wtorek, 11 lutego 2014

Manuskrypt przetrwania - część 395

Witam wszystkich!


Wierni Towarzysze sypią długimi manuskryptami jak z rękawa. Tym razem przekonują nas znowu, że już dotarliśmy, ale nie pozwalamy sobie tego zobaczyć, ani odpuścić sonie stare.


Manuskrypt przetrwania - część 395

Wszystkich was postawiono na szybki tor do przodu teraz, drodzy, i gdy wszystko kontynuuje przyspieszanie, wasze postrzeganie rzeczywistości, która was otacza zaczyna również zmieniać się w coraz szybszym tempie. Widzicie, welony zaczęły opadać teraz we wszystkich aspektach, więc to, co widzicie, nadal będzie powiększać się na różne sposoby.

Wyjaśnijmy. Nie przyjdzie to jako nowość dla żadnego z was, że świat, który widzicie wokół siebie nie jest już światem, za jaki go przyjmowaliście i teraz, to stanie się oczywiste dla każdego z was. Oznacza to, że każdy, kto dokonał takiego samego wyboru, jak wy, a mianowicie naprawdę otworzyć wasze serca na światło, a przez to, pozwolić sobie zacząć widzieć to, co było tu przez cały czas, ale do czego nie zwracaliście się wcześniej, pozornie zawsze. Bo światło przyniesie dużo jasności dla was wszystkich, a gdy mgła się uniesie, zobaczycie piękno tam, gdzie nie było nikogo, zobaczycie pustkę, która przedtem wydawała się ciemnością i zobaczycie zawsze (miejsce), gdzie znajdowała się ściana pozornie zatrzymująca wasz wzrok. Bo gdy mgła się podniesie, to zabierze złudzenie odrębności, i na zabierze złudzenie ciemności i zabierze z nią iluzję ograniczeń, i jako tacy, będziecie jakby stać w środku ciasnego, stęchłego apartamentu, w którym wszystkie ściany i dach nagle upadły, aby odsłonić błękitne niebo w górze, i niekończące się zielone pola ze wszystkich stron.

Wiemy używać prostych metafor do tego i może to brzmieć jakbyśmy myśleli, że mówimy dzieciom, ale znowu, tym, co my staramy się, aby było dla was jasne, jest prostota, która ukrywa się zawsze za tak skomplikowaną konstrukcją, w której byliście tak głęboko zanurzeni. Bo w waszych umysłach, czujecie jakbyście zmagali się z warstwą po warstwie zamieszania, gdzie jedna rzecz zdaje się stać na drodze drugiej i gdzie jedna droga prowadzi was w ślepy zaułek a jeśli zawrócicie, znajdziecie ten sam ślepy zaułek przed waszą twarzą. Ale to wszystko jest po prostu iluzją, stworzoną, aby utrzymać ludzkość zawsze szukającą na próżno znaleźć sposób, aby przetrwać to więzienie wewnątrz wątłego ciała i zadomowić się w świecie, który wydaje się być dosłownie rozpadającym się coraz bardziej, nawet gdy mówimy. Cóż, ten wasz stary świat rzeczywiście rozpada się, i słusznie, bo on nie jest niczym więcej niż pozorem, zestawem rekwizytów budowanych na bieżąco, aby utrzymać was w wiecznym cyklu niewoli własnych przekonanie nie bycia wystarczająco silnym, nie bycia potężnym na tyle, ani nie zasługującym na tyle, aby osiągnąć swoją wolność.

Te mury więzienne naciskały na was przez tak długi czas i jak mówiliśmy wcześniej, nawet jeśli te narzucone samo-ograniczenia i rzeczywiście nałożone limity są już nie ważne, będzie nadal w głowie wydawać się, że czujecie ich obecność bardzo mocno regulujących każdy wasz dzień roboczy. A więc, będziecie próbowali automatycznie powrócić do tego samego wzoru, co wcześniej. Wiemy, że zagłębialiśmy się w tej sprawie już wiele razy, ale znowu musimy to powtórzyć, że potrzebujecie pamiętać o swojej wolności. Bo nawet jeśli osiągnęliście ją, to jeszcze nie daliście jej sobie, a więc, potrzebujcie jeszcze w pełni jej doświadczyć. To znaczy, że oczekujcie kilku odważnych osób, które już rozpoczęły pierwsze głębokie wdechy czystego, świeżego powietrza, które jest już dostępne dla was wszystkich. I wiemy, mogą oni zaświadczyć o przejrzystości, jaką ono przynosi zarówno dla ciała, umysłu i ducha, i jako tacy, możemy tylko prosić was wszystkich, abyście spróbowali zrobić to samo, jak ci pionierzy wam już pokazali.

Bo potrzeba odwagi, aby zaryzykować wyjść na zewnątrz poza wypróbowane i "prawdziwe", bo jak już wszyscy wiecie, kiedy naprawdę pozwolicie sobie przyjąć fakt, że wszystko, co przyjmowaliście, jako fakty jest jedynie wytworami waszej wyobraźni, będziecie potrzebowali dokonać takich ogromnych korekt siebie, że będzie to zbyt wiele do zniesienia. Ale to nie jest ten przypadek, bo jak już mówiliśmy, to przejście od starego do nowego pójdzie bezproblemowo i to są po prostu tylko wasze pomysły jak to przejście będzie i musi się stać, które stoją na waszej drodze teraz. Bo im bardziej o tym myślicie, tym trudniejsze to będzie się wydawać i próg między wami a tą wolnością, za którą tak tęskniliście wyda się rosnąć z dnia na dzień coraz wyżej. Ale znowu, to nie chodzi o robienie czegokolwiek, tu po prostu chodzi o pozwolenie sobie na taki kroki gdy raz powołacie tą myśl do istnienia, automatycznie będzie się działo samo. W tym nie chodzi o pokonanie najwyższych gór lub przekraczanie najgłębszych rzek, chodzi po prostu o uwolnienie wszystkiego, co było, i pozwolenie mu się wyślizgnąć przez palce jak woda płynąca w dół rzeki.


Brzmi to skomplikowanie, ale to dlatego, że słowa są zawsze skomplikowane. Ale nadal czujecie potrzebę widzenia słów, które wyjaśniają ten cały proces dla was, a więc czekacie i macie nadzieję, że pojawi się wyjaśnienie całego procesu, które pozwoli waszemu umysłowi przejść to łatwo. Bo wtedy, powiecie sobie, będę po prostu postępować zgodnie ze szczegółowymi instrukcjami i wtedy, myślę, że będę w stanie to zrobić. Ale trzeba będzie czekać w nieskończoność, jeśli czekacie na te instrukcje, gdyż nigdy nie będą wam dane. Oznacza to, że nigdy nie będą dane w takiej formie, w sekwencji liter, przedstawione na stronie, aby podjęli je w swoich oczach i przetwarzali je w mózgu. Bo w tym jesteście już mistrzami, nie musicie już odrabiać lekcji. Wszystko, co musicie zrobić, to odejść od idei konieczności nauczenia się tego dokładnie przed próbą zrobienia. To jest po prostu wybór skoku, albo nie, uwalniania lub zatrzymania, podążania za swoją wewnętrzną mądrością lub słuchania tego nadmiernie ostrożnego "głosu rozsądku", który stara się przekonać was do pozostania w miejscu.

Bo to nie jest coś, co będzie lub może być wyjaśnione, to jest po prostu coś, co jest już tutaj, wewnątrz siebie, gotowe do objęcia ponownie po wcieleniach negacji. Bo już wiecie, kim jesteście i już wiecie, co jesteście w stanie, ale wciąż czujecie potrzebę jakiegoś zewnętrznego potwierdzenia. I nie, nie winimy was za to, bo po prostu podążacie za instynktem w jelitach człowieka, tej strony was, która była władcą was, pozornie zawsze, i jako tacy, możecie usiąść i przemyśleć wszystkie i każdą opcję. Bo to świadczy, jak zostaliście przeszkoleni, a więc, będziecie opierać się przed skokiem, gdy opcja zrobienia tego jest wam przedstawiana. Ponownie, wszyscy macie wybór, bo to wy i tylko wy musicie dokonać wyboru, bo to jest wasza wola i jesteś tą osobą, która musi podjąć decyzję. Nie my, a nie ktoś inny. Jesteście suwerennymi istotami, ale jesteście również nadal bardzo ludzcy, a więc, ta ludzka strona będzie próbowała wszystkiego, aby trzymać się jej władzy.

Więc jeszcze raz powiemy, nie powstrzymujcie się z powrotem już dłużej i nie myślcie, że musicie wiedzieć, co zrobić, zanim to zrobicie. Bo wiecie wszystko, ale wciąż jesteś bardzo pod wpływem starych was, tych, którzy byli zaprogramowani tak, aby usiąść i słuchać i czekać na rozkazy i instrukcje. Bo myślicie, że po prostu nie jesteście na tyle mądrzy, aby iść tam samemu. Ale tym razem, to jest dokładnie to, co potrzebujecie zrobić. Bo tym razem, musicie być gotowi po prostu puścić WSZYSTKO, aby prześlizgnąć się przez starą sieć człowieka, sieć, która trzymała was w niewoli na zawsze. Luki w tej sieci są duże w rzeczywistości, ale wciąż wydajecie się znajdować sposób, aby usidlała was w niej, lub odmawiacie pozwolenia waszym palcom poluzowania ich przyczepności na z wątku nadziei, którego się trzymacie. Bo macie nadzieję na wyjaśnienie lub kawałki informacji, które uczynią ten skok mniej trudnym. Ale, to nie przyjdzie, bo nauczyliście się już, wszystkiego, czego musieliście się nauczyć. Ale to, co potrzebujecie zrobić, jak już powiedzieliśmy wcześniej, to jest oduczyć się wszystkich cech człowieka, zależności i wszystkich starych pomysłów, i ufać sobie wystarczająco, aby po prostu odpuścić.

Stosujemy wiele, wiele słów, aby spróbować dać wam to ostatnie słabe popchniecie, ale w rzeczywistości, słowa są jedynie powierzchownym sposobem próby pchnięcia was energią, które zawierają. Bo słowa te same w sobie nie mają żadnej wartości, nie ma słowa w świecie, które może dać wam to, co już macie w sobie. Bo macie tam wolność, ona jest do wzięcia i ona nie jest ukryta, ani trudna do uzyskania. Wszystko co musicie zrobić, to przestać próbować tak mocno – porada już dana wam, ale taka, która musi być powtarzana. Więc przestańcie szukać i ukrywać się przed prawdą, a prawda jest po prostu taka: Wy już tam jesteście, ale nie możecie tego zobaczyć, bo nie odważyliście się pozwolić sobie zobaczyć. Wolność nie jest dla każdego, wolność jest dla tych, którzy chcą objąć ją za darmo, a jeśli znajdujecie braki, nie będziecie myśleć, że jesteście godni. A potem, zwrócicie się z powrotem do Siebie i odwrócicie się od tych kiwających się drzwi i zatrzymacie wewnątrz tego pokoiku, który znacie już tak dobrze. Jeśli to jest tym, co chcecie, to jest wybór i wszyscy będziemy go honorowali. Bo my nie jesteśmy tutaj, aby ukarać was w jakikolwiek sposób, jesteśmy po prostu tutaj, aby spróbować pomóc wam wybrać wolność. Bo nie tylko na nią zasłużyliście, ona jest wasza na wieki, i była wasza, zanim jeszcze przyszliście na ziemię. Bo to było dane wszystko od samego początku, ale nie może być wymuszone na nikim, musi być objęte.

Tak więc mamy nadzieję, że nasze słowa i rzeczywiście energia przenoszona w nich może pomóc ukruszyć część waszej oporności, aby w pełni objąć nie tylko swoją wolność, ale samych Siebie. Bo to są naprawdę dwie strony tego samego medalu, ale moneta jest również taka, która może być postrzegany za skarb, jakim jest naprawdę, albo jest to moneta, którą można wybrać po prostu, pozwolić jej prześliznąć się przez palce i zapomnieć, że ceniona własność leży opuszczona gdzieś w ciemnym kącie. Więc weźcie trochę czasu, aby zastanowić się gdzie ta moneta jest i wiedzcie, że nawet jeśli myślicie, że jest stracona na zawsze, to ona rzeczywiście jest zawsze tam, w samym centrum waszej istoty, czeka na was, aby wziąć ją ponownie.

5 komentarzy:

  1. teraz tylko problemem jest to czy odnosi sie to do pojedynczych jednostek czy do ludzkosci jako calosci, bo jakos ludzie nie przenikaja do innego wymiaru, bo by sie dalo to zauwazyc. Chyba że przyjac teorie równoleglych lini czasowych, ale ta teorie nie jest do zrozumienia na ludzki mozg

    OdpowiedzUsuń
  2. nie starać się zrozumieć tylko poczuć sercem...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze odnosi się do indywidualności, bo jesteśmy zbiorem energii osobowościowych, aczkolwiek połączonych ze sobą i wszystkim, co jest.
    Proces przejawiania się innego wymiaru tutaj, jest raczej odwrotny, niż myślisz, to tutaj manifestują się przejawy. "przybysze" z innych wymiarów, na razie chwilowo - my nigdzie nie idziemy! Tych przejawów i relacji z nich jest już całkiem sporo.
    Czyli krótko mówiąc, na nasz przychodzi nakładka innego formatu, my pozostajemy, zmienia się nasze postrzeganie i świadomość, a tym samym wiedza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi Blueray 21 masz rację ze przestałeś tłumaczyć Towarzyszy, nic nie wnoszą Ich długie komentarze. Może tłumacz nam przekazy ze strony Katrin E Maj - tam bedą dalsze ciekawe komentarze do zblizającej sie rzeczywistości.
      Pozdrawiam i zyscze wszelkiego dobra - Henryk

      Usuń
    2. Nie przestałem tłumaczyć manuskryptów tylko "Update" o energiach.
      Co do Kathryn E. May zdania są mocno podzielone, tłumaczę ciekawostki oraz "Nowe Pismo" Sanandy, abyście mogli się zaznajomić. Komentarzy raczej tłumaczył nie będę, tłumacz Google powinien wystarczyć, jeśli ktoś zna elementarny angielski.

      Usuń