czwartek, 20 grudnia 2012

Manuskrypt przetrwania - część 241

Witam ponownie!

Jeszcze jeden odcinek i przypominanie, aby nie nastawiać się na wynik, gdyż może nie być zauważalny, albo odczuwalny natychmiast po Przejściu. Raj dla sceptyków, ale ich to też dotyka, i zależnie od formy jaką przyjmie może być też szokujące.


Manuskrypt przetrwania - część 241
20 grudnia 2012 |  aisha north

Jak wszyscy tak dobrze znacie teraz, jutro jest magiczny marker, który wszyscy ustawiliście z tak wielką nadzieją. Jak już wspomniano wcześniej, terminy te w rzeczywistości nie mają znaczenia same w sobie, ale są one wykorzystywane jako swego rodzaju punkty odniesienia, aby pomóc ludzkości, dając im okazję, aby skupić swoją uwagę w sposób, który spotęguje wszystko poza to, czym to mogło być, jeśli wszyscy działaliby niezależnie. Więc tak, jutro jest rzeczywiście ważne, bo to zaznaczy najwyższy punkt Waszego połączenia wysiłków, a wynik tego wszystkiego nie przejdzie niezauważony. Jednakże, należy pamiętać, że istnieje wielu wiszących w nadziei, że jutro będzie albo kataklizm globalnych proporcji, lub całkowity rozpad wszystkiego, co znacie. Dajcie nam tylko powiedzieć, że nie będzie tego, ale jest to data, która rzeczywiście przyniesie o wiele więcej niż to, na co nawet najbardziej optymistyczni z was liczyli. Ale znowu, pamiętajcie, że to, co mentalne zdolności mogą wyczarować nie zajmuje dużo w porównaniu do rzeczywistości, którą mamy na myśli. Dlatego powtarzamy, że nie będzie rzeczywiście zbyt wielu, którzy zobaczą, że ich marzenia jutro się spełnią.

A co mamy na myśli mówiąc to? Wystarczy fakt, że to, co mówimy, jest to zmiana, której nikt z was nie może dokładnie opisać, gdyż macie zamiar wejść do ostatniego etapu w portalu, który będzie miał wpływ na was tak, że nikt nawet blisko nie przeżywał tego przedtem. Powtarzamy, to nie jest przedstawianie fałszywych nadziei, i nawet nie to, aby złagodzić wasze duchy, a to jest tylko przypomnienie, że proces ten jest o wiele bardziej złożony niż to, co możecie teraz próbować zrozumieć. Widzicie, jak już omówiono we wcześniejszych przesłaniach, pociąga to za sobą zmiany na tak wielu poziomach, poziomach, których nie możecie nawet zacząć przechodzić teraz jeszcze. Ale będziecie, i kiedy to zrobicie, to w końcu zobaczycie wszystko jasno jak w dzień. Ale nie sądźcie, że to wydarzy się jutro. Bo jutro jest tylko częścią tego całego procesu, i nawet jeśli jest to rzeczywiście ważne, postarajcie się pamiętać, że gdy otworzycie oczy w dniu oznaczonym jako 22.12.12 lub 22.12.12 w waszym kalendarzu, możecie nawet nie być w stanie zobaczyć różnicy w swoim otoczeniu. Ponieważ zmiany, które mają nastąpić nie będą widoczne na powierzchni, przynajmniej nie w taki sposób, w jaki wszystkie z tych hollywoodzkich produkcji próbowały zaszczepić w waszych umysłach w kółko. Mówimy to, aby przypomnieć wam wszystkim, że te energetyczne zmiany będą naprawdę ogromne, i one nie mogą jednak brać was inaczej niż przez burzę, ale dla wszystkich tych sztywno ustawionych na określony wynik jutro i dni bezpośrednio po nim, mówimy: bądźcie przygotowani, aby być rozczarowanymi. Gdyż to po prostu nie jesteście w stanie pojąć tego, w czym już jesteście w środku doświadczania, a oprócz kilku dość wyraźnych objawów fizycznych, nie będzie wiele widoczne w ciągu najbliższych 48 godzin.

Więc jeszcze raz powtarzamy, pozostańcie w spokoju, i pozostańcie zrównoważeni, i nie pozwólcie umysłowi próbować odtworzyć żadnych sztuczek wobec was. Gdyż Wy rzeczywiście przekształcacie się w coś tak rozległego, czego nie możecie jeszcze zobaczyć ani porównać, ale znowu, to nie pojawi się w sposób, który mogliście przewidzieć wcześniej. Ale nie zróbcie pomyłki, będziecie wiedzieć, bez cienia wątpliwości, że weszliście w ogrom swojej istoty po raz pierwszy, gdy tylko te fale dostarczanej energii  uciszą się nieco. Teraz, stoicie na brzegu, i fale zaczynają się łamać, i są one rzeczywiście ogromne. Większe niż cokolwiek, czego kiedykolwiek doświadczyliście. Nie bójcie się, nie zatopią was, nawet jeśli wydają się one nadciągać ponownie i ponownie. Więc pamiętajcie, aby oddychać głęboko, za każdym razem, gdy macie szansę, i to przeniesie was przez następną rundę tej życie zmieniającej przejażdżki. To wszystko na teraz, ale wrócimy z więcej, gdy tylko będziecie w stanie oddychać nieco bardziej swobodnie. I nie martwcie się, to nie potrwa długo, zanim poczujecie świeże powietrze napełniające wasze płuca ponownie po raz pierwszy po tej walce z falami. Do tego czasu, życzymy wam wszystkim powodzenia i Boskiej prędkości. Będziemy pod ręką, aby wam asystować, jeśli sobie życzycie, ale pamiętajcie, że jest to wasza podróż, i jesteście bardziej niż w stanie spełnić to wszystko, nieważne jak surowe warunki okażą się być. Po tym wszystkim, nie po to tak daleko zaszliście żeby zawrócić od drzwi. Więc śmiało kroczcie do przodu, moi drodzy, na pewno macie to, czego potrzeba, aby zakończyć tę podróż z powrotem do siebie.

-
http://aishanorth.wordpress.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz