piątek, 11 stycznia 2013

Manuskrypt przetrwania - część 251

Witam ponownie!

Manuskrypt przetrwania - część 251
11 stycznia 2013 | aisha north

Wy z pewnością przeszliście długą drogę przez ostatnie kilka tygodni, ale jak zwykle, znużenie zwiększa się wraz z odległością, i jako tacy, wielu z was niemal ulega temu wszystkiemu. Mówimy to w pełni, wiedząc, że nasze słowa będą wydawać się bardziej niż powtarzające się dla niektórych, ale zmierzcie się z nami. Bo my wiemy, jak wielkie wasze osiągnięcia są, i nawet jeśli jest wam trudno to wszystko wyczuć, sami widzimy wszystko tak jasno, i my postaramy się przekazać wam naszą stronę obrazu w nadziei, że złagodzi wasze znużenie nieco. Gdyż wielu będzie to tylko wydawać się dodaniem ciężaru, bo mają w tej chwili trudności z utrzymaniem tego razem, i jako takie, dobre wieści od nas są być może ostatnią rzeczą, którą chcą usłyszeć.

Działania drażniące wzrasta w wielu, a wraz z nim odporność, aby słuchać miłych słów od nas. Jest to zrozumiałe, bo to może wydawać się grą w chowanego, gdzie my niewidzialni jednocześnie apelujemy do przenoszenia nie ważne czego. Bądź tym, czym możesz. To jest rzeczywiście nasza rola, gdy jesteśmy tutaj, aby Wam pomóc w każdy możliwy sposób, a wasza rola jest przeprowadzić tą misję. To nie będzie żadnym zaskoczeniem dla nikogo z was, ale w tej chwili, zmęczenie może być więcej niż trochę trudne, a nawet jeśli nasze słowa mogą brać niektórych z was pod włos, będziemy nadal głosić naszą obecność tutaj na boku, jak to robiliśmy przez dłuższą chwilę teraz. Bo nawet jeśli można poczuć, że niektórzy z was są bardziej niż gotowi się poddać, my nie mamy zamiaru się poddać wobec każdego z was. Gdyż widzimy, co zrobiliście, ale widzimy też, ten ciężar pracy w ciemno jak to było, bez pozornego potwierdzenia monumentalnych wysiłków, które przeszliście i nadal jesteście w trakcie, więc rozumiemy wasze frustracje niezmiernie dobrze.

Możemy tylko robić to, co zawsze, czyli przypominać, aby szukać wewnątrz, gdyż głęboko w sobie możecie naprawdę zrozumieć, że nie jest to tylko coraz bardziej męczące przedsięwzięcie, bez pozornych zaliczek. Jest już nowy początek, ale gdy wy na tak wiele sposobów jeszcze nie zobaczyliście czegoś nowego pojawiającego się wokół was, to jest rzeczywiście ważniejsze niż kiedykolwiek, gdzie można umieścić swoje skupienie. Bo jeśli zachowacie skupienie się na starym, świecie zewnętrznym, nie znajdziecie wiele podniesienia na duchu. Ale jeśli uda się wam połączyć z rdzeniem, możecie dosłownie poczuć, jak wszystko świeci. Ponadto, zadawanie się z ludźmi o podobnych poglądach spotęguje wszystko. Więc jeśli tylko szukacie towarzystwa ludzi skupiających się wyłącznie na własnej negatywności, będzie rzeczywiście mieć ciężki czas ciągnąc się w górę z tej samej otchłani rozpaczy. Dlatego zachęcamy wszystkich, aby być bardzo wymagającymi, jeśli chodzi o to, co wybieracie do przyłączenia się w tej chwili, inaczej dacie się przeciągać nawet głębiej. Gdyż ironiczną częścią jest to, że nigdy nie mieliście więcej powodów do podniesienia i bycia pozytywnymi, jak macie teraz, kiedy udało wam się podnieść nie tylko siebie, ale także resztę planety z dolnych pozostałości, których wszyscy używali do tarzania się. Ale znowu, to jest zrozumiałe, że wielu z was trudno uwierzyć, w ten fakt. Gdyż wciąż nie jesteście przyzwyczajeni do czytania sygnałów jakie dostajecie, gdyż byliście tak dokładnie zaprogramowani, aby przeoczyć wszystko, co może być postrzegane jako dowód, że świat to jest o wiele więcej niż to co widać na powierzchni.

Powtarzamy, to nie jest pomyślane jako krytyka, tylko przypomnienie, że może się okazać, że trudno wam zobaczyć te wszystkie stare i przestarzałe sposoby przedstawiania faktów, i jako takie, że już nie należycie do tej wersji świata, co może być trudno dostrzec. Więc wierzcie nam, kiedy mówimy, że macie więcej niż Powód do świętowania, niż do rozpaczy w tej chwili, i nawet jeśli czujecie się bardziej zmuszani do czynienia tego ostatniego, spróbujcie dać sobie szansę przesunięcia uwagi i skupcie się trochę tak, że możecie włączyć się i zneutralizować wszystkie te mylące sygnały próbujące umocnić was z powrotem w starym życiu. Bo są tylko zakłóceniami wysyłanymi w celu zmylenia, aby puścić nowe już trzymane mocno w uścisku. Więc uważajcie, abyście nie pozwolili się owładnąć tym wszystkim dziwnym emocjom, i spróbujcie jeszcze raz przenieść się do wewnątrz, skupić i dostroić do nowej piosenki, która jest śpiewana w środku. Wtedy poczujecie, że się podnosicie do poziomu, do którego słusznie należycie, gdzie powietrze jest świeższe i rzeczywiście perspektywy bardziej niż pozytywne.

-
http://aishanorth.wordpress.com/

1 komentarz: