niedziela, 4 stycznia 2015

Manuskrypt przetrwania - część 432

Witam wszystkich!


Kolejny odcinek to już stwierdzenie faktów i zapowiedź przyszłości, niektórzy uznają, że nieco euforycznie zapisane, ale ten typ tak ma. W sumie pozytywne przesłanie w korelacji z niektórymi innymi.


Manuskrypt przetrwania - część 432

30 grudnia 2014

Dajcie nam zaserwować trochę więcej informacji o materii, z której wszyscy jesteście stworzeni. Gdyż to w każdym calu jest o materii i o tym, jak ta materia przychodzi do istnienia, a nawet pozornie przestaje istnieć. Bo jak już wiecie, to jest w rzeczywistości wszystko o energii i jej transformacji, bo nie ma nic, co przestaje istnieć, to jest po prostu przeniesione do innego etapu bycia. Innymi słowy, to, co zostało kiedyś stworzone BĘDZIE zawsze, ale nigdy nie będzie takie samo przez wieczność. To dotyczy was wszystkich, ale także odnosi się do wszystkich gwiazd na firmamencie, i w rzeczywistości, samego firmamentu. Gdyż firmament nie czymś takim "stałym" lub nie przejściowym, jest to cały czas żywy organizm wahający się pomiędzy różnymi etapami tworzenia, począwszy od "narodzin" do "śmierci" i wszystkich etapów pomiędzy równocześnie. A wy jesteście częścią tej w każdej chwili wahającej się masy materii, migając wejściem i wyjściem z "istnienia" - a raczej – z percepcji - na regularnej bazie.

Bo ta Kreacja, którą możecie zobaczyć przed wami, nie jest niczym więcej niż iluzją, stworzoną z niezliczonej ilości tańczących cząstek przychodzących razem ze sobą tworzących różne formy, czy to z gazowe, ciekłe lub rodzaju stałego, a potem ponownie zmieniających się w poszczególne cząstki, kiedy jest odpowiedni czas na to, aby to zrobić. I tak dalej, i tak dalej to idzie i już od tak dawna jak możecie objąć swoim umysłem wstecz, ludzkość poszukuje tego nieuchwytnego szablonu, który mógłby wyjaśnić wszystko to w sposób logiczny. A więc, szukaliście zawsze na zewnątrz i do wewnątrz, gdy wasze wrodzone zmysły pozwalały, aby osiągnąć jeszcze więcej i znaleźliście dużo, ale czym więcej odkrywaliście, tym bardziej stawaliście się zakłopotani, bo stawało się coraz bardziej jasne, dla wszystkich, że to, co znaleźliście tylko potwierdza, że odpowiedź była jeszcze lepiej ukryta niż to, co, o tym myśleliście.

Ale teraz, rzeczywiście osiągacie czas, w przestrzeni, która przyniesie Was bliżej do tej tajemnicy, bo teraz, zaczynacie być wystarczająco dojrzałymi, aby szukać w dobrym kierunku, zamiast wysyłać zapytania do wszystkich ślepych zaułków. Bo teraz, ludzkość stoi przed złotym wiekiem prawdziwych odkryć, odkryć, które nie tylko po prostu dostarczą Wam tak wielu odpowiedzi, które były poszukiwane przez wieki, ale również dostarczą Wam odpowiedzi na pytania, o których nawet nie myśleliście, aby je sobie zadać. A więc możemy powiedzieć, przygotujcie się na epokę odkryć, które znacznie przewyższają to wszystko, czego kiedykolwiek doświadczyliście wcześniej i gdzie będziecie mogli zrobić te legendarne kwantowe skoki we wszystkich dziedzinach swojego życia, i nie będziecie po prostu robić ich raz, tylko zrobicie je wielokrotnie. Bo teraz możecie zostawić wszystkie przestarzałe modele myślenia, i kiedy to zrobicie i pozwolicie sobie na swobodny przepływ informacji i nie tylko dla was, jako osób prywatnych, ale w kolektywie między wami wszystkimi, to naprawdę zaczniecie wykorzystywać ten zdecydowany ocean światła, które dosłownie utrzyma was na zawsze. Bo wtedy będziecie marzyć nie tylko o rozwiązaniach swoich problemów w bardzo dosłownym sensie, również znajdziecie sposób, aby utworzyć je pozwalając waszym indywidualnym środkom, aby były połączone ze sobą w taki sposób, który sprawi, że wszystkie stare zahamowania stopnieją zupełnie. A wraz z nimi wszelkie ograniczenia co do tego, do czego jako gatunek możecie być zdolni spadną na dalszy plan, i będzie zmartwychwstaniecie jako Ci złoci, którymi naprawdę jesteście.

Bo już nie jesteście stworzeniami z przyzwyczajeniami, którymi kiedyś mieliście zwyczaj być, tymi, który nie pozwalali sobie na wejście we własną wielkość, tymi, którzy trzymali się tylko starego, tego starego w każdym aspekcie ich życia, a przez to, służyli utrzymaniu i zasilaniu formy cywilizacji, która była nie do przyjęcia dla wszystkich, jak również samej planety, na której żyjecie. Bo teraz już odeszliście od tego i wkrótce w pełni wejdziecie ponownie w swoje prawdziwe role twórców nie tylko dla siebie, ale całej waszej cywilizacji w taki sposób, że pozostaną niewielkie lub żadne pozostałości po opuszczonym starym , z wyjątkiem być może w muzeów tu i tam. Teraz stoicie zarażeni przed wiekiem ekspansji i rozszerzania, które przynosi z sobą więcej światła, więcej przestrzeni i więcej wolności dla wszystkich. I to będzie dane swobodnie dla wszystkich, a nie ma sposobu, żeby jakiekolwiek z tych darów mogły być gromadzone przez niewielu. Bo macie wszystko, co potrzebujecie, ale nie będziecie w stanie przyjmować więcej niż potrzebujecie, ani kosztem innych, ani kosztem świata, w którym żyjecie. A więc, gdy zaczniecie zdawać sobie sprawę, że dosłownie przenieśliście się z istnienia na podstawie archaicznego pomysłu braku, pomysłu, który służył tylko do doprowadzenia was wszystkich w tym waszej planety do stanu całkowitego braku równowagi, a teraz, zaczniecie zauważać, że przenieśliście się w pełni w stan bycia, który jest w równowadze, ponieważ jest obfitość dla wszystkich.

Oczywiście, to nie będzie widoczne dla wszystkich, nie stanie się w pełni oczywiste, dla każdego z was od samego początku, na to potrzeba czasu, aby dostroić siebie po wiekach życia, rzeczywiście w zupełnie innej atmosferze. Ale to jest tym, co już właśnie stworzyliście, a więc, to przyjdzie do was, jak krople złotego światła, które powoli, ale z pewnością przenikają każdą cząstkę waszego istnienia. I tak, mamy na myśli to w bardzo dosłownym rozumieniu, bo to zmiana jest taką, która następuje na poziomie komórkowym, zmieniając same siły natury, które są budulcem ludzkiego ciała, czyli rzeczywiście wszystkiego, z czego wy i całe otoczenie jest wykonane, Gdyż Wy wszyscy jesteście materią, materią wykonaną z dynamicznego przepływu energii, tańca życia, stworzeni z cząstek, które znów są stworzone z energii w i w interakcji ze sobą w taki sposób, że zaczynają się mieszać w najmniejszych fragmentach Kreacji, a te ponownie wspólnie tworzą atomy, molekuły, i tak dalej dopóki nie stajecie się kompletni. Jako istota ludzka, jako roślina czy skała lub kropla wody lub to co macie - jest wszystko wycięte z tej samej tkaniny, takiej tkaniny, z której wszystko w waszym wszechświecie jest wykonane. A teraz, dzięki temu, co Wy i tak wiele podobnie myślących dusz wzięło na siebie do zrobienia, ta bardzo szczególna tkanina sama w sobie się zmieniła, bo częstotliwości, które przenosi zostały zresetowane, a wróciły w taki sposób, że wszystko znów tworzą będzie się różnić od tego, co było kiedyś.

Bo teraz wszyscy śpiewacie zupełnie nową melodię, i to jest melodia obfitości i światła, i dlatego, że to, co ponownie stworzyliście będzie przenosić tą samą sygnaturę, zupełnie nową sygnaturę z podpisem całkiem Nowy Świat i przez Was, wszystko to nowe nadejdzie. A więc możemy powiedzieć, że nawet jeśli będziecie nadal słyszeć dzwonienia echa przeszłości w uszach i nawet jeśli będziecie jeszcze widzieć połyskujące cienie starego świata paradujące przed waszymi oczami, wiedzcie, że są to po prostu pozostałości starej wibracji, która zanika. To prawda, że mogą pozostawać dłużej niż chyba myśleliście, że byłoby to możliwe na tym etapie, ale wiedzcie, że to wszystko zanika, nawet gdy sami zaczniecie czuć coraz więcej z własnej nowej egzystencji dosłownie utrwalanej w formie materialnej, którą będziecie mogli zobaczyć, poczuć, posmakować i dotknąć, a nie tylko wykrywać ich energetyczną obecność przez własne serca. Ale znowu, wiedzcie, że to jest rzeczywiście proces ciągły, który będzie musiał zabrać czas, jaki potrzebuje, aby wszystko i wszyscy mogli w pełni w nim funkcjonować.

Bo to nie jest coś, co będzie "Sensacją jednej Nocy", ale raczej, energetyczne poczucie tego rzeczywiście będzie odczuwalne natychmiast przez wszystkich, a przez wielu z Was, został ono już odczute, jako bardzo konkretna obecność, podczas gdy dla innych, ten nowy nabytek musi uczynić, że będzie sam słyszalny. Ale jako kolektywowi, to zajmie trochę czasu, zanim dosłownie zatopi całą drogę, a raczej, zanim w pełni ujawni się w całej okazałości ze wszystkich stron wokół was. Więc pamiętajcie, aby sprawdzić w sobie za każdym razem, gdy wydaje się wam być zagubionymi w tym starym morzu przygnębienia i rozpaczy, bo to jest tylko umierający żar z przeszłości wciąż rzucający swoje cienie na Was z teatru rozwianych marzeń, który wciąż rozgrywa się na zewnątrz. Bo nie możemy powtarzać wystarczająco często, co jest to waszą wewnętrzną wizją, której musicie trzymać się, tą, która nigdy nie zniknie, tą, która nadal będzie tylko rosnąć odważniejsza i bardziej widoczna, gdy dni i tygodnie będą się rozwijać. Gdyż to jest wasz prawdziwy świat teraz i zacznie się materializować teraz na tak wiele sposobów, gdy w końcu zdecydowaliście się uwolnić słabnącą iluzję, która była waszą starą nawykową nawiedzą, ale teraz jest nie więcej niż reliktem starych i błędnych intencji ludzkich.

Tak więc zejdźcie z tego toru na bok i pozwólcie temu przemoczonemu pociągowi ograniczeń myśli minąć was i zamiast tego wejść do środka złotego rydwanu, który stworzyliście dla siebie, bo on jest tym, który pozwoli Wam służyć waszym prawdziwym celom pomagając Nowemu w pełni rozwijać przez pozwolenie rdzeniowi waszego istnienia zająć fotel kierowcy. I ten rydwan zabierze was wszystkich z dolnego zasięgu i przez całą drogę do wzniosłych sfer, które pozwolą Wam jako kolektywowi, aby wszystkie wasze marzenia spełniły się dosłownie - w każdym tego słowa znaczeniu i w każdym aspekcie Kreacji. Bo pamiętajcie, to, co robicie, robicie dla Wszystkich i przez Was, Nowy Człowiek, Nowy Świat i rzeczywiście Nowy Wszechświat zostanie stworzony z wibracji właśnie ustawionych. Bo ustawiliście melodię i teraz, wszystko będzie się układać jak we wspaniałej orkiestrze tworzącej arcydzieło symfonii, przez pozwolenie sobie dosłownie wpaść w rytm i melodię ze wszystkimi innymi. I jako chwalebny kolektyw wzniesiecie się z popiołów stworzonych przez samą ideę separacji, bo w tym, to po raz kolejny staniecie się JEDNYM, nie tylko ze sobą, ale z Całą Kreacją.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz