Witam wszystkich!
Dzisiejszy manuskrypt jest nieco dłuższy, ale temat jest niebagatelny:
więzi i relacje. Mamy uwalniać to co już nie służy, i tutaj bez bólu się
nie obejdzie, choć to wcale nie znaczy, że zaczniemy od pustelnictwa.
Faktycznie temat trudny i dotyczy całego spektrum, nie tylko naszych
najbliższych. Tą tematykę nieśmiało poruszały też inne przekazy
wcześniej, ale nie tak bezpośrednio czyli wprost: kawa na ławę. Widać
czas na to najwyższy. Ze swojej strony dodam to czego w tekście przekazu
nie ma, choć jest oczywiste. Decydujemy sercem, nie rozumem.
Manuskrypt przetrwania - część 298. 10.04.2013
Gdy pływy odwrócą się, tak też wasze poczucie świata wokół was. Bo to rzeczywiście się zmienia, stopniowo, dzień po dniu, a jako takie, to rośnie i ewoluuje. Gdyż to rzeczywiście Wy się zmieniacie, gdyż świat, jaki znacie, to już nie to samo. Ale to dlatego, że nie jesteście już tacy sami. Bo każdego dnia, dajecie krok bliżej do tego, kim naprawdę jesteście i jako tacy, na co dzień, kawałek starego odrzucacie, bo nigdy nie będzie potrzebny nigdy już nie będzie naprawiany. Bo nie jesteście tutaj, aby zbierać elementy, które wydają się być wyślizgiwać wam przez palce, czy to kawałki waszej rodziny, swoje relacje, swoje pomysły i swoje mienie. Bo pamiętajcie, wszystko v będące częścią prawdziwego ciebie nie będzie już być częścią twojego życia, i jako takie, wiele rozstań odbywa się teraz.
Nie bójcie się, to nie oznacza, że będziecie pozostawieni jako pozbawieni wszystkiego, co jest w ogóle Wam znane, to tylko oznacza, że będziecie pozostawieni z prawdziwymi częściami wszystkiego. Więc wasza rodzina lub przyjaciele po prostu nie odejdą od was, ale wasz stosunek do nich odwróci się od starej wersji i do nowej i prawdziwej wersji. Jeśli to pociąga za sobą zbliżenie lub rosnące jeszcze bardziej oddalenie od siebie, tylko będziecie wiedzieć. Bo zapamiętajcie, oni zdecydowali o ich drodze w tym wszystkim, i nawet jeśli wy możecie zmierzyć się z prawdą wobec tego, to wielu z nich nie może. Więc jeszcze raz mówimy, że to nie zawsze jest łatwa podróż, bo to na co światło padło, na zawsze będzie musiało powrócić do prawdy. I jako takie, bolesne połączenia zostaną ujawnione i muszą być rozdarte czasami, aby zostały wyleczone i ponownie połączone ponownie, ale w innych czasach, aby być ofertą pożegnania.
Wiemy, że to zabrzmi zbyt dramatyczne dla niektórych, ale to, co staramy się wam powiedzieć, w tym to, że nic nie będzie pozostawione, aby jątrzyć i uszkadzać, bo musicie iść swoją prawdą, bez względu na to, jak bolesne to jest. Ale znowu, to nie chodzi o usuwanie wam wszystkiego, co kochacie, to jest o obdzieraniu was ze wszystkiego, co jest szkodliwe dla Was, i czasem bolesna prawda jest taka, że najsilniejszy ból jest jednym, który jesteśmy najbardziej skłonni ukryć, nawet przed sobą. Ale teraz, jeśli jest coś, co pozostało, w waszym życiu, co musicie ponownie oszacować, zostanie wam pokazane, i tylko wtedy, gdy zaakceptujesz to, będziesz w stanie sobie z tym poradzić w kochający sposób. Bo to wszystko jest o miłości, nie o złości, strachu lub nienawiści, i jako takie, wiecie, że wszystko to przychodzi do oceny, czy tak na rozkaz światła. Światło chce tylko tego, co jest dla was dobre, ale czasami, to oznacza, że będzie trzeba zrobić coś, co będzie was bolało. Przynajmniej na początku, ale uwierzcie nam, kiedy mówimy, że wkrótce zauważycie mądrość w tym, i również poczujecie głęboką miłość, która kryje się za każdym bolesnym spotkaniem z samym sobą, które możecie mieć w nadchodzących czasach.
Gdyż to, co robicie, jest zerwaniem wszystkich i każdego więzi, które utrzymują was z powrotem, i te przywiązania biegną bardzo głęboko, nie tylko w waszym życiu, ale także u innych, i jako takie, to potrzebuje czasami więcej niż odwagi, aby utrzymać swój kurs w tym. Ale znowu mówimy, jeśli potrzebujesz pomocy, poproś o nią, i wiedz, że ona przychodzi we wszystkich kształtach i formach. Bo możecie być zaskoczeni przez rezonans, jaki wasze czyny będą miały w tych wokół was, nawet w tych, których byście uznali za najmniej wrażliwych na wszystko, co światło może przynieść. Pamiętajcie, że światło odsłania nie tylko to , co negatywne dla Was, ale także negatywne dla tych, do których jesteście połączeni przez te stare przywiązania, i gdy zaczniecie je zrywać, możecie również uwolnić tych, którzy byli przywiązani tymi samymi łańcuchami. Bo to, naprawdę tym jest, łańcuchami wiążącymi was wszystkich, i tak szybko, jak jeden z więźniów zaczyna poluzowywać jego lub jej łańcuchy, efekt będzie odczuwalny przez wszystkich przywiązanych do tego samego łańcucha. Gdyż dla niektórych, to nagłe poczucie wolności będzie co najmniej trudne, ale dla innych, to będzie jak powiew świeżego powietrza, który pomaga im widzieć rzeczy wyraźniej.
Więc jeszcze raz powiemy, to nie jest trudne i okrutne odcięcie więzi, to jest świadome i celowe uwolnienie was wszystkich, czy raczej jest to oferta wolności, i potem, to rzeczywiście zależy od wszystkich i od każdego jeśli będą chcieli nadal poluzować te łańcuchy całkowicie, lub jeśli zechcą zawinąć je jeszcze mocniej wokół siebie. Bo to jest szybka ścieżka do wolności, i dla wielu, nic nie może być bardziej straszne do kontemplowania. Bo tak, jak dla więźnia stojącego przy bramie więzienia, gdzie był więziony od lat, perspektywa wyjścia na świat jako człowiek wolny, to może być zbyt dużo, i on będzie mieć ochotę odwrócić się i wrócić do jego starej celi. Bo znane granice mogą być bardziej satysfakcjonujące dla niego niż perspektywa konieczności wyjścia do świata, w którym nie istnieją żadne znane granice. I tak też jest w tym procesie. Bo wy wszyscy mieliście kilka starych ograniczeń w swoim życiu, czy to wewnętrznych, czy zewnętrznych, i gdy te ograniczenia dostały opcję przestania istnieć, to może być czasem trudne do przyjęcia tej opcji w pełni. Więc upewnijcie się, że nie zawahacie się przed takim wyborem, bo to jest rzeczywiście taki, który macie zrobić.
Gdyż ta podróż nie może być podjęta na pół gwizdka, to należy zrobić jako całość, nie wybierając części, które wydają się być jak najmniej trudne. I pamiętajcie, że wybór został dokonany przez was nawet zanim tu przyszliście, bo jeśli nie byłoby tak, to nie byłoby Was nawet tu i teraz, kontemplujących wyniki z tego wyboru. Bo wybraliście opcję stania się wolnymi w tym życiu, i to dlatego otrzymaliście okazję być nimi teraz. Co do innych wokół was, oni także mieli ten sam wybór, ale pamiętajcie, może oni wybrali nieco bardziej zawiłe ścieżki niż bezpośrednie ścieżki, której Wy podjęliście. Więc dla nich opcje mogą być nieco szersze. Bo oni mogą dać sobie możliwość wyboru, wolności tym razem, lub kontynuować w starej szkole przez całe życie lub więcej. Znowu mówimy, wy wybraliście swoje opcje, tak jak oni wybrali ich opcje, a więc w tym, daliście sobie mniej swobody niż niektórzy inni mają. Bo wy uważaliście, że wasz czas jest teraz, gdy oni wybrali inaczej mówiąc "mój czas może być teraz, ale z drugiej strony, to nie musi". Dlatego mówimy, przygotujcie się na zdziwienie, gdy dalej będziecie ciąć na kawałki te stare więzi, które wiążą was do starego sposobu życia. Bo jak to tylko zrobicie, ta wolność przejścia wzbudzi u wielu wokół błysk światła w oczach i powiedzą: "Myślę, że będę z Ciebie brać przykład, ukochana, i dziękuję za danie mi tej możliwości, aby to zrobić." Bo to nie jest zaproszenie do oddania nikogo i niczyjego życia, to jest zaproszenie, aby rozedrzeć wszystkie stare i negatywne ograniczenia, które trzymają was wszystkich przycementowanych do starego poziomu gruntu, aby tak to nazwać. I nikt z was będzie mógł się wspinać tymi schodami do nieba, jeśli nie usuniecie starych łańcuchów utrzymujących was tam.
Zostawmy to na tym na dzisiaj, i życzymy wszystkim Boskiej prędkości w nieustającej wędrówce. Dla wielu, waga łańcuchów zaczęła być zdejmowana z was już, wy już widzicie niektóre z wyników tego, zarówno w życiu, ale także w tych wokół Was. Dla innych, te ciężary wydają się przeważać mocno na Was, ale proszę wiedzieć, że zajmuje to znacznie mniej wysiłku niż być może myślicie, aby zmusić je do odpadnięcia z Was całkowicie.
Channel: Aisha North
http://aishanorth.wordpress.com/
Manuskrypt przetrwania - część 298. 10.04.2013
Gdy pływy odwrócą się, tak też wasze poczucie świata wokół was. Bo to rzeczywiście się zmienia, stopniowo, dzień po dniu, a jako takie, to rośnie i ewoluuje. Gdyż to rzeczywiście Wy się zmieniacie, gdyż świat, jaki znacie, to już nie to samo. Ale to dlatego, że nie jesteście już tacy sami. Bo każdego dnia, dajecie krok bliżej do tego, kim naprawdę jesteście i jako tacy, na co dzień, kawałek starego odrzucacie, bo nigdy nie będzie potrzebny nigdy już nie będzie naprawiany. Bo nie jesteście tutaj, aby zbierać elementy, które wydają się być wyślizgiwać wam przez palce, czy to kawałki waszej rodziny, swoje relacje, swoje pomysły i swoje mienie. Bo pamiętajcie, wszystko v będące częścią prawdziwego ciebie nie będzie już być częścią twojego życia, i jako takie, wiele rozstań odbywa się teraz.
Nie bójcie się, to nie oznacza, że będziecie pozostawieni jako pozbawieni wszystkiego, co jest w ogóle Wam znane, to tylko oznacza, że będziecie pozostawieni z prawdziwymi częściami wszystkiego. Więc wasza rodzina lub przyjaciele po prostu nie odejdą od was, ale wasz stosunek do nich odwróci się od starej wersji i do nowej i prawdziwej wersji. Jeśli to pociąga za sobą zbliżenie lub rosnące jeszcze bardziej oddalenie od siebie, tylko będziecie wiedzieć. Bo zapamiętajcie, oni zdecydowali o ich drodze w tym wszystkim, i nawet jeśli wy możecie zmierzyć się z prawdą wobec tego, to wielu z nich nie może. Więc jeszcze raz mówimy, że to nie zawsze jest łatwa podróż, bo to na co światło padło, na zawsze będzie musiało powrócić do prawdy. I jako takie, bolesne połączenia zostaną ujawnione i muszą być rozdarte czasami, aby zostały wyleczone i ponownie połączone ponownie, ale w innych czasach, aby być ofertą pożegnania.
Wiemy, że to zabrzmi zbyt dramatyczne dla niektórych, ale to, co staramy się wam powiedzieć, w tym to, że nic nie będzie pozostawione, aby jątrzyć i uszkadzać, bo musicie iść swoją prawdą, bez względu na to, jak bolesne to jest. Ale znowu, to nie chodzi o usuwanie wam wszystkiego, co kochacie, to jest o obdzieraniu was ze wszystkiego, co jest szkodliwe dla Was, i czasem bolesna prawda jest taka, że najsilniejszy ból jest jednym, który jesteśmy najbardziej skłonni ukryć, nawet przed sobą. Ale teraz, jeśli jest coś, co pozostało, w waszym życiu, co musicie ponownie oszacować, zostanie wam pokazane, i tylko wtedy, gdy zaakceptujesz to, będziesz w stanie sobie z tym poradzić w kochający sposób. Bo to wszystko jest o miłości, nie o złości, strachu lub nienawiści, i jako takie, wiecie, że wszystko to przychodzi do oceny, czy tak na rozkaz światła. Światło chce tylko tego, co jest dla was dobre, ale czasami, to oznacza, że będzie trzeba zrobić coś, co będzie was bolało. Przynajmniej na początku, ale uwierzcie nam, kiedy mówimy, że wkrótce zauważycie mądrość w tym, i również poczujecie głęboką miłość, która kryje się za każdym bolesnym spotkaniem z samym sobą, które możecie mieć w nadchodzących czasach.
Gdyż to, co robicie, jest zerwaniem wszystkich i każdego więzi, które utrzymują was z powrotem, i te przywiązania biegną bardzo głęboko, nie tylko w waszym życiu, ale także u innych, i jako takie, to potrzebuje czasami więcej niż odwagi, aby utrzymać swój kurs w tym. Ale znowu mówimy, jeśli potrzebujesz pomocy, poproś o nią, i wiedz, że ona przychodzi we wszystkich kształtach i formach. Bo możecie być zaskoczeni przez rezonans, jaki wasze czyny będą miały w tych wokół was, nawet w tych, których byście uznali za najmniej wrażliwych na wszystko, co światło może przynieść. Pamiętajcie, że światło odsłania nie tylko to , co negatywne dla Was, ale także negatywne dla tych, do których jesteście połączeni przez te stare przywiązania, i gdy zaczniecie je zrywać, możecie również uwolnić tych, którzy byli przywiązani tymi samymi łańcuchami. Bo to, naprawdę tym jest, łańcuchami wiążącymi was wszystkich, i tak szybko, jak jeden z więźniów zaczyna poluzowywać jego lub jej łańcuchy, efekt będzie odczuwalny przez wszystkich przywiązanych do tego samego łańcucha. Gdyż dla niektórych, to nagłe poczucie wolności będzie co najmniej trudne, ale dla innych, to będzie jak powiew świeżego powietrza, który pomaga im widzieć rzeczy wyraźniej.
Więc jeszcze raz powiemy, to nie jest trudne i okrutne odcięcie więzi, to jest świadome i celowe uwolnienie was wszystkich, czy raczej jest to oferta wolności, i potem, to rzeczywiście zależy od wszystkich i od każdego jeśli będą chcieli nadal poluzować te łańcuchy całkowicie, lub jeśli zechcą zawinąć je jeszcze mocniej wokół siebie. Bo to jest szybka ścieżka do wolności, i dla wielu, nic nie może być bardziej straszne do kontemplowania. Bo tak, jak dla więźnia stojącego przy bramie więzienia, gdzie był więziony od lat, perspektywa wyjścia na świat jako człowiek wolny, to może być zbyt dużo, i on będzie mieć ochotę odwrócić się i wrócić do jego starej celi. Bo znane granice mogą być bardziej satysfakcjonujące dla niego niż perspektywa konieczności wyjścia do świata, w którym nie istnieją żadne znane granice. I tak też jest w tym procesie. Bo wy wszyscy mieliście kilka starych ograniczeń w swoim życiu, czy to wewnętrznych, czy zewnętrznych, i gdy te ograniczenia dostały opcję przestania istnieć, to może być czasem trudne do przyjęcia tej opcji w pełni. Więc upewnijcie się, że nie zawahacie się przed takim wyborem, bo to jest rzeczywiście taki, który macie zrobić.
Gdyż ta podróż nie może być podjęta na pół gwizdka, to należy zrobić jako całość, nie wybierając części, które wydają się być jak najmniej trudne. I pamiętajcie, że wybór został dokonany przez was nawet zanim tu przyszliście, bo jeśli nie byłoby tak, to nie byłoby Was nawet tu i teraz, kontemplujących wyniki z tego wyboru. Bo wybraliście opcję stania się wolnymi w tym życiu, i to dlatego otrzymaliście okazję być nimi teraz. Co do innych wokół was, oni także mieli ten sam wybór, ale pamiętajcie, może oni wybrali nieco bardziej zawiłe ścieżki niż bezpośrednie ścieżki, której Wy podjęliście. Więc dla nich opcje mogą być nieco szersze. Bo oni mogą dać sobie możliwość wyboru, wolności tym razem, lub kontynuować w starej szkole przez całe życie lub więcej. Znowu mówimy, wy wybraliście swoje opcje, tak jak oni wybrali ich opcje, a więc w tym, daliście sobie mniej swobody niż niektórzy inni mają. Bo wy uważaliście, że wasz czas jest teraz, gdy oni wybrali inaczej mówiąc "mój czas może być teraz, ale z drugiej strony, to nie musi". Dlatego mówimy, przygotujcie się na zdziwienie, gdy dalej będziecie ciąć na kawałki te stare więzi, które wiążą was do starego sposobu życia. Bo jak to tylko zrobicie, ta wolność przejścia wzbudzi u wielu wokół błysk światła w oczach i powiedzą: "Myślę, że będę z Ciebie brać przykład, ukochana, i dziękuję za danie mi tej możliwości, aby to zrobić." Bo to nie jest zaproszenie do oddania nikogo i niczyjego życia, to jest zaproszenie, aby rozedrzeć wszystkie stare i negatywne ograniczenia, które trzymają was wszystkich przycementowanych do starego poziomu gruntu, aby tak to nazwać. I nikt z was będzie mógł się wspinać tymi schodami do nieba, jeśli nie usuniecie starych łańcuchów utrzymujących was tam.
Zostawmy to na tym na dzisiaj, i życzymy wszystkim Boskiej prędkości w nieustającej wędrówce. Dla wielu, waga łańcuchów zaczęła być zdejmowana z was już, wy już widzicie niektóre z wyników tego, zarówno w życiu, ale także w tych wokół Was. Dla innych, te ciężary wydają się przeważać mocno na Was, ale proszę wiedzieć, że zajmuje to znacznie mniej wysiłku niż być może myślicie, aby zmusić je do odpadnięcia z Was całkowicie.
Channel: Aisha North
http://aishanorth.wordpress.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz