morze możliwości", jak nazywają to CC i ono zaczyna tworzyć. Zdarza się to co najmniej raz lub dwa razy każdej nocy, teraz, a na dodatek, byłam prowadzona, aby przejść do medytacji w ciągu dnia i zrobić to samo.

Za każdym razem, kiedy to robię, to samo dzieje się : Obrazy pojawiają się, a ja "widzę" nowy świat, w całej jego okazałości. Początkowo były to tylko proste obrazy świata, zielone i żywe, zamieszkałego przez ludzi pełnych radości i miłości, żyjących w harmonii z sobą oraz z Matką Ziemią, ale teraz, to "widze" coraz więcej szczegółów. Oto niektóre z rzeczy, które widziałam w ciągu ostatnich 48 godzin :

Każdy jest bardzo połączony do Wszystkiego co Jest, i robimy codzienne medytacje, gdzie siadamy twarzami w promieniach słonecznych. Młodzi i starzy, pojedynczo lub w grupach, to jest ważna część naszych codziennych rytuałów. Nie jemy dużo żywności, głównie owoce i warzywa, ponieważ mamy dużo naszego potrzymania i energii z tego głębokiego związku, jaki mamy ze Słońcem i energii, które nas otaczają. Staliśmy się jak rośliny i drzewa, zbierając nasze pożywienie głównie z promieniami słonecznych, powietrza i wody, a to, czego potrzebujemy, jeszcze to uprawiamy sami.

Ponieważ mamy ten głęboki związek z samym sobą oraz z energiami, również utrzymujemy naszego ciała zrównoważone, więc żyjemy dłużej i mamy niewiele problemów zdrowotnych. Mamy szpitale, ale przede wszystkim służą jako " pogotowia ", gdzie możemy uzyskać pomoc, jeśli mamy jakiś wypadek. Mogą naprawić kości i naprawić wszelkie urazy za pomocą nieinwazyjnych technik obejmujących wibracje i dźwięk. ( Susan, opisała już niektóre z tego. ) Widziałam także coś, co wygląda jak sale koncertowe, w których oni używają dźwięku i muzyki, aby zrównoważyć tych, którzy potrzebują pomocy z zewnątrz oprócz własnej interakcji z energiami.

Transport jest w większości dokonywany w postaci teleportacji. Wyglądało to jak swego rodzaju "Dworzec autobusowy" lub koncentrator transportu, gdzie możesz się udać, jeśli chcesz podróżować, i było coś w rodzaju sieci "korytarzy", które były używane do tego, trochę jak podziemny system kolejowy, ale to było bardziej jak energetyczne tunele dostępne dla tych ze "stacji". Widziałam grupę ludzi siedzących, jak w autobusie, szykujących się wymknąć, wszędzie tam, gdzie zamierzali, się udać.

Nie jesteśmy sami w tym " nowym świecie ", istnieją inne istoty żyjące obok nas. Do tej pory widziałam, takich, którzy mają fizyczne ciało, nie zbyt różniące się od ludzkiego, tylko jest jasne, niebieskie i są wyżsi i szczuplejsi od nas. Są też istoty światła, a my możemy z nimi porozumiewać się telepatycznie. Są bardzo ciekawi, jak to jest żyć wewnątrz ciała fizycznego, więc mają pozwolenie do "odwiedzenia" ludzkiego ciała na czas określony, jeżeli są zaproszeni do tego przez człowieka. Czułam, jak to byłoby mieć taką istotę w "gościnie" wewnątrz, i to było najbardziej kochające i niesamowite doświadczenie ! Widziałam też coś, co wyglądało jak statki kosmiczne unoszące się nad nami, i to normalne zjawisko, więc nikt nie zwracał na nie uwagi.

To jest to, co "widziałam", jak dotąd, i jestem bardzo ciekawa, czy są inni, którzy rozpoczęli doświadczanie czegoś podobnego!

Miłość i Światło ode mnie, Aisha

1 komentarz: