sobota, 3 sierpnia 2013

AA Michał 01,08 Oto, w jaki sposób używacie swojej mocy

Witam wszyskich!

Tym razem Michael nieco się "wkurzył". Powodem jest kolejne rozczarowanie brakiem widocznych, a zapowiedzianych przez niektórych zmian. Więc może nie całkiem cierpliwie, ale łopatologicznie Michael wyjaśnia mechanizmy działania wszechświata ze szczególnym uwzględnieniem ludzkich poczynań. Omawia m. in. prawo przyciągania nie używając tego terminu. A o zapowiadaczach, kalendarzach i terminach tez co nieco się pojawia.
W sumie skompresowany kawał podstawowej wiedzy.


Oto, w jaki sposób używacie swojej mocy. - Michael

W tym pierwszym dniu nowego miesiąca, w środku znacznie zwiększonego energetycznego przepływu do waszej ziemi, który jest dodatkowo spotęgowany przez rzadkie ustawienia w niebiosach, po raz kolejny pozwalacie sobie spodziewać się niemal natychmiastowego uwolnienia do zupełnie nowej egzystencji . A ponieważ większość z was nie znajdzie milionów na kontach bankowych, nowych samochodów na swoich podjazdach, nie usłyszy zapowiedzi tego czy tamtego w swoich telewizorach, czy będziecie znowu płakać z powodu „faula”?

Bo powiedziano wam, że są pewne zmiany w przyszłości, i że ta zmiana jest pewna w przyszłości, więc Wy wstawiliście się sami w ogromne rozczarowania, wyobrażając sobie terminy, kalendarz wydarzeń. Mieliście wcześniejsze i ostatnie doświadczenia wyników tego. Jednak nadal dajecie się wciągać w tego rodzaju myślenie. I krzyki "Widzicie? Nic się nie stało!" ponownie się nasilą. I wiele więcej rozczarowanych serc odpadnie. A ci, którzy obiecali wam to lub tamto znajdą sposoby na przesunięcie winy z powrotem na Was.

Prawdą jest, że ogromne zmiany, zawsze oznaczają ogromny opór i ogromne przeszkody. I na pewno nie można Was winić za chęć zobaczenia światła na końcu tunelu.

Tego wszystkiego możecie uniknąć, jako że naprawdę rozumiecie to teraz, przez nie pozwalanie, aby kalendarz wszedł w obraz (zdarzeń). Są ogromne i wspaniałe rzeczy, na ich drodze do waszej rzeczywistości. Zostało to Wam objawione, i to jest prawda. To nie stanie się w jednej chwili, bo ci z nas, po naszej stronie "zasłony" pstrykną naszymi palcami i wyprodukują to dla Was. Powiedziano Wam, że jesteście instrumentami zmian, i to jest również prawdą. I nawet w dni, kiedy najbardziej zdumiewające zmiany zaczynają widzieć światło, większość z was nie będzie widzieć żadnych bezzwłocznych zmian w waszej egzystencji. Wasze konto w banku się nie zmieni. Media się nie odwrócą i nie zaczną trąbić wielkiej nowiny daleko. A wasze codzienne życie zmieni się bardziej stopniowo, niż możecie sobie wyobrazić. Pomyślcie o tym. Wiecie o tym. To jest rozsądne.
To prawda, że czekaliście długo, aby te rzeczy się zdarzały. Jest zrozumiałe, że chcecie, aby one pojawiły się w ciągu nocy. I z perspektywy czasu, tak będzie to dokładnie widziane. Ale wszyscy mieliście wystarczająco dużo doświadczenia życiowego, aby wiedzieć, że nigdy nie wygląda to w ten sposób, jak tego oczekujemy.

Wy siedzicie w środku czasu wielkich zmian. Tak jesteście. To jest napędzane przez Was, przez Wasze marzenia, przez Wasze zamiary, i tak, w dużym stopniu, przez Wasze oczekiwania. Wzmacniajcie je. Oczekujcie cudów. A także, najdrożsi, choć może się to wydawać sprzeczne, spójrzcie rzeczywistości w oczy. Zobaczcie ją, taką, jaka jest.

Czym ona jest – jest rzeczą, którą Wy zmieniacie, a także powodem Waszej motywacji. Wy, każdy z was, to siła, która przyszła tutaj, aby ponownie stworzyć ten świat. Nie pozwólcie pozorom braku wykoleić Waszych marzeń. Gromadźcie te marzenia, aż do chwili, gdy je zobaczycie przed waszymi oczami. Świętujcie ten moment. Następnie idźcie dalej, drogie serca.

Znacie, życie na tyle dobrze, już teraz, aby uświadomić sobie, że w tym razem będziecie mieli jeszcze więcej marzeń. To jest, jak wszechświat działa. To jest Wasza praca, którą robicie, chyba, że jest to gra, którą gracie. Można również spojrzeć na to w ten sposób. Ale, nawet jeśli wszystkie rzeczy, których możecie się spodziewać wystąpią w tym samym dniu, nawet jeśli zobaczycie ogromne cudowne rzeczy dziejące się wokół Was, to nie będzie meta. Wyścig nie zostanie zakończony. Nie ma mety, widzicie. Nigdy nie będzie. Będziecie zawsze chcieli więcej. Będziecie zawsze chcieli lepiej. Zawsze dlatego będziecie patrzyli w przyszłość. Oto, w jaki sposób używacie swojej mocy. Uczycie się robić to w najwyższy i najlepszy możliwy sposób.

Jesteście niesamowici. Jesteście kochani. Jesteście szanowani. Dajcie trochę tej miłości i szacunku sobie.

Czekamy na rozmowę z wami ponownie. Dobrego dnia.

01 sierpnia 2013
Channeler: Ron Head
http://oraclesandhealers.wordpress.com/

2 komentarze:

  1. A co tu można komentować. Ten tekst jest poza zdrowymi zmysłami. Kto jest w stanie rozliczyć te bzdury mam nadzieję, że to jest

    OdpowiedzUsuń
  2. Klasyka 3G, ktoś musi rozliczać.
    Dla każdego to co lubi, stare prawo przyciągania.

    OdpowiedzUsuń