Witam wszystkich!
Tym razem znowu przebudzony smok, ale nadaje w przypowieściach i przepowiada przyszłość, niezbyt bliską w/g niego.
Smok - Ślepa bestia staje się samoświadoma
21 stycznia 2014
Channeler : Brian, smok
Witam wszystkich,
Tu smok. Mamy zamiar opowiedzieć historię. Była bestia, zwierzę, złożona z wielu, wielu jednostek. To zwierzę nie było świadome. Ono brnęło dalej, ledwo utrzymując się. Wszystko wydawało się słabe i szare dla niego. Może również było ślepe. Mogło poczuć zapach jedzenia tylko, gdy było tuż przed nim, gdy w końcu je zobaczyło. To było smutne, bo karmiło się głównie tym, co się rozkładało. Trudno mu było doświadczać piękna dłużej niż przez ulotne chwile, i ledwo się mu coś spodobało, często unikało piękna z powodu nędzy. Ono nie było przytomne, czy świadome siebie. Jednak zaskakująco robiło dobrze. Nie super, ale było ok. Można powiedzieć, że było zaprogramowane genetycznie na „pół gwizdka”, tak, żeby mogło przetrwać - nie rozwijać się, ale przetrwać.
Pewnego dnia, w cudowny sposób, zaczęło się rozwijać i stało się samo-świadomym. Cały wszechświat ukazał mu się. Mogło to zobaczyć w żywych kolorach. To nie tylko zrobiło mu dobrze, ono rozkwitało.
To zwierzę, drodzy, jest ludzką świadomością zbiorową, z wcielonych świadomości, które nie są obecnie samoświadome, ale zaczynają się rozwijać, a wkrótce staną się świadomymi. "Wkrótce" jest rzeczą względną, ale niektórzy z was mogą być żywi w tym wcieleniu, aby być jego częścią. Niektórzy powrócą z powrotem, aby być częścią. Nie możecie prosić o nic bardziej wspaniałego niż bycie częścią przebudzenia bestii do pełnej samoświadomości, co rzeczywiście macie właśnie na horyzoncie, dla niektórych w waszych wcieleniach ! Możecie w to uwierzyć ?
Z miłością, smok
Smok - Ślepa bestia staje się samoświadoma
21 stycznia 2014
Channeler : Brian, smok
Witam wszystkich,
Tu smok. Mamy zamiar opowiedzieć historię. Była bestia, zwierzę, złożona z wielu, wielu jednostek. To zwierzę nie było świadome. Ono brnęło dalej, ledwo utrzymując się. Wszystko wydawało się słabe i szare dla niego. Może również było ślepe. Mogło poczuć zapach jedzenia tylko, gdy było tuż przed nim, gdy w końcu je zobaczyło. To było smutne, bo karmiło się głównie tym, co się rozkładało. Trudno mu było doświadczać piękna dłużej niż przez ulotne chwile, i ledwo się mu coś spodobało, często unikało piękna z powodu nędzy. Ono nie było przytomne, czy świadome siebie. Jednak zaskakująco robiło dobrze. Nie super, ale było ok. Można powiedzieć, że było zaprogramowane genetycznie na „pół gwizdka”, tak, żeby mogło przetrwać - nie rozwijać się, ale przetrwać.
Pewnego dnia, w cudowny sposób, zaczęło się rozwijać i stało się samo-świadomym. Cały wszechświat ukazał mu się. Mogło to zobaczyć w żywych kolorach. To nie tylko zrobiło mu dobrze, ono rozkwitało.
To zwierzę, drodzy, jest ludzką świadomością zbiorową, z wcielonych świadomości, które nie są obecnie samoświadome, ale zaczynają się rozwijać, a wkrótce staną się świadomymi. "Wkrótce" jest rzeczą względną, ale niektórzy z was mogą być żywi w tym wcieleniu, aby być jego częścią. Niektórzy powrócą z powrotem, aby być częścią. Nie możecie prosić o nic bardziej wspaniałego niż bycie częścią przebudzenia bestii do pełnej samoświadomości, co rzeczywiście macie właśnie na horyzoncie, dla niektórych w waszych wcieleniach ! Możecie w to uwierzyć ?
Z miłością, smok
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz