Witam wszystkich!
Kolejny odcinek manuskryptu zapowiada nowy nawał energii, choć ma ona
być już innego typu. W zasadzie całe przesłanie dotyczy tworzenia, ale
bez używania starych, czy w ogóle jakichkolwiek wzorców. Więc kolejny
raz jesteśmy zachęcani, aby umysłowi dać urlop i bawić się dobrze - jak
dzieci. Tym razem przekaz nie jest zbytnio ubarwiany, więc nie jest
długi i warto nań spojrzeć.
Manuskrypt przetrwania - część 364
Zacznijmy to przesłanie, mówiąc, że wiele zostało wprawione w ruch przez ostatnie kilka dni i wiele z tego z kolei powodowało, że nawet kolejne napływy ponownie będzie powodowały jeszcze większe zmiany. Więc w pewnym sensie, chcemy powiedzieć, że te energetyczne emisje zamknęły się, nos do ogona, w niekończącym się cyklu informacji, który weźmie was wszystkich przez sztorm. To nie może być nowością dla nikogo z was, gdy już poczuliście trzaskanie tych fal w was, ale w sposób dość ciekawy, spieszymy dodać. Bo to, czego doświadczacie teraz, dzieje się na zupełnie innym poziomie niż wcześniej, i jako takim, dano wam całą masę nowych zabawek do zabawy. Używamy tego słowa, nawet jeśli może to być interpretowane jako dość nonszalanckie, ale zaufajcie, gdy mówimy, bo jesteśmy bardzo poważni w tym, ale robimy to, aby przypomnieć wam, że im bardziej próbujecie puścić pojęcie powagi i znoju, tym bardziej będziecie iść z prądem i bawić się tym, w co macie zamiar wejść.
Bo to wszystko jest na temat tworzenia, ale także o robieniu tego z właściwego rodzaju ustawienia (siebie), jeśli chcecie, i czym więcej będziecie mieli tych poważnych spojrzeń i marszczenia brwi, tym większe szanse będą, że będziecie skutecznie opóźniać własne wysiłki. Bo to można porównać do dziecięcej zabawy na tak wiele sposobów i nie używamy tego słowa przez przypadek. Bo macie być jak dzieci ponownie, czyści i niezmienieni cynicznym poczuciem osiągnięć, raczej powinniście próbować uwolnić jakiekolwiek tego typu pojęcia, bo inaczej, zaczniecie ustawiać miarkę dla siebie, której będzie wam trudno temu sprostać, ale również dla was, abyście byli w stanie robić cokolwiek. Bo jak dziecko przychodzi na ten świat, niewinne i wolne od wszelkich pojęć, jak rzeczy się mają, tak i Wy też musicie. Musicie więc pozwolić waszemu sercu, aby was poprowadziło i nawet jeśli brzmi to łatwo, pokusimy się domyślać, że wszyscy będziecie mieć ciężki czas robiąc to w ten sposób w każdym razie. Ponieważ wszyscy w pewnym momencie usłyszycie ten głos emanujący z waszego umysłu, ten, który powtarza : "Muszę dostać to poprawnie, a jaki jest w końcu właściwy sposób? A co jeśli mi się nie uda, a co, jeśli będzie coś nie tak ? ".
Cóż, pozwólcie nam tylko powiedzieć, że nie możecie Zrobić nic źle, w tej chwili wasz umysł „łapie” sposób tworzenia, to wszystko zatrzyma się samo i nie będziecie mieli wyboru, jak tylko próbować ponownie. Bo nie możecie tworzyć niczego, co jest natury negatywnej przez projekt, czy przez przypadek, bo poziom energetycznych wibracji, który jest na czele teraz, nie pozwala, aby cokolwiek takiego się stało. Bo wy nie możecie skonstruować, zbudować czy zamanifestować, niczego, co nie jest zgodne z harmonicznymi, które zostały ustawione na miejscu teraz, i jako tacy, możecie uwolnić jakiekolwiek pojęcie klęsk, które czekają, aby stać. Bo one nie mogą, po prostu nie mają możliwości być stworzone przez każdego z was, i jako tacy, powinniście spróbować ponownie pozwolić waszemu umysłowi wziąć urlop, i pozwolić temu wewnętrznemu dziecku, ciekawemu, zabawnemu, żywemu, mieć swój dzień na maksa. Bo tam, gdzie wasza fontanna młodości wchodzi w grę, tam wszyscy musicie Zanurzyć się w tętniącym źródle nie starzejącego się ducha, którego wszyscy macie wewnątrz, który jest nieskażony niczym, czego nauczono was robić, a raczej zaprogramowano robić w waszym ostatnim życiu. Bo to nie chodzi o tworzenie kopii czegoś, co istniało już d przedtem, to wszystko dotyczy tworzenia od podstaw, czegoś jakby z niczego, i jako tacy, nie macie żadnych innych wskazówek, tylko uwolnić to, co wiecie i zacząć wykorzystywać wszystko, co już możecie zobaczyć. A potem będziecie zdolni zacząć tworzyć cuda dziecka, które uczynią to całe miejsce niebem dla wszystkich.
http://aishanorth.wordpress.com/2013/10/17/the-manuscript-of-survival-part-364/
Manuskrypt przetrwania - część 364
Zacznijmy to przesłanie, mówiąc, że wiele zostało wprawione w ruch przez ostatnie kilka dni i wiele z tego z kolei powodowało, że nawet kolejne napływy ponownie będzie powodowały jeszcze większe zmiany. Więc w pewnym sensie, chcemy powiedzieć, że te energetyczne emisje zamknęły się, nos do ogona, w niekończącym się cyklu informacji, który weźmie was wszystkich przez sztorm. To nie może być nowością dla nikogo z was, gdy już poczuliście trzaskanie tych fal w was, ale w sposób dość ciekawy, spieszymy dodać. Bo to, czego doświadczacie teraz, dzieje się na zupełnie innym poziomie niż wcześniej, i jako takim, dano wam całą masę nowych zabawek do zabawy. Używamy tego słowa, nawet jeśli może to być interpretowane jako dość nonszalanckie, ale zaufajcie, gdy mówimy, bo jesteśmy bardzo poważni w tym, ale robimy to, aby przypomnieć wam, że im bardziej próbujecie puścić pojęcie powagi i znoju, tym bardziej będziecie iść z prądem i bawić się tym, w co macie zamiar wejść.
Bo to wszystko jest na temat tworzenia, ale także o robieniu tego z właściwego rodzaju ustawienia (siebie), jeśli chcecie, i czym więcej będziecie mieli tych poważnych spojrzeń i marszczenia brwi, tym większe szanse będą, że będziecie skutecznie opóźniać własne wysiłki. Bo to można porównać do dziecięcej zabawy na tak wiele sposobów i nie używamy tego słowa przez przypadek. Bo macie być jak dzieci ponownie, czyści i niezmienieni cynicznym poczuciem osiągnięć, raczej powinniście próbować uwolnić jakiekolwiek tego typu pojęcia, bo inaczej, zaczniecie ustawiać miarkę dla siebie, której będzie wam trudno temu sprostać, ale również dla was, abyście byli w stanie robić cokolwiek. Bo jak dziecko przychodzi na ten świat, niewinne i wolne od wszelkich pojęć, jak rzeczy się mają, tak i Wy też musicie. Musicie więc pozwolić waszemu sercu, aby was poprowadziło i nawet jeśli brzmi to łatwo, pokusimy się domyślać, że wszyscy będziecie mieć ciężki czas robiąc to w ten sposób w każdym razie. Ponieważ wszyscy w pewnym momencie usłyszycie ten głos emanujący z waszego umysłu, ten, który powtarza : "Muszę dostać to poprawnie, a jaki jest w końcu właściwy sposób? A co jeśli mi się nie uda, a co, jeśli będzie coś nie tak ? ".
Cóż, pozwólcie nam tylko powiedzieć, że nie możecie Zrobić nic źle, w tej chwili wasz umysł „łapie” sposób tworzenia, to wszystko zatrzyma się samo i nie będziecie mieli wyboru, jak tylko próbować ponownie. Bo nie możecie tworzyć niczego, co jest natury negatywnej przez projekt, czy przez przypadek, bo poziom energetycznych wibracji, który jest na czele teraz, nie pozwala, aby cokolwiek takiego się stało. Bo wy nie możecie skonstruować, zbudować czy zamanifestować, niczego, co nie jest zgodne z harmonicznymi, które zostały ustawione na miejscu teraz, i jako tacy, możecie uwolnić jakiekolwiek pojęcie klęsk, które czekają, aby stać. Bo one nie mogą, po prostu nie mają możliwości być stworzone przez każdego z was, i jako tacy, powinniście spróbować ponownie pozwolić waszemu umysłowi wziąć urlop, i pozwolić temu wewnętrznemu dziecku, ciekawemu, zabawnemu, żywemu, mieć swój dzień na maksa. Bo tam, gdzie wasza fontanna młodości wchodzi w grę, tam wszyscy musicie Zanurzyć się w tętniącym źródle nie starzejącego się ducha, którego wszyscy macie wewnątrz, który jest nieskażony niczym, czego nauczono was robić, a raczej zaprogramowano robić w waszym ostatnim życiu. Bo to nie chodzi o tworzenie kopii czegoś, co istniało już d przedtem, to wszystko dotyczy tworzenia od podstaw, czegoś jakby z niczego, i jako tacy, nie macie żadnych innych wskazówek, tylko uwolnić to, co wiecie i zacząć wykorzystywać wszystko, co już możecie zobaczyć. A potem będziecie zdolni zacząć tworzyć cuda dziecka, które uczynią to całe miejsce niebem dla wszystkich.
http://aishanorth.wordpress.com/2013/10/17/the-manuscript-of-survival-part-364/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz