wtorek, 29 listopada 2011

JESHUA - transformacja dualności

Witam wszystkich!

W dzisiejszym przekazie JESHUA udostępnia nam bardzo proste ćwiczenie, które transformuje i wydala negatywne cechy z naszego życia. Ćwiczenie jest typu "świadomy oddech" - podczas wdechu pobieramy wraz z powietrzem miłość. Można sobie wyobrażać np. różowe Światło albo co kto woli. Pobrane przez nas uczucie transformuje niepotrzebne nam śmieci n. lęk, strach, obawa, osądzanie itd. i wydychamy miłość, która zawiera przetransformowane w Światło niepotrzebna nam obciążenia.
Oryginalny wywód jest znacznie dłuższy, ale wart przeanalizowania.
Oto link:

Polecam czytanie wielokrotne lub krótkimi fragmentami.

piątek, 25 listopada 2011

ISIS - Beacons of Light

Witam wszystkich!

W dzisiejszym przekazie Isis omawia krótko, ale treściwie naszą współpracę ze Światłem. Dla nas bardzo cenną jest wskazówka jak pozbyć się niektórych obciążeń na naszej drodze do wzniesienia.
    Chodzi tutaj o różne byty o niskich wibracjach, które "czepiają" się nas widząc światło do którego dążą, ale nie potrafią znaleźć drogi do prawdziwego Światła. Szczegóły eksportowania pasażerów "na gapę" w przekazie:

Gorąco polecam, ta operacja zajmuje tylko chwilę, a może znacząco zmniejszyć nasze nieplanowane obciążenia.

środa, 23 listopada 2011

ISIS - Wiele Opowieści

Witam wszystkich!

W przekazie Isis, do którego link poniżej, zwraca naszą uwagę różnorodność bytów, które kontaktują się z ziemianami, omawia cel tych kontaktów i podaje kryteria ich oceny. Krótko mówiąc wiele z tych kontaktów ma na celu nie pomoc dla nas, ale dla nich. Po raz kolejny mamy czarno na białym, że nikt nie przyleci nas ratować, mamy tylko 2 sposoby na opuszczenie 3W - śmierć lub Wzniesienie. Wybór należy do nas! Druga alternatywa wymaga naszej pracy i nie jest to tylko "światło i miłość", bycie światłem i miłością to początek drogi. Na tej drodze prawdziwą pomocą są nasi duchowi przewodnicy i nauczyciele z wyższych wymiarów. Uczmy się kontaktować z nimi.
Oto link:

Polecam ten rzeczowy przekaz.

wtorek, 22 listopada 2011

ISIS - Divine Love

Witam wszystkich!

Jeszcze jeden króciutki "wykład" na temat Miłości, Jedności i uczucia nazwanego tu "Divine Love" Boska (Duchowa) Miłość.
Tłumaczenia są czasem zwodnicze, z treści wynika raczej, że chodzi tu o coś, co w naszym rozumieniu nazywamy "Świadomością Chrystusową".
Koniecznie należy przeczytać końcową konkluzję!
Oto link:

Szczerze polecam.

ISIS - Ćwiczenie stanu pokoju.

Witam wszystkich!

Dziś proponuję dobrze się zapoznać z jednym ze starszych przekazów ISIS. Temat dotyczy poszukiwania pokoju i jest jak najbardziej aktualny. Oczywiście pokój (głównie ten wewnętrzny, ale tak naprawdę to każdy) gwarantuje nam spokój, który jest warunkiem minimalizującym przeszkody na naszej drodze do Wzniesienia.
Isis proponuje bardzo proste ćwiczenie wizualizacyjne polegające na przeniesieniu naszego umysłu / świadomości z głowy do serca i dalsze działanie z poziomu serca, a nie umysłu.
Proste, krótkie i efektywne, polecam.
Oto link:

P.S. Ponieważ trudno czytać taki zestaw kolorów tła i czcionki polecam ściągnięcie pliku w formacie pdf - lewy link na górze po prawej stronie na wysokości tytułu postu. Tak będzie dużo łatwiej.

niedziela, 20 listopada 2011

ISIS - Twoja DECYZJA.

Witam wszystkich!

Dziś zamieszczam link do nieco starszego przekazu ISIS, ale nadal w pełni aktualnego. Nie jest to "lanie miodu" jak w wielu innych przekazach, wprost przeciwnie jest to "twarda mowa".
Mówi wprost: jeśli chcemy dostąpić Wzniesienia to musimy podjąć decyzję i wykonać naszą pracę wspomagającą Wzniesienie Ziemi. Jeśli dobrze nam z tym co mamy to możemy nic nie robić - i będziemy nadal kontynuować wolny cykl inkarnacyjny, ale już nie na Ziemi 3W. Mamy wolną wolę, decyzja należy do nas, teraz minęło prawie 3 lata od tego przekazu i czasu jest niewiele. Można powiedzieć, że jest to "najwyższy czas" aby się w pełni obudzić i wspomagać Matkę Ziemię na jej drodze wzniesienia z niewątpliwą korzyścią dla swego ducha.
Oto link:

Polecam.

sobota, 19 listopada 2011

ARKTURIANIE 13.11.2011 tłumaczenie

Witam wszystkich!

Dość szybko na stronie krystal28 pojawiło sie tłumaczenie przekazu Arkturian z 13.11.2011.
Ciekawy przekaz, mówią wprost, że nikt z obcych cywilizacji nie będzie nas ratował, robotę musimy wykonać sami. I szkoda czasu na stare rytuały, kursy i książki.
Gorąco polecam zapoznanie się.
oto link:

 To jest doping na naszej drodze!

piątek, 18 listopada 2011

ISIS o dualności

Witam wszystkich!

Dzisiejszy przekaz ISIS dość dokładnie, choć krótko omawia zagadnienie dualności w naszym 3-im wymiarze. Mówi wprost, że uwolnienie się od dualności jest największym krokiem na drodze do Wzniesienia. Oczywiście całkowite uwolnienie się od tego w naszym wymiarze nie jest możliwe, ale konieczne jest "nowe spojrzenie" na ten problem.
Link do przekazu:

Warto poważnie podejść do tego tematu.

czwartek, 17 listopada 2011

ISIS - OBUDŹCIE SIĘ TERAZ!

 Witam wszystkich!

Na naszej drodze ku Wzniesieniu przydadzą nam się różne pomoce (narzędzia), abyśmy mogli zredukować nasze obciążenie. Niewątpliwie takim narzędziem jest przekaz ISIS z końca 2008r. o uwalnianiu niepotrzebnych energii i odłączaniu się od starej sieci energoinformacyjnej. Przekaz jest bardzo krótki i został przetłumaczony w całości. Potraktujmy go jako jedno z wielu narzędzi jakie spotkamy. ISIS  28.12.2008:

OBUDŹCIE SIĘ TERAZ!

JAM JEST ISIS, i otaczam CIĘ Złotymi Skrzydłami współczucia oraz proszę Cię,  abyś uwolnił energie posiadane przez Ciebie.
Teraz jest czas, aby je uwolnić i być wolnym.
Pamiętaj, kim jesteś TERAZ

(Poniewaz jest to zestaw afirmacji należy całość, lub każdą afirmację z osobna powtórzyć 3 razy – przyp. tłumacza)

Powiedz głośno:

JAM JEST ochoczo uwalniającym wszystko, co nie jest dla mnie do uniesienia TERAZ.

JAM JEST ochoczo uwalniającym wszystkie moje przywiązania do wszystkiego, co nie jest dla mnie przydatne teraz.

JAM JEST uwalniającym się od planetarnej sieci TERAZ.

JAM JEST uwalniającym się od świadomości, że nie jestem gotowy na TERAZ.

JAM JEST łączącym się z moją  obecnością  JAM JEST,  moją BOSKĄ ISTOTĄ - TERAZ

JESTEM, który  JESTEM  i JAM JEST budzącym się TERAZ.

Ponieważ wszyscy jesteśmy JEDNOŚCIĄ.

BUDZĘ teraz  144 000 aspektów siebie.

Potrzebuję CIEBIE TERAZ.


Jak się obudzisz będziesz wiedział wszystko co jest potrzebne do ukończenia Ziemskiego Wzniesienia.
Potem  jest czas na twoje Wzniesienie do Kosmicznego Wszechświata Niebieskiej Róży.
To jest twój cel, twój przystanek  na drodze do Źródła ŚWIADOMOŚCI I ISTNIENIA.

OBUDŹCIE się  moje dzieci Świętego Graala TERAZ.

JAM JEST ISIS

TERAZ jest czas.

Przesłanie Mathew Ward - pażdźiernik

Witam wszystkich!

Na stronie krystal28 pojawiło się tłumaczenie październikowego przekazu Mateusza.
Jak zwykle jest to dość obszerny materiał, jednak zdecydowanie warto przeczytać go z uwagą, powiedziałbym nawet, że niektóre punkty wielokrotnie, aby zrozumieć kompleksowo charakter przemian zachodzących obecnie na Ziemi a widzianych z "szerszej perspektywy".
Polecam punkty: 13, 15-18 i 26-32.
Oto link:

Życzę podwyższenia wibracji jako wynik lektury.

środa, 16 listopada 2011

Przekaz: Isis, The message for today is discernment.

Witam wszystkich!


Jak pisałem na początku najważniejszy jest odbiór informacji zawartych w publikowanych naukach, czy przekazach. Nawet teraz występują przekazy, które "wałkują" nadal ten temat. Niektóre źródła przekazów mówią wprost: "nie wierzcie na słowo w nic co czytacie lub słyszycie, nawet w to co my mówimy  sprawdźcie to sami!".
Podlinkowany przekaz jest o "rozpoznaniu" , właściwie w dokładnym tłumaczeniu "rozpoznaniu znaczenia".
Przekaz nie jest krótki, ale warto się z nim bardzo uważnie zapoznać, ponieważ dość dokładnie wyjaśnia m. in. mechanizmy channelingu, oraz jak wielki wpływ na jakość przekazu mają nawyki i wierzenia.
Oto link:
http://www.ascendedmasters.org/index.php?option=com_content&view=article&id=1161:isis-the-message-for-today-is-discernment&catid=46:isis&Itemid=29


Życzę dobrego rozpoznawania intencji przekazów.

Przekaz AA Metatrona

Witam wszystkich!

Na stronie krystal28 pojawiło się tłumaczenie przekazu AA Metatrona. Można powiedzieć, że AA Metatron funduje nam zimny prysznic w zakresie przepowiedni dotyczących fizyczności w roku 2012. Przekaz w większości dotyczy formowania "infrastruktury" w zakresie duchowości, ale nie pomija fizyczności 3-go Wymiaru. Jednocześnie zwraca nam uwagę, że przyszłość fizyczna zależy od bardzo wielu czynników, które są zmienne.
    Ponieważ najwięcej zależy od nas samych tu na Ziemi bądźmy większymi optymistami i kreujmy naszą przyszłość zgodnie z naszymi jej wizjami.
Link do przekazu:

Oczekujmy cudów, one się zdarzają, choć my ich jeszcze nie widzimy!

wtorek, 15 listopada 2011

AKTUALNOŚCI

Witam wszystkich!

Minęło kilka dni od szczytowego przypływu energii z kosmosu.    Wszyscy się rozpisują co poczuli lub nie poczuli, a ci co oczekiwali spektakularnych cudów, wzniesienia itp. jak zwykle nie doczekali się. Kosmiczne energie działają głównie w sferze ducha, choć mają POWOLI zmieniać naszą psychikę i fizyczność, bo tu "na szybko" nic nie da się zrobić. Energia napływa nadal ze szczytami zsynchronizowanymi z erupcjami na słońcu, zwłaszcza kiedy wyrzuty są skierowane w stronę ziemi. Niektóre przekazy twierdzą, że otwarte 11.11.11 portale będą aktywne do 11 stycznia 2012.
   Większość przekazów zaleca "spokój i wypoczynek" - spokój zawsze, wypoczynek zgodnie z potrzebą ciała. O potrzebach ciała też mówią dużo, aby obserwować "zachcianki" ciała. W tym okresie podobno potrzebujemy dużo różnej energii, minerałów itp. (na dodatek zima). Dlatego też należy ulegać tym potrzebom ciała, nawet jeśli to na co "mamy apetyt" nie jest zgodne z racjonalnym odżywianiem, ponieważ w okresie tych przemian potrzebujemy "paliwa wysokooktanowego".    
     Napływające energie wzmagają detoksykację ciała i powinniśmy pić dużo (2,5l) wody dziennie, aby ten proces przebiegał łagodnie. Przy braku dobrego nawadniania toksyny będą zaburzały pracę układu moczowego, głównie nerek! 
Z doświadczenia polecam wspomaganie detoksykacji przez przyjmowanie spiruliny lub chlorelli - niewiarygodnie dużo potrafią, dla organizmu są bardzo łagodne.

WRACAMY DO PRACY - nad sobą.
    Wstawiłem nowa listę linków do plików. Będą to pliki dźwiękowe MP3 - np. medytacji lub tekstowe najczęściej PDF. Proszę obserwować tą listę.
Nagrane medytacje AA Michała (po angielsku) są czytane przez komputerowego lektora (lektorkę). Teksty można znaleźć na stronie comiesięcznych przekazów od 2005r. przez Carolyn Ann ORiley  :
Wiele dobrych medytacji jest również na stronie Solara an-ra   :
gdzie można "ściągnąć" dźwięk i są transkrypcje po angielsku i często po hiszpańsku.

    Pliki są zlokalizowane na darmowym serwerze, co zawsze oznacza jakąś niedogodność dla użytkowników. W tym przypadku opóźniają pobieranie o kilka sekund, zapewne po to aby pobierający zdążył przeczytać reklamy. Ale tak to już jest.
Życzę spokoju dla ciała i ducha.
 


czwartek, 10 listopada 2011

AA MICHAŁ 10.11.2011

Witam wszystkich!

     W kolejnym miesięcznym przekazie przez channeling Carolyn Ann O’Riley Archanioł MICHAŁ  przypomina nam (a właściwie uświadamia nam) kim jesteśmy i jak się tu znaleźliśmy.
Przekazuje też nam kolejną piękna medytację służącą tym razem połączeniu z naszym WYŻSZYM JA oraz KREACJĄ / ŹRÓDŁEM / STWÓRCĄ / BOGIEM.
     Medytacja jest dość skomplikowana i najłatwiej jest nagrać jej tekst w formie akustycznej aby móc ją odsłuchać. 
Dobrym rozwiązaniem jest program typu lektor np. IVONA Mini Reader, który jest darmowy, ale dołączone głosy są darmowe tylko przez miesiąc.
     Wracając do samej medytacji AA Michał oczywiście przywołuje niezbędne zabezpieczenia, ponieważ otwieramy czakrę serca. Dla mnie rewelacyjny jest sposób "wyciszenia" naszego EGO - sadzamy je sobie na ramieniu (wyobrażając je sobie jakąś jego postać lub symbol) i namawiamy je aby było obserwatorem sytuacji. Oczywiście  AA Michał dba też o oprawę (marmurowy korytarz, złote drzwi itp.) aby medytacja miała wyjątkowy charakter "święta" na okoliczność kontaktu ze sferą naszego ducha.
Cała medytacja jest oczywiście dedykowana / sterowana - dźwiękiem. Jest to łatwiejsza forma wypełniona w całości przez wyobraźnię wytwarzającą różne potrzebne wizualizacje przez co mózg nie ma czasu aby wytworzyć natłok niepotrzebnych w tym czasie myśli. Wydaje mi się, że ten rodzaj medytacji przynosi o wiele szybsze efekty balansowania naszych emocji oraz sfery fizycznej i duchowej.
 Polecam zapoznanie się z przekazem:

Decyzję o użyciu przekazanych narzędzi każdy podejmuje sam.

Życzę dużo Światła na drodze do zniesienia.

środa, 9 listopada 2011

AA METATRON 09.11.2011

Witam wszystkich!

W dzisiejszym przekazie archanioł METATRON przekazuje nam krótkie ćwiczenie - medytację, która przygotowuje nas do zwiększających się "dostaw" kosmicznych energii oraz umożliwia nam pozbywanie się różnych przeszłych zajść / emocji / uczuć, które juz nam nie służą w obecnym czasie.
Ćwiczenie / medytację warto sobie nagrać w formie akustycznej, czy to czytając samemu czy przez jakiś program syntezy głosu aby móc odtwarzać je przez słuchawki w trakcie wykonywania:
Bardzo przydatne w naszej drodze narzędzie:

Życzę dużo różowego światła!

poniedziałek, 7 listopada 2011

AA URIEL 07.11.2011

Witam wszystkich!

Archanioł Uriel w swoim krótkim przekazie o 11.11.11 zachęca nas do przemyśleń i zmian w naszym życiu. Jego propozycje dotyczą "odpuszczenia sobie" tego co z przeszłości już nam nie służy. Zachęca do kontemplacji tego kim chcemy się stać i co chcemy robić.
Krótko i na temat:

Warto przemysleć ten przekaz.

ARKTURIANIE 06.11.2011

Witam wszystkich!

W tym przekazie Arkturian jest sporo powiedziane co i jak powinniśmy robić w czasie naszej  podróży w kierunku przełęczy aby ta droga była lżejsza, krótko mówiąc - abyśmy sami siebie nie męczyli, gdyż to my sami mamy największy wpływ na nasze życie.
Przekaz interesujący, wymaga szczegółowego analizowania każdego fragmentu.
Szczególnie polecam:

P.S.
Gdyby ktoś mógł to szybko przetłumaczyć to umieszczę tłumaczenie w formie posta, ponieważ dla wielu jeszcze dostępność tekstu w rodzimym języku jest warunkiem jego przyswojenia.

Życzę owocnych przemyśleń poruszanych w przekazie zagadnień.

niedziela, 6 listopada 2011

11.11,2011

Witam wszystkich!

Jeszcze jedna interesująca publikacja dotycząca w/w daty.
    W zasadzie jest to apel o mentalne zjednoczenie się wielu ludzi w określonym czasie i przeprowadzenie medytacji mającej na celu programowanie naszej przyszłej sieci energo-informacyjnej, która tu nazwana jest polem. Według informacji jakie otrzymała pisząca w określonym w poście czasie około w/w daty ziemia znajdzie się w polu energo-informacyjnym (obłoku / żelu), jeszcze nie zaprogramowanym, które stanie się w/w siecią dla "Nowej Ziemi". Naszym zadaniem jest zaprogramowanie tego pola pozytywnymi wizjami naszej przyszłości. 
Najbardziej efektywnym okresem ma być godzina od 11:11 GMT i w tym czasie proponowana jest wspólna medytacja. Oczywiście nasze wizje życia w nowej rzeczywistości możemy wysyłać w całym okresie aktywności pola.
Chodzi o to aby w czasie tej medytacji wizualizować to co chcemy aby istniało na "Nowej Ziemi".
Ze swej strony dodam: W żadnym wypadku nie należy się skupiać, ani nawet zauważać tego czego NIE CHCEMY, aby tam zaistniało jak np. wojna. Wizualizujemy utopijnie piękny świat bez żadnych negatywnych emocji, ze szczęśliwymi ludźmi jako naszymi braćmi, gdyż wszyscy są JEDNYM, chociaż w pełni indywidualni.
Polecam tą medytację ponieważ marzenia nic nie kosztują, dzień będzie "wolny" (dla większości w kraju) a ewentualne efekty przyjdzie nam skosztować.
Dodam jeszcze, że były prowadzone zbiorowe medytacje np. na temat pokoju i przynosiły one rewelacyjne rezultaty tu na starej ziemi. Drastycznie spadała ilość przestępstw lub ofiar gdy medytacja dotyczyła Bliskiego Wschodu. Znaleziono nawet wzór na ilość medytujących w stosunku do ilości ludzi objętych medytacją.

Gorąco polecam zapoznać się dokładnie z tą publikacją, zajrzeć na jej stronę www - jest tam dźwięk do medytacji, ale u mnie nie działa.

Życzę niczym nieograniczonych marzeń.

MELCHIZEDEK 05.11.2011

Witam wszystkich!

Pojawił się nowy przekaz MELCHIZEDEK'a , który zawiera treści zgodne obraną przez nas drogą. Mówi o balansowaniu i synchronizowaniu  emocji i nie tylko, a także o jednoczeniu się ludzi, przełamywaniu stereotypu odseparowania od innych.
Link:

Owocnej lektury.

Mathew Ward - 05.11.2011

Witam wszystkich!

Pojawił się nowy przekaz Mathew Ward'a. Mathew w Polsce nazywany Mateuszem jest duchem w stanie "nirwany" (to chyba oznacza w astralu), w każdym razie po drugiej stronie życia w 3W.
Mathew zginął w wypadku samochodowym w wieku 16 lat, chyba w 1076r. Po 10 latach "nawiązał łączność" ze swoją matką. Jego przekazy są wydane przez matkę już w kilku książkach i są dostępne na stronie internetowej.
Przekazy są otrzymywane w cyklu miesięcznym, więc są relatywnie długie, gdyż poruszają zwykle wiele tematów. 
Uważam, że jest to jedno z najbardziej wiarygodnych źródeł informacji z "zaświatów".
Warto przeczytać aby wiedzieć jak "tamta strona" widzi poczynania na tym świecie.
Nie jest to szkolenie, ale warto wyciągnąć własne wnioski w zakresie poruszanych tematów.
Niestety polskie tłumaczenia mają olbrzymie opóźnienie.
Polecam oryginał:

Życzę miłej lektury.

11.11.11 - HATHOROWIE

Witam wszystkich.

Zbliża się w/w data i w blogu "Transformacja 2012" pojawiło się tłumaczenie wcześniejszego przekazu HATHORÓW o dostrajaniu naszego organizmu do odbioru zwiększonej ilości energii światła, oraz o Światowej Medytacji w dniu 11.11.11 organizowanej przez grupę w Seatle. Są tam szczegóły medytacji dostrajającej, wyjaśnienia chanellera Toma Kenyona oraz link do pobrania dźwięku w formacie MP3 do medytacji dostrajającej, która jest dość krótka - tylko 5 min.
Sam przekaz jest dość długi, ale szczegółowy.
Zachęcam do skorzystania z okazji.
Oto link:
http://krystal28.wordpress.com/2011/11/05/transmisja-swiatla-dostrojenie-wymiarowe-przysadki-i-swiatowa-medytacja-w-dniu-11-11-11/


Życzę szybkiego dostrojenia.

sobota, 5 listopada 2011

P.1 - WIBRACJE


Nasze przystanki w drodze będę numerował w skrócie P., gdyż jestem pragmatyczny, (niektórzy twierdzą, że leniwy).
    Dopiero ruszyliśmy, a tu taki olbrzymi temat, ale bez jego pełnej jego świadomości nie damy rady dalej pójść. Spróbuję możliwie krótko. Sprawa oczywiście dotyczy energii i środowiska. Energia istnieje tylko w ruchu, z resztą wszystko co istnieje jest w ciągłym ruchu w skali makro - galaktyki i mikro - atomy, filozof powiedział: "wszystko płynie". I miał rację - skoro płynie to jest falą, a stojący obserwator odczuje to jako wibrację. Każde środowisko i każda złożona energia (jaką generalnie jest również życie) ma swoją charakterystyczną wibrację. Powiedzmy inaczej - każda energia, która chce przetrwać w określonym środowisku musi dopasować swoje wibracje do wibracji środowiska. To tak jak z pływakiem w morzu, jeśli zignoruje fale i będzie wynurzał głowę do zaczerpnięcia oddechu w swoim rytmie to daleko nie zapłynie. Widzimy, że tu potrzebny jest rezonans (harmonia). Nasze środowisko (Ziemia) w naszej gęstości miała te wibracje ściśle określone nazwą "częstotliwość SCHUMANA" czyli ponad 7 Hz. Obecnie Ziemia wyraźnie podnosi te wibracje. Nie pamiętam kto i gdzie podawał, że teraz to jest ok 11,3 Hz, a ma wzrosnąć do 19,2 Hz. Nie wiem skąd pochodzą te fizyczne wartości, ale większość przekazów ciągle przypomina o ciągłym podnoszeniu wibracji Ziemi docelowo do poziomu 4 lub 5 gęstości w zależności od terminologii używanej przez różne źródła. Wszystkie przekazy wręcz nawołują do podnoszenia naszych własnych wibracji, ale nigdy nie podają praktycznego sposobu zrealizowania tego zadania lub odsyłają nas do enigmatycznej "miłości bezwarunkowej".
    Postanowiłem spojrzeć na sprawę inaczej - od tyłu. Skoro nie wiemy co podnosi nasze wibracje (na pewno nie dieta wegańska czy wegetariańska w znaczący sposób, ale to inny temat) to spróbujmy znaleźć to co je zdecydowanie obniża. I tu pełny sukces! Wiele przekazów wylicza te czynniki - można wprost ustawić "listę przebojów".
Niekwestionowany nr 1 to NIENAWIŚĆ, a za nią nr 2 to ZŁOŚĆ. Jest to spora lista i zapewne zajmiemy się również następnymi pozycjami, ale nieco później.
Te dwa pierwsze negatywne w naszym rozumieniu uczucia, (ale nie tylko one)  biorą się z naszego strachu, lęku i obaw oraz... wspomnień!
    Istnieje wiele technik pozbywania się negatywnych emocji, uczuć, myśli itd. - zarówno w przekazach jak naukach różnych "guru" polegających na porzucaniu, uwalnianiu, odcinaniu itd., ale są również łagodniejsze z użyciem światła lub miłości np. "HOOPONOPONO" w HUNIE. Absolutna większość technik rozpoczyna od relaksacji ciała i uspokojenia lub wręcz wyciszenia myśli poprzez medytację. Tylko wyciszony umysł pomaga nam w odbiorze naszej wyższej JAŹNI oraz przewodników duchowych. Odradza się jakiekolwiek techniki walki z niechcianymi emocjami, EGO itp. Tylko harmonijna współpraca wszystkich składowych naszego "JA" da nam pozytywne i szybkie rezultaty.
    Wracając do podnoszenia wibracji - uważam, że obecny i przyszły napływ coraz silniejszych energii z kosmosu uwzględnia ten problem, jeśli tylko nie będziemy blokowali przepływu tych energii przez nas. Czyli przerobienie "listy przebojów" i harmonijna współpraca z tym co "GÓRA" nam tu przysyła.
    Będę się starał odnaleźć linki lub cytaty różnych darmowych technik "podnoszenia wibracji", bowiem istnieje wielu "oświeconych", którzy chętnie je sprzedają, najczęściej bardzo drogo.

Życzę wszystkim dobrego przyswojenia nadchodzących energii.

Przekaz KUTHUMI 04.11.2011

Witam wszystkich!

W ostatnim swoim przekazie  energia prezentująca się jako "Mistrz KUTHUMI" wylicza jakich umiejętności powinniśmy się nauczyć na naszej drodze, wprawdzie robi to w kontekście daty 11.11.11, ale to jest aktualne cały czas. Niech nie załamuje WAS ilość pozycji. Mistrz wyjaśnia też co robić aby harmonizować sferę fizyczną i duchową oraz odnosi się do niektórych ważnych  życiowych tematów np. zrozumienia pomocy. Warto spokojnie i uważnie przeczytać i przeanalizować interesujące nas zagadnienia. Oto link do przekazu:

Życzę łatwej asymilacji treści i światła w nich zawartego.

piątek, 4 listopada 2011

"KODEKS DROGOWY"

    Skoro mamy podróżować drogą do Oświecenia  i Wzniesienia to musimy się trochę przygotować, poznać parę przepisów i rad, abyśmy mogli dotrzeć do celu w dobrym stanie. Podróż będzie pieszo, każdy w swoim tempie - krok po kroku. "Zastępy niebieskie" mówią, że idzie nas bardzo dużo - większość ludzi, ale organizacja dużych grup nie jest przewidziana. Każdy kto dotrze do przełęczy przekracza ją sam ze swoim bagażem. W drodze przewidziane jest wspomaganie i pomoc, przystanki i "ruchome chodniki". 
Przeszkody będą - główną będzie EGO podróżującego, potem jego niektóre uczucia i emocje.
    Co zabieramy ze sobą? Wszystko - całe swoje życie. Na przystankach będziemy próbowali pozbywać się części obciążenia. Ci,  co zaczęli podróż wcześniej pozbyli sie już części bagażu i mają lżej, ale to nie znaczy, że dotrą szybciej - to nie jest wyścig - to poważna sprawa - to nasza przyszłość, nasze Życie!
    Pozostaje jeszcze kwestia techniczna, ale jej rozwiązanie leży poza naszą świadomością. Aby móc mieszkać i żyć w krainie za przełęczą musimy ulec TRANSFORMACJI - kompletna zmiana biologii, metabolizmu, uruchamianie nieaktywnych nitek DNA, pełna wydajność mózgu i synchronizacja półkul, no i podniesienie wibracji. Moim zdaniem nie będzie to zjawisko "jednej chwili" na przełęczy. Obecnie otrzymujemy ciągły "download" niewidocznej energii kosmicznej, która przestraja "hardware", czyli ciało i wgrywa nowy system operacyjny.
Natomiast na przełęczy nastąpi "reset" i po nim uruchomienie nowego systemu operacyjnego z zupełnie nowym systemem łączności zewnętrznej, choć może niektórzy już "oświeceni" łączność będą mieli wcześniej.
    Naszym przewodnikiem jest zawsze nasze wyższe JA, ma absolutny ogląd naszej sytuacji i wybiera dla nas najlepszą (oczywiście w ocenie ducha) drogę. Jeżeli nie chcemy błądzić powinniśmy się nauczyć słuchać jego cichuteńkich podszeptów i zauważać zewnętrzne znaki jakie nam daje. Jak pisałem bezpośredniej łączności z NIM nie mamy, będzie dopiero po "oświeceniu", ale dla większości to jeszcze daleko, więc trzeba popracować nad tą łącznością.
    Pomocnikami w naszej podróży jest nasza osobista "anielska załoga" w postaci Stróża, Opiekuna i Przewodnika. Ale uwaga! O ile Stróż działa w pewnym sensie "automatycznie" wyciągając nas w krytycznej sytuacji to pozostałych musimy prosić o pomoc w sprawie, gdyż mamy wolną wolę - korzystać z ich pomocy albo nie. Oczywiście możemy prosić o pomoc wyższe hierarchie duchowe (złe słowo, oni mówią, że wszyscy są równi, wyróżniają ich tylko funkcje) - Wzniesionych Mistrzów, Archaniołów, czy samego BOGA (Kreację, Źródło).

Ale problem łączności pozostaje, choć tu jest "wyjście awaryjne" - NASZE SNY. Prosimy o pomoc - wyjaśnienie w takcie snu. Odpowiedź podobno otrzymujemy zawsze, niekoniecznie natychmiast i często jest w formie innej niż oczekiwaliśmy. Powstaje problem interpretacji, a często zapamiętywania snów.
    Skoro mamy już przewodnika i pomocników sprawdźmy bagaż, czy nie ma tam małego, ale ciężkiego pasażera "na gapę".
Ale poważnie, jeśli czujesz się niewiarygodnie zmęczony, masz często koszmarne sny, masz poważne trudności z zasypianiem, depresyjne myśli, częste zachorowania itd. - to potrzebny ci jest dobry bioenergoterapeuta, który widzi aurę i odczuwa podłączone do ciebie byty niematerialne. Czasami mogą to być ludzie, którzy świadomie lub nie uprawiają WAMPIRYZM ENERGETYCZNY.

    No dobrze. Gotowi do drogi?  IDZIEMY?

Namawiam i zapraszam.






P.S. 
          Przepraszam wszystkie PANIE, że piszę tylko w rodzaju męskim. Nie jest to wynikiem lekceważenia WAS, ani takim zamiarem.
Używanie podwójnych końcówek wyrazów bardzo rozprasza czytających (znowu męska forma) i nie pozwala na pełną koncentrację na temacie. Pozwólcie, że będę nadal pisał w tym rodzaju, dla mnie jest to mniej czasochłonne.
Zapraszam do czytania naprawdę wszystkich, również dzieci jak to się kiedyś mówiło "starsze".
 

NAUKA CD2

     Weszliśmy więc na drogę ku oświeceniu, a następnie wzniesieniu w wyższą gęstość wraz z Ziemią lub niezależnie od Niej.
Nie będziemy dyskutować tutaj teorii gęstości / wymiarów ich ilości itd. Szkoda na to czasu, a są rozbieżności zależnie od źródła informacji.
     Każdy z nas jest prowadzony przez nasze wyższe JA i ma swoje tempo nauki. Nikt nie ma przymusu, wolna wola obowiązuje na poziomie ducha i ciała. Są tacy, którym obecny stan odpowiada i nie będą nam towarzyszyć, mają inne zajęcia. Jak wspomniałem nie mamy czasu na czytanie książek aby w ten sposób poszerzać naszą świadomość. Zostały nam przekazy, które pozwalają poruszać się DUŻYMI krokami.
    Ale tu muszę trochę ostudzić zapał i napisać coś w rodzaju ostrzeżenia:
    Przekazy otrzymywaliśmy "od zawsze", choćby biblijni prorocy itd. W średniowieczu Inkwizycja praktycznie wyeliminowała posiadających dar odbioru. Potem jasnowidzących było coraz więcej, właściwie tylko oni byli zauważani, a teraz mamy dosłownie wysyp, co świadczy wyraźnie o wyjątkowości obecnych czasów i właściwie ilość przepowiedni jest już śladowa w tej masie przekazów.
   Sposoby otrzymywania przekazów są różne: przekazy telepatyczne, chanellingi hipnotyczne, w transie i przy pełnej świadomości chanellera.
   Niezależnie od sposobu przekazu ŻADEN ODBIORCA PRZEKAZU NIE WIE KTO JEST PRAWDZIWYM NADAWCĄ! 
    Ci, którzy potrafią odczuwać energię mogą tylko stwierdzić  tożsamość energii przy wielokrotnym kontakcie. Mamy pełen przekrój nadawców od ziemian (wyszkolonych przez "służby") przy przekazach telepatycznych poprzez cały przekrój bytów fizycznych obcych cywilizacji w różnych gęstościach i bytów niefizycznych z różnych gęstości. Moim zdaniem odbiorca przekazu nie ma możliwości identyfikacji energii nadawcy i przedstawiający sie jako archanioł może być zwykłym poltergeistem. Żadne "pytania" o pochodzenie ze światła itd. nie są w stanie zmusić przebierańca do podania prawdy, można go tylko odesłać rezygnując z kontaktu.
    W tym układzie ROZPOZNANIE NADAWCY NALEŻY DO CZYTELNIKA!
    Oczywiście nie ma on również możliwości zidentyfikowania energii nadawcy i musi się uciekać do starej maksymy: "po owocach ich poznacie ich". Czytelnik powinien analizować przekaz "sercem" jak twierdzą niektórzy, inni mówią: "trzewiami", a chodzi o to, żeby czytać również  "między wierszami" aby wyczuć choćby manipujację, która jest zmorą wielu nowych przekazów. Używamy wyczucia zgodnego z naszym systemem wartości i treści nieprzystające odrzucamy - nieprzyswajamy. Przekazy są różne, zwykle manipulacja jest tylko małym fragmentem przekazu, ale nierozpoznana zmieni nam całość obrazu. Każdy z nas odbiera informację inaczej - "po swojemu" i dlatego często mamy rozbieżne zdania na ten sam temat. Są też przekazy mocno polane miodem typu poczekajcie na nas - jak wylądujemy zrobimy (za was) porządek.
   Proszę czytających - ANALIZUJMY DOKŁADNIE TREŚĆ PRZEKAZU - nie utożsamiajmy się z tym co z nami nie współgra. Czytając staramy się robić to z pozycji obserwatora i przyswajać tylko te informacje, z którymi się identyfikujemy.
    W fizyczności gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, w duchowości druga część frazy brzmi: "to chodzi o energię". W Hunie jedna z podstawowych zasad mówi: "energia podąża za uwagą". Nie pozwalajmy rozpraszać swojej cennej energii, wszystkim odkrytym przez nas manipulacjom mówimy NIE. Podobnie z innymi nie podchodzącymi nam "ideologicznie" fragmentami - przeczytaliśmy - nie zwracamy na nie dalej uwagi.
     Oczywiście możemy mieć większe zufanie do chanellingów, które trwają długo i dotąd nie nosiły znamion manipulacji, straszenia itp. i gdy później następujące fakty potwierdzają informację (niekoniecznie przepowiednie) z przekazów.
     Zalecam więc ostrożność w uznawaniu informacji z przekazów za prawdę. Wielu "nadawców" również ostrzega przed "fałszywymi prorokami" - nawet mówią: " nie wierzcie niczemu i nikomu, nawet naszym przekazom - sprawdzajcie je sami".  Niestety nasze mozliwości "sprawdzania" są generalnie dość ograniczone.
      Dodatkowo każdy przekaz jest formowany w mózgu "odbiorcy" i z konieczności wnosi to do treści przekazu ograniczenia osobowości odbiorcy z każdej dziedziny niezależnie od formy przekazu świadomej czy podświadomej. Jeżeli osobowość odbiorcy mocno ogranicza temat - przekaz jest trudny do zrozumienia - lub wręcz prezentuje bełkot.
     Jeśli mamy wątpliwości do treści przekazu najprostszą metodą weryfikacji jest porównanie jej z innymi przekazami, treścią artykułów lub ksążek na ten temat.

Na razie tyle o przekazach.

czwartek, 3 listopada 2011

NAUKA CD


Pytanie jest jedno : czego musimy się uczyć i jaki jest cel tej NAUKI?
Dla mnie to proste: uczymy się tak ŻYĆ aby osiągnąć ŚWIADOMOŚĆ CHRYSTUSOWĄ. Inni nazywają ten stan OŚWIECENIEM.
O co tu chodzi?  Jak wspomniałem rodzimy się z pustą skrzynką na świadomość i wypełniamy ją naszymi przeżyciami, które są głównie związane z naszą fizycznością, niektórzy zahaczą o religię - pojęcie duszy, zbawienia i Boga gdzieś w niebie, ale dzisiejsze życie w systemie albo "matrixie" jak kto woli goni nas w walce o przetrwanie nie zważając na nic innego. Stąd brak "rozwoju duchowego" - nie lubię tego określenia, ale wielu je używa, ja postuluję, że chodzi o przywrócenie "duchowości" należnego jej miejsca w naszym życiu.
Generalnie chodzi o HARMONIJNY rozwój naszej całości i ludy prymitywne są pod tym względem o wiele bardziej zaawansowane niż nasze technokratyczne nowoczesne społeczeństwo, a cywilizacje starożytne przewyższały nas o głowę.
Świat fizyczny rządzi się głównie emocjami (rzadko rozumem i na krótki dystans), natomiast w świecie duchowym królują UCZUCIA!
ŚWIADOMOŚĆ CHRYSTUSOWA to nie tylko zrozumienie, że jesteś połączony na wiele sposobów ze WSZYSTKIM CO ISTNIEJE (DOSŁOWNIE), ale także odczuwanie tego połączenia i pełna świadomość wpływu i efektów każdej podjętej energetycznie akcji na wszystko co jest - nie tylko na otoczenie i środowisko.
To jest PRAWDA i jeśli potrafisz ją zastosować to zgodnie z obietnicą ona Cię wyzwoli - będziesz naprawdę WOLNY!
Myślisz, że to niemożliwe? Wszystko jest możliwe, zawsze było, trzeba tyko WIEDZIEĆ jak to zrobić! 
Jedno jest pewne - nie będzie to natychmiast - to długa i wyboista droga pod górę i nie ma skrótów ani autostrady, choć czasami będą
"ruchome chodniki" abyśmy mogli "złapać oddech". Takimi ruchomymi chodnikami są przekazy istot duchowych z wyższych gęstości.
Tu niestety trzeba trochę napisać  o użytkowaniu tych "chodników", aby podwoziły nas dokładnie w wybranym przez nas kierunku.
Ale to w następnym wpisie.

wtorek, 1 listopada 2011

NAUKA

Tak więc jesteśmy tutaj po to, aby się UCZYĆ. I trudna musi być ta nauka, skoro zajmuje nam setki lub tysiące wcieleń. A co może jest jeszcze gorsze to wszyscy z zewnątrz krzyczą, że wkrótce nasza szkoła zostanie zamknięta! Zostało nam trochę ponad rok czasu i matura, a poprawek, ani powtarzania klas już nie będzie! Jeżeli zdamy egzamin "dojrzałości" nasze możliwości kreacji staną się podobno prawie nieograniczone, jeśli nie... trafimy do innych Światów, aby uczyć się dalej.
I tu powstaje pytanie: czegóż to musimy się uczyć tak długo, jaki jest ostateczny cel tej Nauki?
Dla mnie odpowiedź jest błaha, choć jej realizacja jak widać taka nie jest: MAMY DOBRZE POZNAĆ SIEBIE! Na poziomie ducha wiadomo skąd pochodzimy, dokąd dążymy, ale w trakcie inkarnacji nie dość, że zablokowano nam pamięć poprzednich wcieleń to stworzono iluzję separacji nie tylko od Źródła, ale i innego życia obok nas. Więc "na oślep" napełniamy blok naszej świadomości cegiełkami różnych doświadczeń. Jeżeli wyciągamy właściwe wnioski z naszych doświadczeń to nasza świadomość rośnie i jest doskonałym spoiwem dla naszych cegiełek, a jeśli nie to cegiełki są luźne wypadają i powielamy doświadczenia aż do skutku. Te bloki naszych inkarnacyjnych świadomości służą do budowy naszej "świątyni" lub piramidy jak kto woli w innej rzeczywistości, jej ukończenie oznacza dla nas zdanie "matury".
Po co to wszystko? Napiszę tak: Nie można pozwolić małemu dziecku obsługiwać potężnej maszyny budowlanej - spowoduje więcej szkód niż pożytku. Analogicznie nie można nam dać pełnej mocy Kreacji jeśli nie wiemy jak jej użyć, a na dodatek jesteśmy nieodpowiedzialni - nie skończyliśmy przeszkolenia nie potrafimy przewidzieć skutków naszego postępowania. Ten brak kompetencji widać na Ziemi na każdym kroku, mniejszy lub większy. Weźmy na przykład eksploatację energii jądrowej - nie uczymy się na wcześniejszych błędach. Aby otrzymać dar pełnej kreacji musimy zdać "maturę"! Oczywiście każdy ma wolną wolę i kroczy własną ścieżką rozwoju duchowego. Nikt nas do niczego nie zmusza, ale dla chcących odzyskać wolność Kreacji, którzy dopiero się budzą, liniowego czasu jest mało. Na skróty nie zawsze się da, i tak każdy sam musi wykonać olbrzymią pracę poszerzającą świadomość. 
Nie możemy liczyć na kosmitów, że przylecą nas uwolnić lub na to, że Chrystus nas zbawił umierając za nasze "grzechy". Jedno i drugie byłoby pogwałceniem naszej wolnej woli!
 
No to do roboty!   ...CDN