niedziela, 9 marca 2014

Arkturianie: o współczuciu i sympatii

Witam wszystkich1


Kolejny z comiesięcznych przekazów Arkturian tez dotyczy dość podstawowych zachowań. Przyjmuję, ze jest potrzeba rozjaśniania tego teraz.


Arkturianie: o współczuciu i sympatii

02 marca 2014
~ via Marilyn Raffaele
www.onenessofall.com

Pozdrowienia dla wszystkich.
Obserwujemy jak światło na Gai zwiększa się każdego dnia, a wraz z nim nowa światowa świadomość zagadnień i problemów, których większość dotychczas nie mogła lub nie chciała widzieć. Przejawy mówią, że świat jest coraz gorszy, ale to, czego jesteśmy świadkami, to teraz świeci się światło w ciemnych miejscach i przynosi na czele wszystko, czym należy zająć się w nowe i wyższe sposoby.

Wiele rządów zaczyna rozumieć, że stare sobie służące sposoby prowadzenia działalności, już nie działają. Wielu "przywódców" wybierając opieranie się każdej zmianie, ostatecznie znajdzie się w taki czy inny sposób usuniętymi. Wszyscy, od światowych przywódców do tak zwanych "zwykłych ludzi", którzy upierają się przy trzymaniu mocno energii, które są skończone - zaczną doświadczać trudności, ponieważ nowe energie, ani nie będą, ani nie mogą wspierać czegokolwiek trzymanego w miejscu tylko przez wiarę i koncepcję. Idźcie do wewnątrz, drodzy, i uczciwie zbadajcie, jakich koncepcji i przekonań możecie wciąż sztywno trzymać się.

Chcemy mówić o współczuciu - temat często mylony z sympatią lub niewiedza o uaktywnieniu innych. Współczucie jest aspektem miłości i jest zdolnością, aby zobaczyć ból i cierpienie innych, bez wchodzenia w nie. Oznacza to często ( szczególnie z rodzinami i przyjaciółmi ) oferowanie jakiejś intuicyjnie kierowanej pomocy. Jednak we współczuciu Nigdy Nie Wchodzimy w Pole Energii Drugiego, to jest sympatia.

Gdy osoba rozwija się duchowo, jej pole energetyczne zaczyna emitować coraz więcej światła, a inni są przyciągani do tej energii. Wszystkie i każda dusza pragnie doświadczyć kompletności jej prawdziwej natury, ale jest w stanie zinterpretować tę wewnętrzną tęsknotę w granicach jej osiągniętego stanu świadomości. W ten sposób macie zawsze duchowo niedojrzałe dusze, zawsze szukające na zewnątrz tego, co jest wewnątrz. Dążą do kompletności przez noszenie "właściwego" ubrania, bycia pięknym i silnym, lub posiadaniem dóbr materialnych i pieniędzy. Wielu myli miłość, której poszukują z seksem i pozwalają sobie być wykorzystywanymi przez innych. Ponieważ społeczeństwo w ogóle bazuje na dualności i separacji, to w dalszym ciągu promuje rozwiązania dla szczęścia w setkach postaci, z których żadna nie zaspokoi pragnienia Duszy - świadomego ponownego połączenia do Źródła.

Niedojrzałość duszy nie ma nic wspólnego z wiekiem chronologicznym. Istnieje wiele bardzo wyewoluowanych dusz żyjących w młodych ciałach teraz i wielu, którzy są na ziemi, przez długi czas, którzy pozostają duchowo niedojrzali. Osoby duchowo niedojrzałe są często odpychane od każdego utrzymującego wielkie Światło, ponieważ energia ta jest zagrożeniem dla ich stanowczo utrzymywanego, jednak fałszywego systemu wierzeń. Zwykle on nie są nawet świadomi, dlaczego oni nie lubią jakiegoś osobnika. To jest źródłem większego strachu na świecie dla wielu, którzy pozostają w dalszym ciągu opierając się wszystkiemu, co może "wstrząsnąć" ich komfortową bąbelkową łódką.

We wczesnych fazach poszukiwania kompletności każda dusza dociera do znajomych, nieznajomych, guru itp. - kogoś, kto wydaje się mieć odpowiedź. Jeszcze nie uświadamiają sobie, że to, czego oni tak rozpaczliwie szukają leży wewnątrz. Czują wyższy rezonans cudzego pola energetycznego i ciągną ku niemu. Zwykle zaczyna się w bardzo prosty sposób, poprzez pytania typu, "Jak przez to przeszedłeś? Dlaczego zawsze jesteś taki spokojny? Co sądzisz o tym czy tamtym?" To może być współpracownik, przyjaciel lub członek rodziny. Większość z was, jako osoby kochające, jesteście bardziej niż szczęśliwi pomagając osobie, która nagle odciąża, ale to jest moment, gdy musicie być bardzo świadomi i ostrzec bliskich, nie pozwalając sobie na wejście w ich energię, co następnie staje się sympatią.

Jest powszechnie przyjęte, że identyfikowanie się z cudzym bólem jest kochającym działaniem - ".. Och biedny człowieku, rozumiem / czuję twój ból. Jak on / ona może to tobie robić? " itp itd. Gdy to zrobisz, stajesz się częścią ich pola energetycznego i robisz siebie dostępnym do "osuszenia" z energii. Ile razy doświadczyłeś uczucia całkowitego "wymazania", po pobycie z niektórymi ludźmi? To może zdarzyć się tylko podczas otwarcia się na tych, którzy potrzebują więcej energii, ci drodzy nie są świadomi tego, co robią, ale w ich nieszczęściu i pragnieniu, aby być całością oni wyciągają energię drugiej strony. Nie podoba nam się to określenie, ale to jest, skąd "wysysacze energii" pochodzi.

Aby służyć i pomagać tym, którzy szukają pomocy, lightworker musi pracować w energii współczucia. Praktycznie oznacza to, że możesz pięknie wysłuchać lub obserwować przedstawione problemy, oferując nawet pewne sugestie, ale nigdy w pełni nie wchodząc w energię tego, co zostało przedstawione. Rozpoznacie przejawy, jako złudne, bez prawa wsparcia i oparte na świadomości trzeciego wymiaru. To głębsze zrozumienie NIGDY nie przeszkadza komuś podjęcia czegokolwiek, co może być konieczne jako ludzkie kroki - praktycznych codziennych zadań, tak często potrzebnych, czegokolwiek - co jest potrzebne do dotarcia lub do zrobienia. Jednak robiąc te rzeczy, nie pozwalajcie się aktywować – pozostawajcie zrównoważeni, zawsze pamiętając, że każdy człowiek ma Wyższe Ja, przewodników i umowę / plan, który sam wybrał przed wejściem w te doświadczenia na ziemi.

Jak już wcześniej powiedzieliśmy, miłość nigdy nie oznacza bycia wycieraczką u drzwi innych, ani nie oznacza, że jesteście przywiązani na zawsze do tych, z którymi możecie nie rezonować, po prostu dlatego, że są rodziną lub przyjaciółmi z dzieciństwa. To jest ok, aby przejść obok, gdy ktoś chce, aby wykonywać jego pracę za niego. Miłość i współczucie w działaniu oznacza pamiętanie prawdy o każdej osobie w waszej świadomości – tych przyciąganych do was i tych, o których przeczytaliście lub usłyszeliście. Zawsze pozwalajcie innym na wolność nauki na własnych błędach, dając im wsparcie, jakiego mogą one potrzebować. Są chwile, kiedy może to oznaczać po prostu zostawienie kogoś samotnym. To ego wierzy, że każdy ma prawo lub obowiązek "ratować" innych. Każdy człowiek jest istotą duchową posiadającą ludzkie doświadczenia, aby się rozwijać i ewoluować.

To Światło przyciąga nie tylko rodziny, przyjaciół i współpracowników, ale także przyciąga tych, z drugiej strony, którzy jeszcze nie przenieśli się do światła ze względu na ich drogę. Są tacy, którzy nie zdają sobie nawet sprawy, że oni przeszli na drugą stronę (w przedawkowaniu narkotyków, wypadkach, coma, itp. ) i są zdezorientowani. Ci drodzy często znajdują siebie przyciąganymi do światła wyewoluowanego pola energetycznego. Jeśli ich doświadczacie ( często w połowie przebudzeni / stan półsnu ) nie bójcie się, ale powiedzcie tym drogim, że muszą przenieść się do Światła, gdzie znajdą pomoc i wskazówki. Możecie poprosić o istoty światła, aniołów lub krewnych osoby, aby przyszły i poprowadziły ją do miejsca, gdzie potrzebuje być. Gdy ktoś nie będzie chciał odejść, możecie po prostu powiedzieć im, "Odejdź".

Współczucie to miłość w działaniu, sympatia jest jego trzeciowymiarową koncepcją.

To jest praca Światła. W ten sposób sadzicie nasiona prawdy i pomagacie innym rozwijać się. Możemy tylko powiedzieć, że wasze własne pole energii przyciąga innych, szukających tego, co macie, należy pamiętać o pokusie, aby wejść do ich stanu świadomości, bo nie możesz innego podnieść, jeśli jesteś na tym samym poziomie, co problem. Po ludzku tak, ale nie duchowo.

Takie jest współczucie, taka jest miłość, taka jest praca.

Jesteśmy Grupą Arkturian

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz