wtorek, 1 października 2013

Manuskrypt przetrwania - część 361

Witam ponownie!


Kolejny manuskrypt jest po części repliką poprzednich, ale się rozkręca i staje się całkiem odlotowy. Traktujmy to jako dobrą nowinę, bo twierdzą że aklimatyzujemy nasze zmiany w bardzo szerokim zakresie. Nazywają to nawet "wymianą instalacji", ale na tym nie koniec - zostaliśmy już nawet ochrzczeni nową nazwą i Ziemia też, ale przejściową, Więc cieszmy się i eksplorujmy to, co potrafimy - wszak praktyka czyni mistrza.


Manuskrypt przetrwania - część 361

Do tej pory większość z was przyzwyczaiła się do uderzeń przez te przerywane rundy wysokoenergetycznych wstrząsów, i miejmy nadzieję, że już nawet zdobyliście zrozumienie dobroczynnego charakteru tego naporu. Wiemy dobrze, że dla wielu z was, same napory nie są powodem do zadowolenia, gdyż wydają się źle się zachowywać, gdy tylko połączyć z waszym ciałem. Ale nadal, nieprzyjemności, które mogą powodować nie przekroczą wszystkich wartości zysków, jakie ci posłańcy światła przynoszą z ładunkiem, jak i tacy, domyślamy się, że większość z was teraz po cichu zgodziła się z tymi rundami.

Bo to, co one naprawdę robią, oprócz ustawiania waszego ciała w mniej lub bardziej stałym stanie wstrząsu, jest wymianą instalacji całego waszego organizmu w taki sposób, jakiego nikt nie widział kiedykolwiek. Wiemy, że już zdobyliście sporą liczbę wiadomości zawierających te same informacje, jak ta wcześniej, ale pozwólcie nam rozwinąć nieco ten temat. Jak już mówiliśmy wcześniej, wasze ciało fizyczne jest niczym cud, i jako tacy dodatkowe korzyści, które czerpiecie teraz, będziecie mogli dodać do tej magicznej istoty na tak wiele sposobów. Jak dobrze wiecie, nie wiele z tego będzie widoczne dla zewnętrznego obserwatora, ale do siebie, to wszystko zaczyna schodzić się razem w bardzo nowy sposób teraz i będziecie naprawdę zaczynali cieszyć się wynikiem całej tej intensywnej, bolesnej pracy. Bo tak, to było bolesne dla wielu z was i bóle jak zwykle maskowały korzystne efekty tego, co wszystkie te jęki i stękania spowodowało. Już prosiliśmy wszystkich o wzięcie dobrego spojrzenie na siebie, i domyślamy się, że już widzieliście niektóre z tych efektów u siebie.

Oznacza to, że może mieliście przebłysk, ale nawet jeśli on wywarł niezatarte piętno na was, to tylko malutki przebłysk wielkości, który jest dość mizerny, wobec tego, co wasze ludzkie ciała teraz zawierają. Bo ten „mięsny” pojemnik zawiera teraz nieskończoną listę tego, co wielu nazwałoby " cechy z innego świata", a co mamy na myśli? Cóż, pozwólcie nam tylko powiedzieć, że ograniczenia nałożone wcześniej na waszej istoty nie są już na miejscu i nawet jeśli będzie potrzeba wam trochę czasu, aby naprawdę zacząć eksplorować te obszary, które do tej pory uznawane były za niebadalne, czy może jeszcze bardziej precyzyjnie, nie istniejące, teraz nadszedł czas, aby podjąć te pierwsze nieśmiałe kroki w te puste miejsca na mapach jakie były, i zacząć odkrywać nowego siebie. Bo jesteście naprawdę nowi, w każdy sposób, w jaki można byłoby to opisać, a nawet więcej.

Bo to nie są zbyteczne ozdoby, to są rzeczywiście niektóre bardzo daleko idące i daleko wszechogarniające zmiany, które dosłownie podnoszą Was poza to małe pole oznaczone napisem "homo sapiens". Być może powinniśmy dać wam wszystkim nową nazwę, bo w wielu aspektach, jesteście zupełnie nowym gatunkiem stawiającym stopy na tej świętej ziemi, tej planecie, którą tak wielu nazywa atką. A jakie będzie bardziej odpowiednie imię? Cóż, pozwólcie nam zasugerować "homo libertus", wyzwolony, nieograniczony, który da krok naprzód i weźmie ze sobą jego cały świat w zupełnie nową przyszłość.

Bo pamiętajcie, to nie tylko wy stajecie się nowi, to również ta wasza cudowna planeta, i jako taka, ona także pływa pod nową banderą. Ona nie jest już zmęczoną Matką, ona jest w istocie zwyciężczynią, która powstała z kolan i zaczęła odzyskiwać jej stare siły z powrotem, więc pozwólcie nam nazwać ją Victoria teraz, a potem zobaczymy jaką ona nada sobie nową nazwę. Bo to, co jest w nazwie, jest sygnałem, podpisem, wibracją czegoś, co jest w istocie całkiem nowe, nawet jeśli jest tak stare, jak wieki. Albowiem wszyscy pochodzicie z nasion tych samych lędźwi, JEDNEGO, który dał początek wszystkim, i jako tacy, jesteście jedynie małym występem na ogromnym ciele światła, lecz mając na uwadze, że byliście niczym więcej niż ziarenkami zmatowionego piasku, teraz zaczynacie błyszczeć tym samym światłem, co gwiazdy na firmamencie. A teraz, gdy jesteście zaproszeni, aby popchnąć do przodu i dać krok przez próg i we wszystkie te pomieszczenia, w których drzwi zostały już dla was otwarte, możemy tylko powiedzieć, że światło zacznie wzrastać wykładniczo. Na razie, bariery są rzeczywiście opuszczone, i zapraszamy wszystkich do wyruszenia dalej śmiało na nowe terytorium. Bo macie wszyscy więcej niż zasłużone prawo do uznania tego terytorium, jako swoje, i jako tacy, prosimy, abyście nie powstrzymywali się teraz, ale dali krok naprzód z oczami szeroko otwartymi, abyście nie przegapili żadnej z przygody, która jest przed wami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz