poniedziałek, 28 października 2013

Manuskrypt przetrwania - część 366

Witam ponownie!

Dzisiejszy odcinek Manuskryptu jest zapowiedzią napływu nowej fali energii i jej rodzaju. Wiele uwagi Wierni Towarzysze poświęcają, krótko mówiąc, rozróżnianiu, w oparciu o swój wewnętrzny głos, co jak wiemy różnie się nam prezentuje. Dużo mowy jest też, na temat robienia miejsca dla Nowego i nie opieraniu się energii.


Manuskrypt przetrwania - część 366


Jak już wspomniano, wiele jest na progu przyspieszenia teraz, gdy te przychodzące strumienie transformacyjnej energii przenikną wszelkie nienaruszone bariery po tym długim okresie bezustannego udaru. Innymi słowy, światło jeszcze raz przychodzi w wielkiej fali, ustawione całe, aby zdusić wszelki opór, który może wciąż być widoczny tu i tam. Może to wydawać się trochę za ciężkie, ale znowu, pozwólcie nam tylko przypomnieć wszystkim, że to będzie Światło, i jako taka, siła, którą ono przenosi w sobie, to po prostu siła zmian. I zmian na lepsze, możemy dodać. Więc nawet jeśli niektórzy z was mogą poczuć to jako prawdziwy atak, i rzeczywiście, wszyscy ci, nadal ustawieni na utrzymanie status quo będą czuli to bardziej niż atak, co potem to wszystko zrobi, to uwolni was od wszelkich ustalonych pojęć na to, co było i zmieni wasz widok na to, co będzie. Mówimy w przypowieściach, jak zwykle, ale proszę nam wierzyć, gdy mówimy, że jakikolwiek tak zwany "negatywny wpływ" w tym wszystkim będzie służyć jedynie do usunięcia wszelkich przeszkód dla światła. Innymi słowy, pamiętajcie, co wam powiedzieliśmy niedawno, że koncepcja chaosu, bez względu na to jak mocno zakorzenione jest w was pojęcie, że powinno to mieć negatywny wydźwięk, tym razem radzimy wszystkim ogarnąć jakikolwiek chaos, który może nastąpić z otwartymi ramionami.

Bo to jest wszystko na temat tworzenia NOWEGO, i aby właśnie to robić, to wszystko, co stare musi być całkowicie rozmontowane. Więc nawet jeśli znajdziecie swoje własne życie osobiste pozornie rozpadające się w szwach, wiedzcie, że to nie jest po to, abyście mogli się rozpaść, to jest po prostu, aby umożliwić WAM ponowne połączenie się w taki sposób, który będzie podtrzymywać nie tylko was, ale ten cały wasz świat. I to odnosi się do wszystkiego, bez względu na to, kto i gdzie, duży, czy mały, makro, czy mikro. Chaos nie jest tym, co zostało tak nazwane przez waszych tak zwanych przywódców światowych. Oni utożsamiają to z całkowitym odprawieniem wszystkiego, co trzymało ich przez wieki na górze - i słusznie. Bo tym razem każdy chaos rzeczywiście służy do podminowania zgniłych fundamentów, na których zbudowali całe swoje istnienie. Ale czy wiecie, że będzie to również oznaczać zmartwychwstanie NOWEGO, przebudowę tego starego raju, który kiedyś był WASZ, i którym kiedyś była ta planeta. Bo to jest tylko w celu usunięcia przeszkód w tej odnowie, a nawet jeśli to będzie równe całkowitej anihilacji idei, które wielu z waszych braci utrzymywało jako sacrum, będziecie wiedzieć, że to, co oni dostaną w zamian, jest bardziej święte niż wszystko, co mogli, kiedykolwiek zrobić z ich starymi, powstrzymującymi ich umysłami.

Bo tym razem, chaos będzie służył do wyzwolenia was, a nie uwięzienia was, tak jak wielu z waszych przywódców wydaje się myśleć. Więc jeszcze raz powiemy, pozostańcie dostrojeni do kanałów, które będą służyć do transmisji dobrej nowiny, których będzie w obfitości, i trzymajcie się z dala od tych, które starają się rodzić strach i wzbudzić negatywność. Albowiem ich rzeczywiście będzie wielu, nie zróbcie pomyłki, ale im bardziej jesteście w stanie dostroić się do kanału prawdy, który wszyscy możecie słyszeć wewnątrz, tym bardziej będziecie w stanie przetrwać z każdą burzę, która może przyjść i grozić wrzuceniem waszej egzystencji w pozorny chaos. Bo pamiętajcie, to, co może przyjść, przychodzi na rozkaz światła, i to jest tutaj, aby służyć światłu, a przez to, służyć Wam i tej niesamowitej, prężnej planecie, na której wszyscy żyjecie. Bo coś musi upaść, aby prawda powstała, więc nie obawiajcie się, jeśli znajdziecie się na kolanach, od czasu do czasu. Bo wy nie będziecie obaleni, moi drodzy, nie ważne jaki wiatr będzie wiać wam wokół uszu, będziecie po prostu proszeni, aby uwolnić uchwyt na starym i danie kroku i do nowego, ale przez krótki okres czasu, może to sprawić, że będziecie więcej niż nieco chwiejni. Więc nie bójcie się, gdyż jesteście dobrze zabezpieczeni, i rzeczywiście, doglądani w każdy sposób, a jeśli znajdziecie siebie słabnącymi, po prostu pamiętajcie, aby poprosić o pomoc w utrzymaniu waszej równowagi.

Bo będziemy tam przy waszym boku w każdym czasie, a nawet jeśli znajdziecie się jakby uwięzieni w ciemnym korytarzu, istnieje wiele drzwi, które czekają na otwarcie na oścież w każdej chwili, prowadząc was wszystkich w wolność. Znowu mówimy w przypowieściach, ale pozwólcie nam po prostu zakończyć to przesłanie mówiąc, że wszyscy będziecie ściśle prowadzeni przez ten kolejny etap, a jeśli kiedykolwiek poczujecie się samotnie lub w nierównowadze, po prostu poproście o pomoc, a pomoc przybędzie na mnogość sposobów, nawet zanim zdążycie zakończyć formułowanie waszych próśb. Więc jeszcze raz powiemy, że wszystko jest dobrze, a wy jesteście dokładnie tam, gdzie macie być. A jeśli nagła chęć przeprowadzki powstanie, jak zawsze, podążajcie za waszymi wewnętrznymi wytycznymi i wiedzcie, że głos, który słyszycie wewnątrz jest daleko, daleko bardziej wiarygodny niż krzyk paniki, który może dotrzeć do waszych uszu z dowolnego zewnętrznego źródła.

https://aishanorth.wordpress.com/2013/10/28/the-manuscript-of-survival-part-366/

1 komentarz: