piątek, 19 kwietnia 2013

Manuskrypt przetrwania - część 301

Witam wszystkich!

No to po jubileuszu i zabieramy się do roboty. Dzisiaj budujemy, a właściwie wykańczamy, przymierzając się do ostatniego zwieńczenia. Teraz budujemy na solidnych fundamentach, nie tak jak kiedyś. Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości to budujemy ... siebie.

Manuskrypt przetrwania - część 301. 18 kwiecień 2013

Jak już stwierdziliście, fale przychodzą i odchodzą, a czasami jest tak, jakby nogi zostały podcięte pod wami. Ale w innym czasie, czujecie się jak podniesieni w górę, i czujecie, jak moc fal skacze pod wami, niosąc was wyżej i dłużej niż kiedykolwiek wcześniej. Bo taka jest natura tych fal. Nie są one tutaj, aby was utopić, ale podnieść was jeszcze bliżej do tego tak nieuchwytnego celu, który był poszukiwany przez tak długi czas. A co to jest tym celem, możemy spytać, i myślimy, że Wy wszyscy zaczęliście znajdować prawdziwą odpowiedź na to. Bo to, co na początku zaczęło się dla wielu jako dążenie do tego idealnego świata, teraz zwróciło się do wewnątrz. Albowiem wszyscy zaczęliście widzieć prawdę, że raj nie jest czymś, co przychodzi z zewnątrz, to jest rzeczywiście coś, co przychodzi z wnętrza. I gdy tylko to odkryjecie, wiele zacznie się układać. Wtedy będziecie mogli wreszcie zacząć budować swoją przyszłość na najbardziej solidnej podstawie ze wszystkich, a mianowicie takiej, który zawsze ze sobą nosicie.
Przez wieki, ludzkość stawiała swoje kamienie na innych bardziej marnych konstrukcjach. I tych konstrukcji było rzeczywiście dużo, i one przechodziły w imieniu, rodziny lub przodków, rządu lub nawet religii. Ale wszystko to, bez względu na to, jak ściśle powiązane jest do każdego i każdej z was, są to konstrukcje zewnętrzne i są niczym, na czy moglibyście zbudować swoją przyszłość. Nie mówimy o całkowitym lekceważeniu waszych bliźnich tutaj, nic nie może być dalsze od prawdy. Bo, to, co mamy na myśli, to jest fakt, że przez bardzo długi czas, ludzkość szukała poza sobą jakiegoś zbawienia. I w wielu przypadkach, to wydawało się, że znalazła je, tylko aby odkryć, że to zbawienie był zmienne w najlepszym przypadku. Bo nie ważne jak solidny grunt wydaje się być, na którym stoicie, gdyż to są tylko ruchome piaski, jeśli nie mają solidnej podstawy, której naprawdę potrzebujecie wewnątrz. Wtedy, i dopiero wtedy możecie zacząć budować wszystko inne wokół was.
Więc to jest tym, czym ten proces jest, burząc wszystko stare i źle skonstruowane i odbudowując najbardziej solidnym fundamencie ze wszystkich. Mianowicie jest faktem, że rzeczywiście jesteście suwerennymi istotami, kompletnymi i doskonałymi, i gotowymi, aby zacząć wychodzić na świat jako tacy. A kiedy to zrobicie, możecie zacząć współdziałać z tymi wszystkimi innymi, nowymi solidnymi istotami, które otaczają was, w formie kolegów mężczyzn i kobiet. I razem, będziecie budować świat swoich marzeń. Ale znowu, to marzenie musi się rozpocząć w domu, jaki jest, z całkowitym demontażem wszystkiego starego i poza standardem, co może być obecne wewnątrz, wtedy, poskładacie dobre kawałki z powrotem razem i zabudujecie je na tej solidnej i nieśmiertelnej istocie, którą jesteście i wszyscy zaczynacie się pojawiać jako tacy. Gdyż to, co mówiliśmy dziś nie jest nową wiadomością dla każdego z was, bo nie jesteście nowicjuszami w tym. Albowiem w tej branży budowlanej jesteście już bardzo długi czas teraz, i teraz nadszedł czas, aby przyjrzeć się tej wspaniałej strukturze, którą macie zamiar wykonać. To może być trudne czasami, w środku tego całego pozornego chaosu, aby zobaczyć, jak potężna ta struktura naprawdę jest, i tak jak to jest na zwykłej budowie, nie przyglądając się planom, to może być bardzo trudne uzyskać jasny obraz tego, co ma miejsce w tej mylącej masie zapracowanych pracowników. Ale my mamy plany, drodzy, i my możemy zobaczyć, jak dokładni jesteście wszyscy według nich, a więc widzimy wyraźnie, jak blisko jesteście do postawienia, tego ostatecznego zwieńczenia na miejsce i zgłoszenia, że prace odbudowy siebie, są zakończone.
To wszystko może nie być komfortowe, którego potrzebujecie w takich momentach, kiedy zaprawa lata i podrażnienia mogą stać się wysokie w tym końcowym dotyku wykończenia przed odsłonięciem. Ale wierzcie nam, kiedy mówimy, że nawet jeśli możecie czuć się nieco zestresowani teraz i czasami, i czujecie się daleko od gotowego produktu, jak zawsze, wiedzcie, że to nie jest przypadek. Bo Wy nie pozostajecie w tyle, w jakikolwiek sposób, i wszystko zrobicie w terminie ustawionym przez siebie w tym procesie. Tak więc nie denerwujcie się, nawet jeśli czasami możecie poczuć jakby cała konstrukcja była na krawędzi upadku. Bo wasz budynek rzeczywiście jest budowany na solidnych podstawach tym razem, nie na luźnych i zdradzieckich piaskach przeszłości, i jako taki, może przetrwać wszystko, co być może czeka go w przyszłości. Nie mówimy tego, aby sugerować jakikolwiek kataklizm, po prostu mówimy, to, aby przypomnieć, że budujecie z wytrzymałego materiału teraz, i czy w pogodę, burzę lub ciszę, będzie stali wysoko i dumnie, i słusznie. Bo to, co zrobiliście, to budujecie coś, co będzie trwało i trwało, i kiedy poznacie siebie nowych lepiej, zobaczycie również świetlaną przyszłość, które macie w zanadrzu. Nie tylko jako genialne osoby, ale jako ten cały konglomerat pięknych wspaniałych budowli, wszystkich ze sobą powiązanych w sposób, który sprawi, że wszystko inne wypadnie blado w porównaniu. Na to nie jest fata morgana, jest to prawdziwy raj, który budujecie. Bo gdy walczycie i naciskacie, aby położyć ostatnie kawałki na miejsca, w swoich własnych ustawieniach osobistych, to również jednocześnie robicie to samo dla tej całej planety. Bo to jest tym, z czego marzenia są wykonane. Nie zwykła fikcja, ale fakty, które już zaczęliście czynić, aby to się spełniło, same staną się prawdą. Prawdziwi ludzie, w oparciu o ich prawdziwe przekonania, o tym, czym się staliście, nigdy nie będą zburzone jeszcze raz, i jako taki, raj już powstaje z popiołów starego. I wy jesteście tymi, dzięki którym to się stało, wykonując ciężką pracę odbudowy swojego własnego bytu od podstaw. I teraz możecie wszyscy mieć zawroty głowy czasami, gdy zaczęliście dorastać jako ten nowy byt do takich wyżyn, ze już górujecie nad starymi pozostałościami tego, czym byliście kiedyś. Nie ma potrzeby, aby spoglądać w dół teraz, moi drodzy, po prostu zachowajcie skupienie, a będziecie mieli większe szanse, aby zakończyć ten cały proces się bez zbytniego przytłoczenia i zawrotów głowy.
Bo pamiętacie, że nie jesteście jeszcze przyzwyczajeni do poruszania się w tych nazwijmy je podwyższone sfery, i jako tacy, poczujecie się trochę niepewnie i niepewnie na nogach. Więc po prostu skupcie się na tym, dokąd idziecie, i nie spędzajcie zbyt dużo czasu zastanawiając się, skąd tak naprawdę pochodzicie. W ten sposób, wasze serce będzie podążało za oczami, i znajdziecie siebie dążących do własnego skompletowania w sposób, który pomoże Wam osiągnąć to szybciej niż jeśli spędzacie zbyt wiele czasu oglądając się przez ramię. Bo nie cofacie się, utrzymujecie po prostu ruch przed siebie, i to jest to, co robicie każdego dnia, nawet w czasach, w których możecie czuć jak trzymacie się życia, na krawędzi rzucani w tę z powrotem dół na ziemię. Ale wierzcie nam, kiedy mówimy, że to nie jest przypadek, to jest po prostu sygnał, że jeszcze nie przyzwyczailiście się do czystszego powietrza na tej wysokości. Więc po prostu nie spieszcie się i idźcie powoli, gdy czujecie potrzebę, aby tak robić. Jak mówiliśmy, nie ma ryzyka, że się spóźnicie na swój określony czas zakończenia. Więc jeszcze raz mówimy, że wszystko jest dobrze, i nawet jeśli cała konstrukcja wydaje się kołysać znacznie czasami, jest bardziej trwała, niż myślicie, i może wytrzymać to wszystko. Bo wy jesteście wykonani z tego samego materiału, co gwiazdy, rzeczywiście jesteście wszyscy gwiazdami, i świecicie jasno nawet w najjaśniejsze światło dzienne. Nie tylko dziś, ale zawsze.

Channeler: Aisha North

1 komentarz: