poniedziałek, 4 lutego 2013

AA Michał 03,02 Aniołowie są nazywani posłańcami, ale od kogo i do kogo

Witam wszystkich!

Kolejny przekaz AA Michała dotyczy "serca", jednak jak tłumaczy dalej chodzi o centrum energetyczne - czakrę serca - to według niego jest lokalizacja wyższych uczuć.

Aniołowie są nazywani posłańcami, ale od kogo i do kogo? - Michael


Mówimy w kółko o waszych sercach. Zacznijmy dzisiejszą wiadomość o tym i zobaczmy trochę, dlaczego jest to tak ważne.

Wszystkim wam powiedziano, tak długo, jak może pamiętacie, że myślicie, waszym mózgiem. Aktualnie nie.
Wasz mózg jest wspaniałym narzędziem, ale to jest tylko narzędzie. Jest więcej niż trochę prawdopodobne, gdy jesteś osobą, która czyta te wiadomości, to rozumiesz, że nie jesteś opakowaniem z mięsa i kości, z życiem, umysłem i duszą, ale życiem z umysłem i duszą, które żyje w opakowaniu z mięsa i kości. Tymczasowo zamieszkujecie swoje ciało, i do czasu, w tym przypadku, to jest rzeczywiście w Was, nawet jeśli wydaje się wam, że jesteście w nim.

Łącznikiem między wami, jako życiem, i tymczasowym domem, jest jeszcze jedno z waszych ciał, który zawiera centra energii, które wykonuje pewne funkcje dla Was. Z tych centrów, wasze nauki dały duże znaczenie siedmiu. A z tych siedmiu, jedna znajduje się w sąsiedztwie narządu który pompuje krew przez Wasze systemy. Jest to tym, co mamy na myśli, gdy mówimy, wasze serce.

Gdy odnosi się do waszego życia, to jest to centrum, które jest związane z uczuciami miłości, współczucia i tych wyższych uczuć, o których mówimy tak często. Inne ważne centra poświęcone są inne rzeczom. Na przykład, uczucia zajmujące się przeżyciem koncentrują niżej w systemie. A uczucia, które nazywamy wyższymi, miłość, współczucie, empatia, i tak dalej, są najsilniejsze przez to centrum serca. Teraz nie ma nic, że jest częścią was, która nie jest ważna, więc wyższa, jak po prostu użyłem tego słowa, nie oznacza, że inne uczucia nie są konieczne lub ważne. Chęć ucieczki w wyniku przestraszenia nie jest wcale mniej ważna, widzicie? Ale zdolność do identyfikowania się z cierpieniem drugiego, kochania całe życie, i pragnienie całym swym sercem osiągnięcia celów duchowych jest dość wysoka, czy nie? Miejsce, gdzie często chybiacie jest tym, że te rzeczy są nie tylko niemożliwe, ale nie pożądane, gdy życie wisi na włosku. Zatem słowo wyższe potrzeby należy rozumieć nieco inaczej.

Ale skoro macie połączenie komputera i zapewne czytacie to lub słuchacie tego po tym jak zostało nagrane i przetłumaczone, zakładamy, że tak nie jest w Waszym przypadku. Macie luksus czasu i środki, aby spędzić czas biorąc pod uwagę te wyższe uczucia. Wszystko, co możemy powiedzieć na ten temat to: "Dobrze! Nie marnujecie okazji. "To jest jasne, ale to było zawsze rozumiane, że gdy znajdziecie siebie, gdzie jesteście, nie poświęcicie się niczemu innemu.

Teraz ... serce. To jest miejsce, w którym przebywacie, gdzie my się komunikujemy. Kiedy wasze serce jest otwarte dla biznesu, jesteście dobrze na tej przysłowiowej ścieżce, o której kochacie tak dużo mówić. I uczucia, które zaczną być odczuwane bardzo mocno przez ciebie, gdy masz swoją uwagę skupioną w tym miejscu, w tym sercu, są wiadomościami, które pochodzą bezpośrednio od Stwórcy, od nas, od wyższej jaźni, waszych przewodników, i innych, którzy Kochają was bardziej niż możecie ewentualnie zrozumieć. My, którzy z wami rozmawiamy tu, w tym, co nazywacie waszą wewnętrzną świątynią, nie mamy innego celu, niż podnieść was do najlepszych i najwyższych, jakimi możecie być.

Oto dlaczego, drodzy, mówimy nieustannie o waszych sercach. Jeśli wszystko to daje jakieś małe zrozumienie, dlaczego chcemy, abyście spędzali czas każdego dnia w ciszy, w ramach swojej przestrzeni serca, to byłaby bardzo udana dyskusja. Komunikacja z wami jest, widzicie - tym, po co my wszyscy jesteśmy. Aniołowie są nazywani posłańcami, ale posłańcami od kogo i do kogo? Wy, najdrożsi, jesteście powodem naszego bycia tutaj. Kochamy was.

Miejcie radosny dzień i będziemy mówić wkrótce.

03 lutego 2013
Channeler: Ron Head
http://oraclesandhealers.wordpress.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz