piątek, 6 stycznia 2012

Przekaz Jezusa

Witam ponownie!

Jeszcze jeden cytat z tego samego źródła, inne bardziej świętowały.

03.01.2012 Światła na Niebie. JESUS CHRYSTUS (JESUS SANANDA)


Jesus Sananda

Przed tymi co niedowierzają stoją wielkie dni, dla tych co się wahają są
możliwe wielkie Rozpoznania, uwolnienie wita niewolników Starych Sił.

Im ciemniej się wydaje, tym jest jaśniej.

Ludzkie społeczeństwo dotarło do nowego Punktu Krytycznego.
Ten „punkt zerowy” zaznacza upadek WSZYSTKICH Systemów które musiały obchodzić się bez Miłości i zostały zbudowane bez Miłości.
Należy dotrzeć do tego „punktu zerowego” na wszystkich Poziomach Życia i na Wszystkich Poziomach planety. Od tego punktu może rosnąć Nowe i rosnąć będzie. Bowiem zanim jeszcze wzejdzie Nowy Poranek, rozpoznacie gwiazdy i Światła na Niebie i będziecie widzieć jakie uświęcone wydarzenia stoją przed Wami. Wasz początkowy strach będzie stopniowo zanikał i zakończy się w Czasie który wszystko zmienia. Ci którzy wiedzą, pozostaną również i wtedy niewzruszeni i silni, bowiem ci ludzie rozpoznają Znaki Nieba i widzą co się pokazuje, gdy Tworzenie Podnosi całą planetę.

Ukochani Ludzie, nie bójcie się!


Ci „bez Stwórcy” podejmują ostatnie próby aby trzymać Stwórcę z dala od
  Ziemi. Te Istoty pozbawione Duszy idą aż do granic swoich możliwości i „przesadzają” w ich Grze. I oni upadną w ich ostatnim kroku w Przepaść, ponieważ na granicy Tworzenia konsekwencją każdego nietrafnego kroku jest wymazanie Egzystencji (Istnienia).
Tak Wam jest pisane. Że niektórzy ludzie zostaną doprowadzeni z powrotem do Wszech-Boskiej Jedności aby CAŁKOWICIE się w niej rozpuścić, jednak stracą oni własną Świadomość by następnie po raz kolejny zacząć kolejny Cykl Życia w Dualności.
Od pewnego momentu w rozwoju Duszy Istoty giną wszystkie Atrybuty Światła aż pozostaje zaledwie „płomyczek” i poprzez to te Istoty muszą być  przydzielone na nowo (zawrócone) do Punktu Pierwotnego aby się na nowo  i całkowicie wyjustować i aby móc być ponownie „wgranym” w Koło Karmy.
Z powrotem na START – to zostało Wam już pokazane i dzisiaj uzupełnię to mówiąc iż dotyczyć to będzie wielu, albowiem odległość „Ciemnych” do Stwórcy nie była jeszcze nigdy tak wielka jak teraz bo Stwórca pojawia się na Ziemi ze swoją wszędzie-docierającą Rzeką Światła.
Strachy odchodzą, Wy wiecie o tym i to czujecie, bo Wam nikt nie może nic
uczynić, a już zapewne nie Ci, którzy w swoim wynaturzeniu „roją sobie” swoje bezpieczeństwo i poprzez to chcą przynieść ludzkości ostatnie Dramaty. Dramaty te mają złapać wszystkich niczym pajęcza sieć w którą ostatecznie oni sami wpadną, bo zaplączą się w niej bez wyjścia. To co oni dla Was szykują stanie się ich losem (fatum). Ten Czas jest w toku. Koniec Epoki. I cierpliwość Duchowego Poziomu do Ciemnych Kabalistów tego Świata została wyczerpana. Osiągnięty został odcinek Czasu w którym wszystko z powrotem się przekształca i staje się Światłem i Świętą Całością. Miara się przebrała i zrealizowana jest do końca.

Ja jestem Synem Jednego Stwórcy,
Synem który powrócił z powrotem pośród ludzi jako Człowiek.

Wielu mnie rozpoznaje, lecz dla większości pozostaję nierozpoznany.
Dla Kościołów jestem ponownie „cierniem w oku” a dla Proroków Ciemności jestem „zakłócającym spokój” ponieważ od mojego przybycia nie mogą prowadzić tak jak dotychczas – w spokoju – ich Gry.
Wiedzcie: moje Światło dociera wszędzie!
To będzie decydujące w tych dniach, bo ze mną jest na miejscu wielu Mistrzów – Czas Światła zaczął się TERAZ ponieważ na poziomie społeczno-politycznym ludzkości został osiągnięty punkt zerowy.

To ja Jestem, rozpoznajcie mnie
albowiem przybyłem ponownie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz