środa, 28 listopada 2012

Zaakceptujcie to, co jest przynoszone do was teraz we wdzięczności i radości.

Witam ponownie!

Dziś przez Rona Head otrzymaliśmy przekaz innego bytu. Swoją drogą warto zauważyć co ma do powiedzenia o swoich czasach, bo na bieżąco to prawie wszyscy powielają uwalnianie strachu, ale to zawsze inne spojrzenie

Zaakceptujcie to, co jest przynoszone do was teraz we wdzięczności i radości. - Franciszek

Byłem znany w swoim czasie,  jako Franciszek, Franciszek z Asyżu. Poprosiłem o rozmowę z tobą, aby dotrzeć do serc wielu ludzi, którzy zbliżają się do tego następnego czasu z obawą i strachem.

Przekonasz się, że, jak ty i ja porozmawiamy więcej ze sobą to będzie znacznie bardziej naturalne, tak jak to między tobą a Michaelem.

Kiedy chodziłem po ziemi, jako Franciszek, osiągając stan oświecenia, czyli bycia w stanie rozmawiać z duchem i być w kontakcie ze swoją Jaźnią, nie było to rzeczą prostą. Większość ludzi w tym czasie po prostu starała się przeżyć z dnia na dzień następny. Większość podróży mogła być dokonana jedynie na piechotę. Gdy ktoś miał szczęście mając zwierzę do przenoszenia go, mogło to być łatwiejsze i bardziej szybkie. Większość ludzi nie zostawiała ich bezpośredniego otoczenia, w całym ich życiu.

Komunikacja była głównie ustnie. Jeśli ktoś mógł czytać i pisać, mógł tylko zajść tak daleko, jak kawałek pergaminu lub papieru mógł być przeniesiony. Jedyne dostępne wykształcenie tam,  gdzie mieszkałem było przez kościół, i to było dostępne dla nielicznych.

Teraz wasz świat jest zupełnie inny. Doprowadziło to do waszej zdolność do podróżowania i komunikowania się, aby nauczyć się tego, o czym nie mogliśmy nawet marzyć. A jednak, także osiągnęliście wreszcie punkt widzenia jasno na oczy stan świata, w którym żyjecie, i on nie wypełnił was szczęściem. Widzisz, dzięki waszej niesamowitej zdolności porozumiewania się, to niszczycie swój świat i siebie nawzajem.
Zdecydowałeś, że chcesz zmienić kierunek twojego społeczeństwa wokół, i zwróciłeś się z prośbą o pomoc duchową do zrobienia tego. Tak wiele zmian, teraz dzieje się, że trudno powiedzieć, nawet gdzie rozpocząć mówienie o nich. Ale najważniejsze jest to, że wybraliście dostrojenie siebie do przepływu energii czasu i zmian, które zawsze były wolą Boską.

Liczy się nie to, co ty i twoi towarzysze nazywają Boską energią. Liczy się tylko to, że uznacie ją i będziecie pracować z nią, a nie przeciwko niej, że nie będziecie próbowali skręcić jej woli do swoich własnych egoistycznych celów.

Osiągnęliście  to w niezwykle krótkim czasie i jesteście gotowi sami doświadczyć ogromnego kosmicznego wydarzenia dla waszych korzyści zamiast dla zniszczenia waszego świata. Tak, ogromna i przeważnie niewidoczna pomoc była dla Was w tym przedsięwzięciu, ale Wasze własne wysiłki, osobiste starania, były tym, co przygotowało was do tych kilku najbliższych tygodni. Proszę być w pokoju w waszych sercach i wiedzieć, że tylko Wasze najwyższe i najlepsze interesy są intencją waszego Stwórcy i jego aniołów, z nami, których nazywacie mistrzami, i wszystkimi, których  czasem nazywacie Kompanią Światła.

Życzymy sobie, abyście wiedzieli, że jesteście tak gotowi, jak to tylko możliwe zrobić. Umieściliście tyle oczekiwań wobec tego terminu, i słuchaliście tylu przestarzałych przewidywań, że pozwoliliście wielkim obawom i chmurze strachu przesłonić to, co ma być, i będzie, - najbardziej cudowny czas w historii tej planety, a nawet każdej innej.

Tylko pozwólcie zmartwieniu i strachowi odejść. Zaakceptujcie to, co jest przynoszone do was teraz z wdzięcznością i radością. I tak pewnie jak Ja mówię do ciebie teraz, wiedz, że ty, jako osoba fizyczna, nie masz się czego obawiać, ponieważ Twój największy strach nie może nigdy się tobie przydarzyć. Nie zawsze mogłeś otrzymać imię Jan lub Maryja, tak jak Ja nie zawsze byłem znany jako Franciszek, ale zawsze będziesz. Jesteś zbyt cenny dla swojego Stwórcy żeby to nie było prawdą.

Jeśli tylko nauczysz się kochać siebie tak, jak jesteś kochany, to samo już zmieni Twój świat do stanu, który nazwałbyś niebem.


I wspinajcie się teraz. Powiedziałem, co miałem do powiedzenia,i życzę wam pokoju i żegnam.
Boskiej prędkości.

28 listopada 2012
Channeler: Ron Head
http://oraclesandhealers.wordpress.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz