poniedziałek, 9 lutego 2015

Anarchistbanjo: Punkt Zapłonu!

Witam wszystkich!


Do kompletu potrzebny jest również ten odcinek. nie mam pewności, czy Joe ma we wszystkim racje, ale tak to widzi. W tym tekście uzewnętrznia swoje przemyślenia, w kontekście czym w naszej rzeczywistości jest owo Wzniesienie. Bezsprzecznie po zaistnieniu tego faktu, nasze energie muszą być zrównoważone, więc logicznym jest że musimy je do tej równowagi doprowadzić w ten, czy inny sposób. Ze wszystkich stron "trąbią" nam, że stare energie to retro, nie są już dalej wspomagane, więc muszą wygasać niejako automatycznie, choć przedtem mogą jeszcze nabroić. Joe stara się to wytłumaczyć w prosty sposób, czy poprawny, nie wiem.


Anarchistbanjo: Punkt Zapłonu!


05 lutego 2015
Autor: Anarchistbanjo

Myślę, że w końcu „złapałem” rzeczy dotyczące tego wzniesienia. Chodzi o wibracje i Punkt Zapłonu. Einstein pokazał nam, że materia i energia są wymienne i zbudowaliśmy pierwszą bombę atomową. To był wiek jądrowy, który doprowadził nas do nowego wieku lub eonu. Na początku tylko kilka elementów mogło osiągnąć „punkt zapłonu gdzie stawały się "energią". Teraz, gdy zaczyna się nowy wiek i próg został pozostawiony z tyłu, wszystkie żywe istoty przeprawiają się przez ten sam "punkt zapłonu". Wszystko zbliża się lub osiągnęło ten punkt zapalny. Ponieważ następuje wzrost wibracji więc to, co nie osiągnęło punktu zapłonu osiągnie go i to, jest tym, czym jest wzniesienie.

Dla żywego organizmu punkt zapłonu oznacza uwolnienie wszystkich napięć, represji i polaryzacji i dlatego widzimy tak wiele "objawów wznoszenia" w naszej psychice i ciała fizyczne walczą, aby stać się udrożnionym torem dla bardzo wysokich napięć. Punkt zapłonu oznacza zerowe napięcie, gdzie wszystko jest w spoczynku. Wszystko jest wyważone na zewnątrz i żaden "ładunek" nie pozostał.

Wszystkie rzeczy mają swój "punkt zapłonu" i nie wszystkie są takie same. Jednakże, jest ostateczny "punkt zapłonu" lub ostateczne wibracje, do których wszystkie rzeczy zmierzają. To jest różowego koloru częstotliwość miłości. To moc miłości dociera do wszystkich rzeczy i przekształca je równoważy je i przynosi pokój.

Istniejemy w świecie nie rzeczywiście fizycznym, ale jest on hologramem, który miga, zapala się i gaśnie. Część czasu jest tam i części czasu nie ma. Ale nasza świadomość nadal ma wrażenie, jakby to było zawsze. Ale teraz żyjemy w nowym hologramie i nowym świecie. Aby wejść w ten świat, musimy przejść przez "punkt zapalny", gdzie wszystko, z czego składamy się osiągnie zrównoważone i osiągnie neutralny stan. Oznacza to nie tłumione energie, myśli i emocje.

Normalny człowiek odkrywa dwie odrębne osobowości wtórne stworzone z tłumionych energii. Nie są one częścią normalnej przytomnej świadomości i są nazywane "Cieniem" i "Wyższym Ja". Cień składa się z tych rzeczy, które my odpieramy i odpychamy z dala od nas. Wyższe Ja reprezentuje te rzeczy. które uważamy, że są poza nami lub większe od nas i my bezskutecznie próbujemy przyciągnąć je do nas. Nie możemy przyciągnąć ich do nas, ponieważ są one już w nas, ale my ich nie rozpoznajemy. W ten sam sposób możemy obawiać się naszych aspektów Cienia choć jest częścią nas, która pracuje, aby nas chronić i zabezpieczać.

Aby przejść przez "punktu zapłonu" trzeba rozładować i wyeliminować zarówno Cień, jak i Wyższą Jaźń i zintegrować te energie w świadomości pod kontrolą zdrowego ludzkiego ego.

Zrobienie tego w sposób bezpieczny i kontrolowany sposób zapewnia stałość psychiczną i emocjonalne zdrowie i rozwój silnego i zdrowego ego. Zrobienie tego w niebezpieczny sposób jest jak uderzenie pioruna, który spala wszystko po drodze czyniąc szkody, tam gdzie przechodzi. W obu przypadkach energia i napięcie przechodzą i ulegają odprowadzeniu ale jest wielka różnica!

Zasadniczo nasz świat został przeniesiony do nowego miejsca, w którym nie mogą już istnieć stłumione emocje i energie. Cień i Wyższa Jaźń może już nie istnieją również. Wszystko musi być zintegrowane w normalnym zdrowym ludzkim ego.

Pozostaje tylko jeden czynnik, nasze aspekty płci męskiej i żeńskiej. Nasze dusze są zarówno aspektami męskimi i żeńskimi, ale znaleźliśmy się fizycznie tu jako mężczyźni i kobiety. Ten męski / żeński aspekt jest integrowany, również w tych, których nazywam nowe elfy. Są oni świadomi zarówno ich męskich i żeńskich aspektów. Nowi ludzie nie mogą zintegrować tych aspektów i utrzymują je ściśle oddzielone od siebie, mając świadomość tylko jednego lub drugiego, ale nie obu.

Dla wszystkich praktycznych celów można powiedzieć, że wzniesienie oznacza Kontynuację w tym fizycznym życiu w tym świecie fizycznym, gdzie wszystkie stłumione energie psychiczne i emocjonalne zostały uwolnione, gdzie Cień i Wyższe Ja już nie istnieją, a tylko normalne zdrowe ludzkie ego pozostaje. Nie zamierzamy iść gdziekolwiek, ale pamiętajcie, to wszystko jest hologram, więc nie jesteśmy również tak naprawdę tutaj. To jest wewnątrz nas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz